Była dziewczyna mojego faceta

Od niedawna zauważyłam ze pod oknami naszego mieszkania kreci się ONA...zastanowiło mnie to bo nie są ze sobą od 10 lat. Wiem ze on był pierwszym jej facetem. Czy myślicie ze próbuje do niego wrócić? Ja staram się zachowac zimną krew, ale wkurza mnie ta sytuacja. Poradzcie ignorowac czy reagowac?

jak to kręci się pod oknami????;)

poprostu przyłazi przyłapałam ją kiedys jak w deszczu czekała pod domem aby go zobaczyc. i od tego czasu systematycznie przechadza się spogladając w nasze okna nigdzie jej tedy nie po drodze. Moze panikuje ale troche mnie to niepokoi

????????????????????????????

powiedz o tym Twojemu facetowi - niech zrobi z tym porządek

faktycznie nieciekawa sytuacja, ale moze cos z nia nie w porządku? Trudno mi uwierzyc że ktoś przy zdrowych zmysłach tak by się zachowywał. Porozmawiaj szczerze z chłopakiem, zapytaj czy on tez to zauważył i najwyżej niech z nią pogada, bo nie jestem przekonana bys zrobiła to ty.

Po 10 latach, eee raczej nie. To dużżżo czasu. Najlepiej zapytaj się wprost o Nią oczywiście swojego faceta, wiem z właśnego doświadczenia, że tak jest najlepiej. A nóż dziewczyna ma tam jakąś koleżankę, kolegę, a niekoniecznie jakieś zamiary wobec Twojego faceta.

rozmawiałam z nim o tym on powiedział ze nie ma zamiaru z nią rozmawiac ze najlepszy sposób to ignorancja. Wiem ze ona się zaczyna o niego upominac czuję to.

no 10 lat to chyba dość czasu , żeby sobie kogoś wybic z głowy może chce wam cos buchnąć , na przykład krasnale ogrodowe

Też mam problem z była mojego Ukochanego :( On niby mówi, że to skończone, że takie związki sie nie sprawdzaja, itp. Ale ona próbuje go odzyskać, osacza go, mnie bardzo nie lubi... On sie stara delikatnie wycofywać, ale ona nie daje za wygraną. Ostanio odkryłam, że sa w bardzo dobrych stosunkach, pisza sobie smsy... A wszystkiego dowiedzialam sie kilka godizn po wspanialym cudonym wieczorze z nim kiedy mnie zapewnial ile dla niego znacze... Nie chce z nim o tym rozmawiac... Ale to tak boli, tak bardzo boli... Niechcący wtedy podsłyszałam jak rozmawiali, nie myślcie, że czytam jego smsy, czy coś...

ma nierówno pod sufitem albo o czymś nie wiesz- a wie o tym twój facet...np. że się spotkali nie 10lat temu a znacznie mniej albo o czymś nie wiecie obydwoje- że np. czegoś od was chce albo że zmienila pracę i teraz musi codziennie przechodzić wlaśnie tą drogą;) ps. "on powiedział ze nie ma zamiaru z nią rozmawiac ze najlepszy sposób to ignorancja."- najlepszy sposób na co? po 10latach nie może z panną zamienic kilku slow, spytać co slychać i co ją sprowadza? dziwne

pogadać z byłą? mój facet jest 3 lata po rozwodzie, i gdyby zaczął z byłą rozmawiac na temat tego, co słychać, po tym, jak nam łazi pod oknami, to na mur beton zaczęłaby tędy chodzić częściej :)

dziwne macie kontakty. Mój na pewno by do swojej bylej zagadal gdyby ją przed domem spotkal...i uważam to za normalne. Ja też bym się z bylym przywitala- przez zwyklą uprzejmość, a nie dlatego żeby mnie interesowal no w ogole paranoja- wyobrazilam sobie teraz że moj eks co raz to pojwia sie na mojej ulicy, przed moim oknem a ja to ignoruje i udaję, że go nie znam...;) bez sensu!

Kurcze naprawde zaczyna byc z tego problem :( Wczoraj była u niego w zakładzie. Prowadzi zakład usługowy i chciała aby przyjechał do niej do domu i wymierzył jej mebel.....Akurat nie było go w zakładzie jego wspólnik mu powiedział. Opowiedział mi o wszystkim i stwierdził ze jak zadzwoni to powaznie z nią porozmawia. Powiedziałam mu ze zaczyna mnie to draznic i zapytałam czy nic ich juz nie łaczy...zaczął się smiac i stwierdził ze nie pija odgazowanego piwa :( Pomózcie co ja mogę zrobic? czekac?

wziąć sprawę w swoje ręce nie Ty...no chyba że jest tchórzem albo kłamcą:O

... nie pije odgazowanego piwa - kobieta to nie piwo, a jeśli on tak uważa i tak porównuje to współczuję takiego prostaka za męża ... A sam w takim razie jest obciągniętą sflaczałą parówa.

10 latach cos znowu miedzy nimi zaszlo...?

bardzo mnie skrzywdzila, i nadal to robi. nie ma szacunku do mnie. Moze jakb urodizla 100 dzieci to by go miala. a tak jak inni mi szacunek nie okauzja ona tez nie. w koncu to ona cenna, jak widac nie tylko w slowach, w czynach tez, jak ma dola, zawsze ja wesprze, wezmie na piwo, a ja tesknie i czekam..

u mnie taka sytuacja jestesy razem 0d6 miesięcy - przedemną była ona prawie rok mieszkali razem między nami przerw 2 miesiące - podobno stwierdził ze nic do niej nieczuł. ale raz się spotkali - na niewinnej pogawedce 2 miesiące temu - wiem że ona mailuje do niego. Mnie zapewnia o swoim uczuciu - mam być kobietą jego zycia. Szlag mnie trafia nigdy nie byłam zazdrosna - ale teraz !!!! Ale czuje się niepewnie

była - horror dal następonej ja sie nie czepiam facetów z którymi byłam

i po te sztuczne relacje? mieszkali, u mnie nie, udawali, to bylo udawane, wymyslili to, by publika sie nie czepiala. jak nic nie czuje, to po co mailuje? by poczytac: ja sama, ty se znajdziesz kogos, tobie latwiej bo bez dzieci, nie to co ja albo ja taka samotnaaaa, mam dola, nie idzie mi, nie mam pracyy itp

była horror dla natsepnej wiesz niekazda, sa takie co wiedza nie kocha mnie i nie robia nic. A nie, ze ona mnie nie szaunje, no bo i inni tez mnie nie szanuja, na mnie mozna napluc, napisac cos, skrzywdzic piszac cenna to jest alusia. najcenniejsza. zatem jak ona bedzie mnie szanowac? jakjego rodizna bedzie mnie szanowac? skoro nawte on nie widzi miejsca dla mnie ani w rodzinie ani u ex, zawsze ona ona naj naj i co rodzina powie to prawda. Bo liczy sie kto urodzil mu a nie ta co kocha, ta co go wspiera, ta co mu serce wyczytala, oddala swoje, ta co wie co go trapi, wie i umie pomoc, martwi sie o niego, ta co bedzie z nim na dobre i na zle, ta co bedzie z nim jak bedzie odchodizl z tego siwata.. nie ona sie nie liczy, cenna ta co urodizla a potem ze byla podla i zlosliwa to niewazne ma status swietej krowy, bo urodizla.

???

nie reaguj lepiej bo jak on to zauwazy to na pewno cię zdradzi z nią dla nich to strasznie podniecajace tak po latach