Co sądzicie o dziewczynach w makijażu na plaży i czy ...

same się malujecie idąc na plaże? Ja ostatnio zdębiałam, jak zobaczyłam że przed wyjściem na plażę moja koleżanka robi sobie oczko i nakłada puder. Faceci, Wy też napiszcie co sądzicie o wymalowanych dziewczynach na plaży.

faceci się nie znają i dla nich babka jak jest wymalowana nie jest dziwnym zjawiskiem nigdzie bo nie zastanawiają się nad tym, czy makijaż komuś spłynie. po prostu nie myślą o tym

prawde mówiac , guzik mnie to obchodzi ,czy i jak się malują , mam mase swoich spraw, którymi żyję i takimi duperelami nie zawracam sobie głowy.

W ogole sie nie maluje, wiec na plazy tez nie... Przeciez do wody wlaze, to ewentualne kolorki i tak by zaraz zeszly... Szkoda czasu, pracy i produktow :P A sie nie przygladalam jak inni wygladaja. Ale wydaje mi sie to troche zbedne ;) Aaaa... z kosmetykow to uzywam wtedy kremiku z filtrem wysokim :D

Uważając tak jak Ty, to Kafeteria wcale nie powinna istnieć, ona cała przecież składa się z tefo typu pytań. Poza tym, jeśli masz zamiar tylko krytykować, to żegnam - zajmij się swoimi WAŻNYMI sprawami !!!

To było do "lolak 24".

taaaas, służy tego typu przedszkolnym pytaniom, czy malujecie się na plażę, czy białe spodnie to wieśniarstwo, czy rozmiar 42 to juz grubas? Ojoj, nas szczęście poza gówniarstwem jest to troche ludzi na poziomie i fajnych dyskusji. Tylko tych dyskusji coraz mniej.

To znikaj stąd DOROSŁA i MĄDRA osóbko do ludzi na swoim poziomie.

Dziewczyno bez makijażu, jak zazdrościsz tym umalowanym to tez się maluj, zamiast zakładac kolejny bzdurny topik. Az tak ci zal?

mnie tylko zastanawia dlaczego w tym kraju jest tyle osób, którym przeszkadzaja jakies bzdety. Dla mnie ważne jest aby osoba, obok mnie (szczególnie latem), była czysta, a pozatym?, co mnie to....

Właśnie wcale mi nie jest żal i niczego nie zazdroszczę. To prędzej mi powinni zazdrościć, że się nie pacykuję bezsensownie idąc na plażę !!

więc dlaczego nie ma tu topiku, co sądzicie o dziewczynach bez makijazu na plaży? Nie malujesz sie ok, to i dobrze , tylko po co przezywasz to jak stonka oprysk. A tak n a marginesie nie prosciej było zapytac kolezankę, dlaczego się umalowała?

Zapytałam, powiedziała że inaczej nie wyjdzie, bo czuje się wtedy blado. Czy to nie chore?? Na plażę człowiek idzie popływać, opalać się, a nie sądzę by przez puder przeszły promienie słońca !! Nie jest temat o dziewczynach bez makijażu, bo one są jak dla mnie normalne i naturalne.

uzywam czasami tuszu do rzes

Tusz do rzęs to ja jeszcze rozumiem, ładnie podkreśla oczko i nie spływa, ale puder ,,,

ale z ciebie pusta i glupia dziewucha !! Boze !! specjalnie załozylas ten topic zeby wszystkie dziewczyny naskoczyly na te ktore sie maluja na plaze (bo ty sie oczywiscie nie malujesz) "Właśnie wcale mi nie jest żal i niczego nie zazdroszczę. To prędzej mi powinni zazdrościć, że się nie pacykuję bezsensownie idąc na plażę !!" - tak bedziemy ci zazdroscic, podziwiac i wielbic hahahahah :) a ze stalo sie inaczej , bo mądre osobki :) powiedzialy ze ich to nie obchodzi i maja wazniejsze problemy to sie ciskasz !!! prosze cie daruj nam tych swoich wypocin i nie zakladaj wiecej takich topikow :/

:( mam manie wyciskania i ciągłe problemy z cerą - podkład to dla mnie rzecz codzienna :(

Do autorki.... ale w czym problem? Przeszkadza ci to? Godzi to w twoje poczucie estetyki? A moze chcesz sie po prostu ponabijać z dziewczyn, które chcą ładnie wygladać nawet na plazy. Dla twojej wiadomości...są teraz specjalne kosmetyki, których mozna uzywać nawet na plazy

Hahahahahaha jak ja się tu uśmiałam :D bardzo dziękuję autorce topicu, ponieważ gdyby nie ona, nigdy bym się nie dowiedziała na jakim "poziomie" jest pewna żeńska częśc naszego społeczeństwa! :D Ja ośmielę się wyjaśnić o co chodzi pani "bez makijażu" (generalnie wiem, że jak tylko tu zajrzy, to nieźle mnie zbeszta, ale cóż winny się tłumaczy:D ) Otóż, sama nie ma odwagi umalować się gdziekolwiek, tym bardziej na plażę, bo nawet makijaż jej nie pomaga i tłumi wewnątrz kompleksy, które przenikają w głąb jej psychiki i niekorzystnie odbijają się na relacjach z atrakcyjnymi dziewczętami:D I każda, która jakoś sobie radzi, aby wyeksponować swoje piękno (np. poprzez makijaż) jest obiektem do wyśmiewania. Ale mam radę dla p."bez makijażu" - nie bądź tak nastawiona, na pewno masz swoje atuty, które możesz pokazać, skoro niektóre czują się lepiej w pudrze, to co Ci to przeszkadza? A jeśli Ty masz np. super tyłek i będziesz paradować w stringach po plaży, to ja mam od razu zakładac topic "Co myślicie o wyuzdanych laskach latających po plaży prawie nago?". Niech każdy stara się dbać o siebie, pokazywac atuty i cieszyć się, a burczeć tylko na wszytskich:) PS. Ja maluję się na plaże, i nie będę tego ukrywać, mam przebarwienia po trądziku i w pudrze czuję się jak super laska i o to chodzi!!!:D A jeśli Ty nie masz , to gratuluj.e super cery i ciesz się tym, bo masz wielkie szczęście!!! Pozdrawiam!!!:D

bo makijażu przeciez nie widac on podresla urodę

przebarwienia na twarzy i czasem nakladam mala ilosc fluidu na plaze i co z tego? razi Cie to jakos niebotycznie jak widzisz na plazy umalowana dziewczyne czy co? ja sie czuje lepiej i to jest najwazniejsze.Jak nie masz juz wiecej problemow to moze idz poczytaj ksiazke albo chociaz porozwiazuj krzyzowki

ja się nie maluję na pleżąę, bo nie mam po co. Jak się idzie na słońce to po to, żeby się opalić, nie po to, żeby narobić sobie plam. Na filtrach mkijaż się nie trzyma, poza tym po co mi makijaż? Na plaży jestem żeby odpocząć/ opalić się/ popływać a nie po to, żeby się pokazywac w makijażu. Wyglądam normalnie. Poza tym nie chciałabym, żeby w takim upale coś mi spływało z twarzy po kąpieli w morzu:o Nie mówić już o tym, że iwele kosmetyków ulega zmianom pod wpływem słońca. Po co mam sobie psuć cerę jakimiś podkąłdami czy purdami topiącymi się w słońcu??? A na basen też się malujecie???

sorki za błędy:)

kurcze dziewczyno nie rozumiesz co to znaczy miec kompleksy na punkcie niedoskonalosci swojej cery? mam przebarwienia, ktorymi sie przejmuje, a jak mam troche fluidu, czuje sie o wiele wiele lepiej. Wyobraz sobie odpoczynek kiedy caly czas myslich o swoich wyeksponowanych przebarwieniach

ja tylko lekko brokatuję sobie odbyt, poza tym makijażu nie uznaję :o

poczytajcie lipcowa urode ;) cytat: \" na plaze malujemy sie d stop do glow\". i propzycje. ok, blyszczyk rozumiem, \"uschniete\" usta mga nawet szczypac w zetknieciu ze slona woda. Rzesy??? No dobra, sa dziewczyny, ktore maluja sie mascara wodoodporna, bo potrzebuja, maja np bardzo jasne rzesy i dziwnie wygladaja, n dobra, ok, rozumiem, jestem przynajmniej w stanie zrzumiec. ALE bsypywanie sie pudrem na plaze i propozycja pudru w pedzlu, propozycja kremowego podkladu Lancome bodajze... nie, tego nie jestem w stanie zrozumiec :O

Nie mam nic przeciwko. Kazdy robi to co lubi a innym nic do tego.

nie wydaje ci sie to troche smieszne? Ok, ja sie nie wtracam, nie mam nic do tego, nie czzepiam sie, jedynie nie rozumiem. Gdy ktos nie rozumie wyprowadzania wzorow z fizyki, to znaczy, ze sie fizyki czepia? ;) nie, znaczy tylko tyle, ze nie pojmuje, wiec trzeba mu wytlumaczyc. Wiec ja czekam na wytlumaczenie, po co malowac cala gebe fluidem, pudrem, posypywac cial, a zaraz potem wejsc do wody i plywac? Przeciez fluidy i pudry nie sa wodoodporne. A malowanie cieniami oka?

ja nie do Ciebie pisałam kierpce:) Raczejj do wcześniejszych wypowiedzi, które negują kazdy przejaw makijazu i na podstawie tego oceniane sa dziewczyny.-te bez makijazu - mądre, te z makijazem -głupie. Byc moze te, które nakładają fluid mają problemy z cerą i wstydzą się jakiś krost i przebarwień. Jesli mają sie źle przez to czuć na plazy to niech się malują. Przyznam, ze ja na plaze maluję rzęsy, bo po prostu przyzwyczaiłam się do tego i jest mi z tym dobrze :)

owlosina, n przyznam, ze calkiem rozsadne wytlumaczenie. Tylk ze pod warstwa fluidu pryszcze maja cudowne srodowisko do rozwju. Slnce wypala takie zmiany, wiec ja bym nie ryzykowala zagnienia, a wystawila buzie do slonca z czysta skora. Ale to ja :) A co z cieniami na oku? Podbite oczy maja? ;)