Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

Nie tuczcie swoich dzieci!!!

Polecane posty

Apeluje o to poniewaz niedawno na ulicy widziałam dziecko którego faldy na nogach wylewały sie z wózka, nie wspominając juz o dwuch podbrodkach. Jakiś czas temu odwiedziła mnie też koleżanka której corka również wyglądała jak nieszczęście. Nie rozumiem logiki matek ktore przekarmiają swoje dzieci. Nie moge patrzec jak dzieciom wciska sie pokarm na siłe a najgorsze to to ze głupie matki cieszą sie jak ich dzieko zjada całe słoje zupek, wypija całe butle soków zagęszczonych nie wspominając o deserkach i jakiś koktajlach. Przecież dziecko mając pare miesięcy naprawde nie potrzebuje tyle sie obrzerać. Juz od dawna mówi sie o tym ze w pierwszym roku zycia dziecka kształtuje sie jego tkanka tłuszczowa i takie futrowanie dziecka jak świnki grozi mu w przyszłości kalectwem w postaci otylości. Ja mam córke i naprawde na jej ciałku nie ma zadnych fałd i dwuch podbrudkow. Wiem ze teraz w sklepach jest szeroki asortyment jeśli chodzi o żywność dla dzieci ale blagam zacznijcie mysleć mamusie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jak najbardziej za
tyle tylko ,że nie pozwólcie dzieciom obŻerać się a nie obRZerać się itp itd.Jak widzę takie dziecięce balony to oczyma wyobraźni widzę dorosłe osoby -nieszczęśliwe i wiecznie na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ollka
Rozumiem, że widząc to dziecko zwróciłaś się z odpowiednim apelem do matki tej dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja - wystarczy popatrzeć na palcu zabaw jak matki i babcie gonią dzieci i na siłę wciskają im jedzenie. Ale wina leży też trochę po stronie firm produkujących żywność. Już mleka i kaszki dla dzieci są obrzydliwie słodkie, potem dochodzi czekolada do picia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic nie powiedziałam ale mój mąż widząc to dziecko powiedział na głos ALE ZAPAŚNIK :-) no i mam nadzieje ze dało to matce do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, nim ocenicie, pomyslcie. Moja koleżanka ma syna, który w pewnym okresie swojego życia musiał przyjmować leki. Skutkiem ubocznym była straszna otyłość. Wszystkim było przykro, dziecko cierpiało, w dodatku choroba i jeszcze komentarze obcych \"mądrcy co to wiedzą lepiej\" - ale spaślak, grubas itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala ma 7 m-cy i ma fałdki i jak lezy bródke oraz kazdy mówi na nia grubasek wazy ok 7,5 kg ma rzeczywiscie masywne uda i policzki jak u chomiczka ale to zasługa mojego mleka dostaje poza tym kleik z mlekiem modyf. i jeden słoiczek zupki dziennie za deserkami nie za bardzo przepada ale nie uwazam że ja tucze poprostu tak wyglada jak była głodna dawałam jej cycuszka co 2 godzinki bo je mało i szybko nawet teraz gdfy jedno karmienie ma zastapione nie moim mlekiem wypija 100 ale nie wpycham jej reszty gdy zrobie wiecej ja podobno tez byłam w jej wieku taka z tego okresu moze nie pamietam ale póxniej pamietam jak mówiono że jestem grubasek ( choc taki wieki nie byłam ) ale to zostaje na całe zycie w swiadomosci dziecka a niedaj Boże człowiek troche utyje to jak słon sie czuje a z zewnatrz odgłosy o zwiekszonej wadze tylko dobijają pokutuje jeszcze ten mit że dziecko gdy GRUBE to zdrowe moja kuzynka ma 1,5 roczna córke i wazy ok 10 kg normalnie je i jest zdrowa ale wszyscy uwazaja ze za chuda i napewno ja głodzi idiotyzm dla mnie sa przeciez dzieci drobnej kosci zastanówcie sie mamusie gdy wkładacie do buzi dziecka kolejna porcje jedzonka czy aby nie trwacie w micie grube to zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no inna spraw gdy dziecko jest chore i otyłe z tego powodu ale mówimy tu o swiadomym lub mniej swiadomym tuczeniu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Mam wpędzić moją trzynastoletnią córkę w anoreksję, bo raz na tydzień może wypić szklankę czekolady? W związku z ciągłymi zawodami ma ścisłą dietę... i to wystarcza mi, żeby była ładna, i zgrabna. Żadnych fałd, żadnych dwóch podbródków. Amelka też jest szczupła i nie ganiam jej na siłę z kanapkami. Chce - zje. Nie chce - nie. Widać nie ma ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgosdz mysle ze chodzi o co innego by dzieci w wózkach nie wygladali jak zapasnicy i nie wylewał sie tłuszcz z tych wózków by dziecko wygladało jak dziecko a nie figurka sumo a co do 13 latki to mysle że spokojnie moze wypic kubeczek czekalady ale nie jak wazy 60 kg w tym wieku sama piszesz że dziecko jest szczupłe chodzi tez o dobre nawyki zywieniowe od malenkosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałabym wazne tez by nauczyc dziecko aktywnie spedzac wolny czas a nie przed telewizorem z miska chipsów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama4.
Moje dzieciaki jako niemowlaki byly wlasnie takie kulki, mimo ze wcale nigdy szczegolnie nie wpychalam w nich jedzenia anie nie tuczylam slodyczami, jak dzis ogladam zdjecia to trudno uwierzyc ze te tluscioszki to te wysokie dragale na ktrych sama skora i kosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka przede wszystkim zacznę od tego, że serdecznie współczuję Ci męża:( Jak można powiedzieć małemu, niewinnemu dziecku, że wygląda jak zapaśnik? Rozumiem, że ktoś został źle wychowany, nie potrafi się zachować i jest mało kulturalny, ale na Boga co mu to obce dziecko zrobiło:(?? Poza tym dużo zależy od genów. Moja koleżanka jadła niewiele, a i tak była gruba. Ja wcinałam ile tylko dałam radę, na obiad frytki, na kolację pizzę i byłam szczupła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm:o jako dziecko tez mialam fałdki.. mniejwiecej do 1roku zycia wyglądałam jak shar-pei :P ...i nie wynikało to wcale z nadmiaru jedzenia... pozniej z tego wyrosłam. ale nie bądź taka oburzona na widok pulchnych niemowlaków... a co do starszych dzieci, to wydaje mi sie,ze twoj post na nic sie nie zda.... bo cel szczytny,ale kazda matka i tak wychowa swoje dziecko po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci które jeszcze swobodnie nie chodzą zazwyczaj są nieco pofałdkowane. Jak zaczynają chodzić, to szybciej spalają. Ot cała filozofia. Inna rzecz, to dzieci chore. Tego nie będe komentować, bo nie ma sensu. Ale rzeczywiście, często widać na ulicy małe grubaski, które jeszcze pałaszują ciastka. Z dziecmi jak z dorosłymi, tak niewiele trzeba, żeby przekroczyć tę magiczną granię. A co zrobić jak dziecko jest pulchne i domaga się jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba uważać od małego i nie rozepchać dziecku żołądka. Jeżeli dziecko domaga sie jedzenia, to trzeba dać coś niskokalorycznego, zapewnic dziecku dużo ruchu. Nie możemy z góry zrezygnować, bo nasze dziecko może być kiedyś nieszczęśliwe. Ja sama mam skłonności do tycia i dlatego, może obsesyjnie, uważam na mojego syna. Wiem, że w pierwszych latach wszystko zależy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowana mamo- acha i musze ciebie zaskoczyc bo wyobraź sobie że kilku miesieczne dziecko jeszcze nie rozumie co sie do niego mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważna jest odpowiednia ilość warzyw i owoców. Proponuję zapoznać się z książką , która przedstawia dokładny schemat żywienia dzieci wraz z prawidłowym przedziałem wagowy. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. I pamiętaj, że jeżeli szukasz jakiegoś produktu w najniższej cenie to używaj porównywarki cenowej CoZaCena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×