znamie a onkolog

Witam, mam pytanie.Bede miec usuwane znamie na ramieniu (miejsce ktore sie porusza przy chodzeniu).Bedzie do znieczulenie miejscowe.Szczerze to sie boje tego widoku a nie bólu ? nie powinno mi w takiej sytuacji podac narkozy ? skoro to tak blisko oczu ? a i czy bede musiała leżeć po tym zabiegu ? skoro to w takim miejscu gdzie jak chodze to sie to rusza?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3204271 poczytaj sobie. Znieczulenie miejscowe, po co narkoza? Nawet jak sie rusza to po prostu ograniczysz machanie reka i juz. Nie bedziesz musiala lezec moim zdaniem.

tak ale wiem,ze pewna osoba majac wycinane znamie na brzuchu i miała miec narkoze i musiała leżeć (narkozy nie dostała bo zjadła coś)

Moja znajoma tez miala wycinane znamie na brzuchu i nie miala narkozy.

a leżała ? dodam ze to wystająca duża kulka ? ma białą otoczke , a oprocz tego troszke czerwone naokoło czy to źle?

Nie, ona miala zwyklego brazowego pieprzyka - tylko ze dosc duzego. Z tego co wiem to nie lezala - miala po ptostu zrobiony opatrunek. Nie chce Cie absolutnie straszyc, ale jesli pieprzyk zmienia kolor, to moze, ale nie musi znaczyc ze cos jest nie tak. pewnie dlatego piszesz o onkologu.

Ja mialam wycinane znamie na szyi. Rowniez mialam znieczulenie miejscowe, a nie narkoze. Nie martw sie. To naprawde nie jest niz strasznego. Bolec nie bedzie, natomiast po prostu staraj sie na to nie patrzec, przeciez nie musisz:)

sam pieprzyk nie ale na około niego jest taka otoczka biala ? jakby skóra w ogóle nie opalona a potem taka troszke ciemniejsza od skóry otoczka. ta znajoma moja leżała 2 h po zabiegu (aż sie wysikała) ? te sikanie to ma coś do brzucha czy całego zabiegu ? np.znieczulenia czy co?

moja córka miała usuwane znamie z ramienia dokładnie pieprzyk z biała otoczką,znieczulenie miejscowe,zabieg ambulatoryjny czyli bez leżenia w szpitalu ,musiałam tylko zrobic badanie moczu i krwi,po zabiegu posiedziysmy jeszcze ok 1 godz w szpitalu i do domu :)

ale nie bede mi tego cieli na siedząco ? bo ambulatoryjny wlasnie mi sie tak kojarzy :((

posiedziałyscie ? czy corka polezała?

tylko dopilnuj żeby to co ci wytną dali na badanie histopatologiczne. Nie chcę straszyć, ale znajomej usuwali pieprzyka, którego nie zbadali tylko wyrzucili - okazało siępo paru miesiącach gdy były już przerzuty że to czerniak.

dziekuje za porade ale wlasnie dlatego wybrałam sie z tym do onkologi a nie do zwykłego chirurga :) oczywiscie , ze to pojdzie do badania :) ale jak z tym leżeniem, siedzeniem ? cholera no wolałabym mieć narkoze boje sie tego widoku ... ah

Po prostu zamknij oczy. Ja tak zrobilam i sie ciesze ze nic nie widzialam...:O

Nie ma obawy ...nie będą cię namawiać żebyś na to patrzyła... Nie ma się czego bać

ale beda mi to cieli na leżąco prawda? i potem co ? powiedzą ; won do domu ? czy kazą poczekać w szpitalu ? polezeć posiedzieć ? no mówcie bo nie wiem ? nie chciałabym odrazu isc do domu bo wiem jak sie czuje po takich zabiegach tzn. ze znieczuleniem :(

córka podczas zabiegu leżała na brzuchu,potem na takiej sali siedziałyśmy ok 1 godz ,córka mogła sie położyc ale czuła sie bardzo dobrze i siedziałyśmy przed telewizorem :)po czym przyszedł lekarz ,obejrzał ja i pozwolił iść do domu,a wycinki w tej chwili bada się obligatoryjnie tak,ze nie musisz sie martwic ,ze go wyrzuca :) moja córka nie bała sie niczego tylko wstydziła sie,ze będzie musiała zdjąc koszulkę ,miała wtedy 11 lat :D

rozumiem ze na sali operacyjnej ? mi strasznie słabo po takim czyms tzn.strasznie sie stresuje takimi sprawami a no tak to jest jak sie ma nerwice ...

sala taka zwykła szpitalna ?

do szpitala bedziesz musiała zabrać jakies ubranie na zmianę bo na oddział nie wpuszcza cie w butach i zwykłych ciuchach ,ja wzięłam córce getry ,t-shirt i klapki sama musiałam włożyć ubranie ochronne -taki zielony fartuch i ochraniacze na buty,czekałyśmy na takiej sali przedoperacyjnej,przyszła lekarka zaznaczyła długopisem miejsce do cięcia,po jakims czasie przyszła pielęgniarka i zabrała córke na sale operacyjna zabieg razem ze znieczulaniem trwał ok pół godz.,córka wyszła na własnych nogach ,miała załozone szwy i na to sterylny opatrunek,potem chodziłyśmy na zmiane opatrunku do przychodni przyszpitalnej i po 2 tyg na zdjęcie szwów :) tak to mniej więcej wygladało,nie martw sie patrzec ci na to nie dadza :)

to był taki jakby oddział przeznaczony do zabiegów ambulatoryjnych,była sala przedoperacyjna i operacyjna zaraz obok,ja cały czas siedziałam na tej przedoperacyjnej

Dziekuje za wypowiedzi :) :* bardzo ja sie boje zeby tego nie uszkodzić tzn. nie rozerwać szwów jak bede chodziła tzn.poruszała sie jakkolwiek :(

szwów nie rozwalisz ale lepiej jak nie będziesz nadwyrężała tej ręki i jak najmniej nia ruszała,moją córke trudno było na miejscu utrzymac i myślę,ze przez to ,ze dużo tą reka ruszała to szew ma brzydki,dosyc gruby

a jak mi sie zrobi słabo podczas zabiegu ?

nie martw sie ,przeciez będzie przy tobie lekarz :) moja córka bardzo dzielnie to zniosła i bolał ja tylko zastrzyk znieczulajacy ,potem nic nie czuła i wyszła do mnie z uśmiechem :) a mogę zapytać ile masz lat ? jeżeli tak sie boisz to idż do szpitala z kimś bliskim,zreszta jest to chyba wskazane,żebyś sama do domu nie wracała

to bym z tego zabiegu wracała chyba z 5 dni :P pojde z mama :) jestem mloda;) tylko tak sie zastanawiam ile tam bede musiała siedziec/lezec po tym zabiegu ? no napewno nie przez noc ale mowilas ze ty godzine , inni ze 2 no i kurde juz nie wiem:P

godzina czy dwie to niewielka róznica ;)

no niby nie. mam nadzieje ze nic mi nie bd :) ze potem badanie bedzie ok :))

napewno ,nie martw się :)

:) moze ktos cos jeszcze napisze?