Jak przezwyciężyć lęk przed jazdą samochodem.

Boję się diabelsko jeżdzić w tej Wawie to niczym wyścig szczurów,wpychają się trąbią,mąż oczywiście przegapił wymianę prawka i mi teraz każe jeżdzić,jeszcze jeżdzę spoko w dzielnicy w której mieszkam,ale jak mam jechać do centrum,to nie wyobrażacie sobie co czuję.U mojego męża nie ma tłumaczenia,że kiedyś a mało nie zginęłam pod kołami tira,ja muszę i koniec.

???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

to on niech zmieni prawko a ty zmień męza od kiedy mąż moze coś kazać żonie a żona meżowi. Ludzie zrozumcie że nikt nikogo nie moze i nie ma prawa zmuszać do jakich kolwieg rzeczy. A jak ci karze jechać pod prad też pojedziesz ? przykład głupi ale chodzi mi o to zeby zrozumiec ze ty nie mozesz nikogo do niczego zmuszac i ty nie mozesz być zmuszana. On zapomnił zmienić prawka a ty za to cierpisz - i się na to godzisz

to wszystko jest popiepszone,poradzcie coś może taka terapia szokowa jaką stosuję mój mąż jest dobra,może to przezwycięże,ale to tylko takie gdybanie

Zawsze możesz sprzedać auto w skupie aut http://www.lecar-skupaut.pl/jak-wyglada-sprzedaz/ i jeździć komunikacją ;)