Zrobilam cos fajnego...

xyz- no ja niestety moge isc na zaoczne studia tylko- wlasnie o lodzi mysle- a zeby dostac sie na zaoczne to niestety musze miec skonczona szkole kosmetyczna;/ franky- no na 100% nie uwazam zeby kosmetolog byl glupi.. a kosmetolog to nie to samo co kosmetyczka:P no faktycznie generalizuje- ale tak samo jest z innymi zawodami- o lekarzu nikt nie powie ze jest glupi jak but( a o kosmetyczce tak:P).. a czasem trafiaja sie tak durni lekarze ze az strach isc do takiego..

tym wszystkim magistrom to tylko wstyd przynosisz nic więcej!

dlaczego lodz a nie krakow lub wrocław? :| licencjata zrobisz zaocznie wszedzie i nie musi to byc lodz,ktora sie wsciekla cenowo

bo w lodzi moj maz ma rodzine i nie musialabym placic za noclegi podczas zjazdow;)

Wiem jaka jest różnica między kosmetyczką a kosmetologiem. Ale z tego co piszesz wynika prosta rzecz: skoro kosmetolog nie jest głupi a kosmetyczka tak to osoba z wyższym wykształceniem jest ok a ta po szkole pomaturalnej już nie? Zmiń podejście do ludzi w końcu jak chcesz pracować w tym zawodzie to styczność z nimi bedziesz miała non stop. I wszystkich bedziesz sądzić po pozorach i po wykształceniu?

no sorry ale jesli jakiejs lali w glowie tylko i wylacznie malowanie paznokci to sam musisz przyznac ze nie najlepiej to o niej swiadczy:P zerowe ambicje tez nie swiadcza o nas fajnie.. tak samo jak to ze jakas pani ktora strzyze wlosy nie potrafi napisac tego co robi bez bledu ortograficznego qmasz?

Ale mi chodzi o to skąd ty wiesz że takiej lali tylko w głowie malowanie paznokci? Mi nie podoba się to że generalizujesz! Ja to widzę tak: jak wejdziesz do gabinetu i zobaczysz dyplom z kosmetologii to ok, takiej pani napewno nie tylko malowanie w głowie ale także sztuka i muzyka klasyczna. A jak zonbaczysz dyplom kosmetyczki to ona myśli tylko o tipsach, różowych bluzkach i perfumach? Nie nie qumam:(

zastanawia mnie tylko jedna- skąd od razu wiesz, jak pójdziesz do kosmetyczki, że tej lali tylko kosmetyki i malowanie w głowie!! Nie znasz chyba jej życia na tyle dobrze, żeby osądzać?? Skoro idziesz do kosmetyczki, to chyba normalne, że ona wykonuje dla Ciebie jakieś zabiegi kosmetyczne, taka praca. Może po prostu to lubią, tak jak Ty zresztą. ktoś pójdzie do twojego zakładu i też pomyśli, że Tobie tylko kosmetyki w głowie. No chyba, że na ścianie, w najbardzie widocznym miejscu powiesisz swój dyplom ukończenia studiów magisterskich... :O:O:O

KROWO ZEJDZ JUZ ZE SCENY

no bez chamstwa .... laska pusta jest i tyle

no coś ty, przecież puste to są kosmetyczki:O:O

fryzjerki

mam dwa kierunki skonczone i do tego podyplomowe i tak jak autorka nie wiem co chce robic, mam 28 lat , Gratuluje Ci,ze w koncu odkrylas co chcesz robic i realizujesz zamierzony cel :) na mnie chyba jeszce nie przyszedl czas

do autorki nie oczyszczam cery. mam bezproblemową, więc nie orientuję się w sytuacji. wiem za to, że moja koleżanka chodzi na wyciskanie. za oczyszczenie pleców zapłaciła 70 zł. najpierw wydawało nam się, że to dużo, ale jak zastanowiłybyśmy się za ile komuś wykonałybysmy taki zabieg to doszłysmy do wniosku, że całkiem niedrogo.;) do atakujących autorkę w sumie to nie wiem czemu czepiacie się dziewczyny. napisała, że mimo panującego stareotypu zamierza wykonywać zawód kosmetyczki. opieranie się na sterotypizacji jest czymś zupełnie normalnym. określone role utrwalone są na dobre w postrzeganiu społecznym. fakt, że autorka chce wykonywać ów zawód świadczy o tym, że od myslenia sterotypowego próbuje się oderwać lub utworzyć jakąś podgrupę świadomości ogólnej tego zawodu. czymś normalnym jest, że pewne społecznie utrwalone wyobrażenia i przekonania kojarzone są z określonymi zjawiskami, przede wszystkim zbiorowościami ludzkimi, a więc przedstawicielami narodowości, grup społecznych, zawodowych itp.. , np. „Cygan – złodziej”, „Irakijczyk – fanatyk religijny; terrorysta”, „matka – troskliwa”, „wieśniak – prostak”, „policjant – głupi”, „budowlaniec – alkoholik”… taki schematyzm, wynika z ludzkiej tendencji do uogólnień i niechęci do weryfikowania „prawd społecznych”. w przypadku pojawienia się faktów obalających stereotyp ludzie mają skłonność do traktowania go jako wyjątku – „wyjątek potwierdza regułę” lub do tworzenia subkategorii bez naruszenia kategorii podstawowej, czyli ta topikowa "kosmetyczka z magisterium". czy Wy zawsze musicie tak ujadać jakby myslenie Was bolało?

no nie powiedziałabym, że próbuje się oderwać od stereotypowego myslenia. Chyba nie czytałaś jej postów dokładnie, bo ona jeszcze pogłębia ten stereotyp:O

się zbulwersowały, bo uważają, że po szkole średniej czy technikum wszystkie rozumy świata pozjadały:o Studia nie kosztują, prostaczki:p Tylko trzeba się dostać na dzienne. Ale jak komuś z nauką nie po drodze, to musi bulić kasę za jakieś kiepskie kusiki, które niby sa studiami, a potem macie znajomych ciołków, którzy od was, po technikum obciągarstwa nie są mądrzejsi- tylko pogratulować:o Zjedźcie jeszcze bardziej autorkę topiku, bo dziewczyna się uczy, ma rozum, ambicję i chce w życiu coś osiągnąć. A kosmetyczki po technikum czy maturce, to porażka- siano na głowie i siano w głowie.

wyciskanie pryszczy tak samo uwazqm, mysle,ze w momencie , gdy ktos powie prawde tzn ze jest taki stereotyp, to zamiast logicznego myslenia i ewentulanie wyprowadzenia tej osoby z bledu wlacza sie agresja, chces obrony, racjonalne myslenie idzie w kat. Nie oszukujmy siem, bo tak wlasnie jest.Jest to generalizowanie, ale skas to sie przeciez wzielo.Nie nalezy oceniac czlowieka z tak powierzchownego punktu widzenia,ale stereotyp w spolecznenstwie istenieje.Przeciez to jest normalne.

mialo byc "sie" oczywiscie ;0 , sorki za reszte bledow :P pisze szybko

napisałam, że próbuje oderwać się, ale tworzy tylko subkategorię stereotypową "wyjątków potwierdzających regułę". to jednak zuepłnie normalne. jakiś socjolog wytłumaczyłby to na pewno lepiej.

o kurde, ja jej nie krytykuję za to, ze się uczy itp, bo sama to robię. krytykuję ją za to, że obraża ludzi, tak naprawde nie znając ich wcale. I za to, że przyczynia sie do tworzenia stereotypu "kosmetyczka- głupia lalunia". Bo to jest chore i próżne. Uważa, że jak ma magistra, to może innymi pomiatać, tak jaby tylko ona te studia skończyła i była niewiadomo kim...

buahhaha boze swiety ale jazda;) ej ludzie odpusccie juz:P co za roznica.. --> dziewczyny- nie martw sie;) musisz tylko zaczac intensywnie myslec nad tym co daloby Ci przyjemnosc( gorzej jak dojdziesz do wniosku ze przyjemnosc daje Ci jedynie sex:P:P).. kupa czasu przed Toba;) ja teraz bede konczyla 2gi kierunek( tez niewypal niestety).. za 3 razem trafilam dopiero:) ja tez nie moglam okreslic co lubie.. boze jakie to bylo okropne.. jak zaczelo mi switac ze moze faktycznie lubie kosmetyki.. i pociagaja mnie sprawy zwiazane suroda.. to zaczelam od siebie te mysl odganiac.. myslala" jak moze interesowac mnie cos tak trywialnego".. az w koncu sie z tym pogodzilam i poddalam sie;) wyciskanie pryszczy dzieki za obrone;))

ona nie mówiła o tym, że inni, bez wykształcenia są gorsi. Tylko, ze mimo tych studiów, chce robić coś innego. Fakt, że większość kosmetyczek to głupie pindy:) A wy się poczułyście urażone na zasadzie uderz w stół...:p

to nie obrona, ale proste spostrzeżenie, że każdy, bez wyjatków, posługuje się stereotypami.

:) moja dusza jest artystyczna i moze dlatego tez taka skomplikowana, ogolnie ciezko mi sie zdecydowac na cos, moze dlatego,ze jestem waga. Z jednej strony chcialabym malowac, ale co? obrazy? :o z drugiej cos projektowac, ale co? domy, przeciez to lata nauki, (architektury), moze pracowac przy pokazach mody, ale co konkretnie? wiem ,ze nie chce pracowac w biurze , robic odtworczej pracy...ehhhh...boje sie ,ze sie obudze za pono :o , mam juz 28 lat, moglabym ten czas , poki nie mam dzieci itp wykorzystac wasnie an realizowanie sie, a tu klops :( szukam dalej :0

no nie bede zaprzeczac- wchodze do salonu kosmetycznego- widze wymalowana dziewczyne, zjarana na solarium w dlugasnych tipsach w rozowej mini z motylkiemwe wlosach;) i co ja mam sobie pomyslec? no sorry jestem czlowiekiem.. i pierwsze co przychodzi mi do glowy to "jezus kochany alez ona musi byc pusta".. nic na to nie poradze.. moja kuzynka jest kosmetyczka.. jest to tak strasznie pusta kobieta.. ze poprostu slow mi brakuje.. ostatnio bylam na solarium( no prosze.. zaraz zostane zbesztana ze krytykuje plastykowe lale a sama chodze na solarium:P:P).. siedza sobie tam panie kosmetyczki.. i co robia? przegladaja sie w lustarach! czekalam z 30 minut na wejscie do tuby- bylam zapisana na konkretna godzine.. i przez caly ten czas one siedzialy..przegladaly sie w lustrze..i prostowaly wlosy:) jakos zadna nawet gazety nie czytala.. a moze nie umieja czytac?:P:) niestety nie wyssalam sobie z palca takiej opinii.. moje zdanie wynika z moich obserwacji.. aczkolwiek zaznaczam ze zdaje sobie sprawe z tego ze NIE KAZDA KOSMETYCZKA ODPOWIADA MOJEMU OPISOWI... ( ale pewnie wiekszosc jednak odpowiada:P:P)

wiesz, wiele dziewczyn tak wygląda, nie tylko kosmetyczki. pewnie też są głupie i puste. Ja mam koleżankę, która właśnie tak wygląda. Poznałyśmy sie na studiach, jest bardzo mądra. Po prostu ma kase i lubi taki styl, więc dlaczego ma się tak nie ubierać i malować?

"chyba poczułyście się urażone" przeczytaj dokładniej posty autorki, a sama zobaczysz, ze pisała, że ludzie po liceum są głupi itd.

nie oceniajmy ludzi po wygladzie, bo czasem wlasnie mozemy sie gleboko mylic

--> dziewczyny.. ja tez jestem waga:))) kurcze chyba cos w tym jest ze strasznie niezdecydowane wszystkie.. nie jest za pozno! musisz sie tylko wziac w garsc.. spojrzec na to realnie.. i dzialac.. chcesz malowac? projektowac? idz na studia! zdobac wyksztalcenie ktore pozwoli Ci rozwijac sie w tym kierunku.. zrob kursy.. certyfikaty.. oczywiscie nie na raz... malymi kroczkami.. pomysl sobie tak: teraz zaczniesz dzialac.. to za 4 lata osiagniesz cel.. a przez 4 lata powoli do niego zmierzaj.. powoli ale konsekwentnie;) zobaczysz jaka poczujesz sie szczesliwa;)

Widze że tu niektórzy skupili się na czymś innym niż na tym o czym toczy sie dyskusja! Ale mam propozycje, dajmy sobie spokój bo chyba nie dojdziemy do porozumienia! Pozdrawiam!