Szukam chętnych do wspólnego dietowania i dzielenia się radościami w chudnięciu!

Zajrzałam do tych ćwiczeń. Trochę dużo powtórzeń. Ja trochę sobie zmniejszę ale BĘDĘ ĆWICZYĆ Mój najmłodszy synek robi razem ze mną damskie pompki i mówi. "Jak ja chciałem żebyś wcześniej ze mną je robiłą to mówiłaś, że tylko brzuszki na kółku."..... prawda ale on jest kochany i też mnie dopinguje Skoro nie ma mamy tak młodej jak jego niektórzy koledzy to niech chociaż ma szczuplejszą. DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE WODY>>>>>>>>>WODY>>>>>>>>>>>>>>>

U mnie też upał jak na pustyni-nawet w cieniu gorąco. Treniewa-czy widzisz jakieś efekty ważąc się codziennie? TZN czy jest różnica pomiędzy jednym a drugim dniem? Woda woda i jeszcze raz woda!!! Pijcie ją moje Kochane do woli!Ja w siebie wlewam chyba ze 4 litry dziennie. A tych powtórzeń rzeczywiście od groma. Ale tak jak wspomniałyście można zmniejszyć ilość. A co do młodości... to mamy tyle na ile się czujemy a wogóle to napewno jak schudniesz będziesz młodziej wyglądać.

Szybko schudnąć???????????? Znalazłam taką dietę czy to tę stosujesz???????? Dzień 1: Śniadanie: grejpfrut lub jabłko, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Obiad: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: plaster chudego, gotowanego mięsa, filiżanka warzyw gotowanych na parze (buraczki, marchewki, selery). Dzień 2: Śniadanie: jajko na twardo, jedna grzanka, pół banana, szklanka czarnej kawy. Obiad: pół filiżanki chudego twarożku z pięcioma krakersami, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie parówki, dwie marchewki uduszone na parze. Dzień 3: Śniadanie: cienki plasterek żółtego sera, pięć krakersów, małe jabłko, szklanka czarnej kawy. Obiad: jajko na twardo, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby morskiej, pół filiżanki gotowanych na parze buraczków, jedna filiżanka kalafiora. A teraz najważniejsze: przed każdym posiłkiem należy wypić dwie szklanki przegotowanej wody. To konieczne. Niezbędne jest również przestrzeganie ścisłej diety- absolutnie żadnych zmian. Działa tu współzależność chemiczna składników. Nie wolno używać cukru ani soli, nawet śladowo.

Tak myślę,że będę wyglądac trochę młodziej PRZECIEŻ PO TO TO WSZYSTKO Jak się ważę raz dziennie to prze ostatni tydzień było tak różnie że prawie załamka Powiedziałam sobie, że trudno różnice miedzy jednym a drugim dniem nawet 1kg i wszystko stało w miejscu Dzisiaj drgnęło w dół. Tak jak wcześniej napisałaś to balast po przodkach. ale wtedy mozna też wszystko najszybciej rzucić RAZEM WYTRZYMAMY PRAWDA

Treniewa--;) dzisiaj sobie tak tylko wymyslilam ze wypije tylko kefir na oczyszczenie organizmu a od jutra zaczne tą trzydniowke mam nadzieje ze da efekty.. tak to ta co napisalas;) ja potrzebuje schudnać beczy;(

Pewnie że trzymamy razem i mam nadzieję że wszystkie się do tego dołączą:) Bądźcie dzielne Dziewczyny bo wytrwałość przyniesie dumę, radość i satysfakcję. Teraz myślicie:\"Jak ciężko mi wytrzymać!Jestem głodna!Nie chce mi się ćwiczyć albo wchodzić po schodach!\" A za parę tygodni jak spojżycie na swoje zdjęcie powiecie: \"Jak ja mogłam tak wyglądać?!!!\":) I to jest największa nagroda. Pamiętajcie na końcu tej ścieżki jest sowite wynagrodzenie z trudy i poświęcenia!!! Powtarzajcie to sobie co rano i przed każdym ciastkiem z kremem lub pizzą:P

:) jutro wyjezdzam bede wpadac tak co trzy dni i zdawac relacje;) mam nadzieje ze za dwa tyg bedzie juz efekt!! chce schudnac i to najwazniejsze i razem damy rade;)

Tylko nas odwiedzaj koniecznie!!!

Będe bo musze wam zdac relacje z diety w którą nie wierze a musze sie przekonac ile schudne:P zastosuje ja przez 6dni:)

Ale zauważyłyście że ta dieta trzydniowa jest okrutnie podobna do kopenhaskiej? Tak samo mało się je i składników nie wolno zmieniać ani nic poza tym co napisali w diecie!

ohhh... jakoś tak ciężko...ale idąc za PRAWIDŁOWYM tokiem myślenia - warto się poświęcić. :):) dziś zjadłam pomidorka, dwa jabłka i zupkę kalafiorową...i woda, woda, woda... powiedzcie mi, czy macie jakieś takie "zapychacze" które wcinacie w chwilach słabości a mają baardzo mało kalorii? Aha...w niedzielę wyjeżdżam na Mazury na obóz pod namioty - na 3 tygodnie!! W domku będę 27 lipca. Do niedzieli mam zamiar dalejtrzymać się swoich postanowień, a potem na wyjeździe mam nadzeję,że będzie już łatwiej trzymaćsię z dala od jedzenia...ojoj...boję się tego.:) W każdym bądź razie idę teraz na pół godzinki na rowerek stacjonarny ;) pa

A co do wyglądania młodziej - jeżeli schudniesz, to będziesz lepiej się czuła, jeżeli będziesz lepiej się czuła to będzie to po Tobie widać, co za tym idzie, będziesz emanować wigorem, lekkością, swobodą i dzięki temu automatycznie będziesz postrzegana przez innych ludzi jako osoba młoda, szalona (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)... czyli to co tygryski luią najbardziej :)) p.s. tyczy się to nas wszystkich

no tak tez to zauwazylam ze wszystko jest podobne oprocz tego ze nie ma salaty ktorej nie nawidze;) zobaczymy co to bedzie;) czytalam ze dzieczyna jedna schudła 6kg w 3dni a jedna 6kg w 9dni wiec nie wiadaomo jak to jest kazdy organizm przyjmie to inaczej;)

Sandał - co za wspaniałe podejście do odchudzania! i wspaniała samomobilizacja! Podziwiam i gratuluję. Życzę Ci z całego serca abyś i teraz i później wytrwała w takiej postawie i dopięła swego!

Piękne dzięki sandał zgadzam się w 100% z tobą. Tej pewności to potrzeba , oj tak1!!!!! Wypychacz w moim przypadku to otręby. Ja już je lubię. Można kupić ze śliwką, jabłkiem lub naturalne w smaku ostatnio kupiłam w Biedronce za 1,76.- Mam na 2 dni Wiem, że są jakieś tabletki, ale działają na tej samej zasadzie i że ich zawartość po dostarczeniu dużej ilości wody.......2 szklanki .....puchnie i nie odczuwamy głodu. Jak tam na rowerku. Chciałam sobie kupić taki rowerek na co należy zwrócić uwagę przy zakupie i w rozsądnej cenie?????? ale to dopiero na jesień. Teraz mój synek ciągnie mnie na rower ale ten uliczny. Lubię z nim te wycieczki zawsze sobie pogadamy i jest nam dobrze. Wiem, że on je sobie także ceni. Gratuluję wyjazdów a co robić w taką temperaturę. POWODZENIA i WYTRWAŁOŚCI

A jeszce jedno - kwiatki będą oznaczać ilość zrzuconych kilo:)

Zgoda ale jak się je robi.... te kwiatki. Próbowałam skopiować i nie mogę wychodzi adres ? Waga początkowa 66kg. Teraz 62 kg Plan bitwy - schudnąć Cel – 57 - 55kg

Kwiatki to [ - nawias kwadratowy \"kwiat\" w środku i zamykasz nawias-spróbuj

I żeby mieć je cały czas wpisane na dole ekranu żeby nie musiać ich wpisywać ciągle to przy rejestracji swojego \"nicka\" jest dział \"stopka\" tam wpisujesz co chcesz zeby się wyswietlało przy każdym wpisie

ehh...Marto Fantasio - dziękuję... dłuuugo zbierałąm się by zacząć odchudzanie - kilka nieudanych podejść, aż w końcu powiuedziałm sobieże kiedy jak nie teraz...słuchajcie - to jest NAJLEPSZY MOMENT DLA NAS!! potem będzie jewszcze trudniej więc nie zniechęcajmy się. Ehhh...jak do teraz wytrzymałąm bez jakiegoś dodatkowgo podjadania...byle do 18.00 bo potem już blokada całkowita - nicdo buźki (byle się udało ;)) Treniewa - rowerkem alkiem przyjemnie. Można go postawić na przeciwko telewizora i oglądać co się chce i kręcić - elegancko i bez problemu. Tyle że ja mam jakiś stary model który czasami wydaje nieokiełznane dźwięki...nie iwem czemu :D dlatego radzę spytać się sprzedawcy w sklepie o jakąś optymalną propozycję dla Ciebie. No ale cóż...jak to się mówi "stary ale jar" ;) pamiętajcie że jutro też jest dzień...który trzeba przeży tak żeby wieczorem być z siebie zadowoloną...bez wyrzutów sumienia !!:) (hmmm...chyba na śniadanko zjem jajeczko na twardo :D:D ) buźka...pozdrawiam na polu bitwy z tłuszczykime !

Przyłączam się do apelu!!! Nie zniechęcajmy się i walczmy o piękno na wakacje a potem... to już tylko z górki:)

Ja lecę bo za 10 minut pracę kończę i do domku:) Odezwę się wieczorkiem. Tylko mi tu nie nagrzeszyć:P Do rychłego...Buziak

o matko!! jak mi się chce coś zjeść....aaa!!!! ale nie zgrzeszę...o nie specjalnie na apel Mart Fantasi :)...dzięki Wam

Nie daj sie pokusie;D popisz sobie tu znami lepiej to zapomnisz..najgorzej zaczac ja nie moge nawet kawaleczka czegos zjesc bo potem juz nie panuje nad soba//

Marta Fantasia -----ja tez chce taki licznik na dole i nie wiem jak to zrobc;(

już mam:P

Martus zapapugowalam za Tobą

Witam Was ponownie:) Nic nie szkodzi:D Ale widzę ze 6 kilo już schudłaś!!! Brawo! Ja zważę się jutro i powiem Wam czy jest jakaś zmiana, czy waga może stanęła... Zbaczymy.

te 6kg to trud 7dni na zupkach ale mialam dwa dni przerwy i czuje ze z 2kg juz mi przybylo wole sie nie wazyc!! jutro znowu dietka;)

hallo hallo kolezanko bez podszywania mi sie tutaj!!!