Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sok pomidorowy

ślub 09,06,2007

Polecane posty

Dinah---Co do zespołu to mój polecony zespół nasz termin miał wolny jako jedyny w czerwcu. Stąd też wybór padł na tą datę (początkowo myślałam o 2.06). Umowę z zespołem podpisaliśmy już w marcu... Dla nich warto zmienić było wstępne plany;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok pomidorwy
czesc wam :) tak Agi ja juz mieze suknie i nawet mam juz wstepnie umwoie podpisana i wybrana suknie dzis to zrobilam:) a pierwsze barnie miary juz w lutym jej jak ja sie ciesze:) a jak milas fajny zespol to warto bylo zmic plany tym bardziej ze to tylko pare dni:) a mam naprwde nadzieje ze zostaniesz bo jak narazie to cos nam kiepsko idzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ciepło!!! Sok pomidorowy --- Od października będę miała stały dostęp do internetu to na pewno będę częściej zaglądała do \"naszego\" topiku. ;) Chociaż teraz też jestem na bieżąco, tylko czytam to z opóźnieniem. Ostatnio zaczęłam się martwić o pogodę. Wiem, że nie mam na to żadnego wpływu, ale jakoś mnie to dręczy:( Życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi a to gdzie ty jestes na necie w tej chwili???ja jakos niemsyle o pogodzie nieweim zemu narzie to sie zastanawaim jakim autem pojechac do slubu czy starym czy dorozka moze no nieweim...milego dnia zycze bo lece do pracy buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sok---Chyba jesteśmy na podobnym etapie, bo ja tę zastanawiam się nad pojazdem. Zupełnie nie mogę się zdecydować. Bryczka odpada, bo tak jak Ci pisałam, nie mam przekonania do pogody (w oktawę Bożego Ciała lubi zagrzmieć:( ). Myślałam o wyścigowym samochodzie lub o jakimś terenowym, ale to nic pewnego. Ciągle nie mam pomysłu w tej kwestii. Jakby Ci przyszło coś do głowy, to proszę o podpowiedź. Miłego dnia! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczku---Gdzie Ty się tyle podziewasz??? Jak tylko się pojawisz, to dołącz do nas do topiku \"Przygotowania w toku, bo ślub w 2007 roku\". Tam powymieniamy poglądy z szerszym gronem przyszłorocznych panien młodych. Pozdrawiam i oczekuję Cię tam:) PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornikova
jatez jestem ze śląska, a gdzie masz sale soczku?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina2500
Może warto odświeżyć ten topik po to, aby poznać osoby, które w tym dniu biorą ślub. Dołączajcie się:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornikova
Widzę, że jest nas trochę:) Gratuluję daty, w końcu to długi weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dawno topiku nie było. My już mamy godzine w końciele - niestety 18.00 razem ze mszą po procesji (Oktawa). Chciałam na godz. 17.00, ale ksiądź nie pozwolił bo o 17.30 procesja, o 16.00 coś ma. Miedzy świetami pójde jeszcze kombinować, żeby zgodził się na 16.45. Przyszły teść niezadowolony, bo 18.00 to późno (goście będa głodni po 4 godz. jazdy), moja mama i ja wolimy później - przeciez to najdłuzsze dni w roku. Sukienki mam dwie upatrzone - jedna mi strasznie podoba, cała z koronki, ale kosztuje 4500 zł - więc dla mnie troche za droga, druga 2 razy tańsza, też piekna, ale nie aż tak. A co u was? Zostało niecaŁE PÓŁ ROKU, troche zaczynam sie stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj dinah:) Moja godzina to 14, ale zgadza się, że są to najdłuższe dni w roku, więc 18 to też nie jest aż tak późno. Ja szczerze mówiąc boję się o pogodę, ale jakoś nie staram się o tym myśleć. Skoro tegoroczny czerwiec był brzydki, to przyszłoroczny powinien być ładniejszy. Musi być równowaga w przyrodzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie w zeszlym roku nie bylo tak źle. Kolezanka miała ślub 10 czerwca 2006 - i było całkiem ładnie. Natomiast z pogoda nigdy nie wiadomo. Moze byc upal, a moze byc deszcz. Masz slub o 14.00, a wesele rowniez robicie? Czy rozwniez masz jakies przejscia z przyszlym tesciem tesciami? Bo ja niestety wkurzam sie, ze sie do tego wtraca. Moja mama akceptuje wszystko, co zdecyduje, ale mam mur u tescia - wszystko mu sie nie podoba (nie tylko z weselem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dinah---Miło, że się odzywasz:) Jeśli chodzi o moich przyszłych teściów, to lepszych nie potrafiłabym sobie nawet wyśnić. Naprawdę wspaniali ludzie. Może zasugerujesz delikatnie teściowi, że wolelibyście sami decydować o ślubie i weselu. Może za bardzo przejął się rolą ojca Pana Młodego. Mamy wesele na 130 osób w lokalu oddalonym od naszej miejscowości o 12 km. Sprawą, która spędza mi sen z powiek jest samochód do ślubu, bo nic jeszcze nie mamy:( A tymczasem jestem już na walizkach. Za kilka godzin mam wylot do Dublina do Narzeczonego. Życzę Ci Dinah i wszystkim zaglądającym tu dziewczynom zdrowych, radosnych Świąt, a co najważniejsze Szczęśliwego, jak ważnego dla nas, 2007 Roku!!!! Pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również życze Tobie i wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego roku. Ponadto Tobie Agi życzę wspaniałych chwil z narzeczonym. Chyba bardzo trudno jest planować ślub i wesele, gdyz Twoje kochanie jest tak daleko. A z teściem muszę jakoś się porozumieć. Ja po prostu nie jestem przyzwyczajona, że ktoś może się wtrącać w nasze decyzje - a on jest człowiekiem, który ma duża pozycję w swojej rodzinie i społeczności, z którego zdaniem ludzie sie liczą. Ja natomiast jestem osobą, która lubi decydować o wszystkim sama - a teraz z przyszłym mężem poprzez dochodzenie do kompromisów. Jesli już coś zdecydujemy z narzeczonym, nie chcę by teść go przekonywał do swojego zdania. A dla mojego narzeczonego tata jest ogromnym autorytetem i ma na niego ogromny wplyw. Jednak pracujemy nad tymi relacjami - więc mam nadzieję, że będzie dobrze. Nasze wesele na około 80-90 osób, organizowane tez w dużej mierze zdalnie. Teraz mieszkamy oboje w Warszawie, a ślub i wesele będzie w Białymstoku. Szczerze - wesele jest dla mnie czyms zupełnie zbędnym, nie bardzo je chcę i troche sie jego boję. Zawsze marzyłam o pięknym ślubie w małym kościółku malowniczo połozonym, gdzies w Hiszpanii albo Meksyku, bądź chodziazby w polskich górach. A tam tylko my i nasi najbliźsi, po kolacji podróż wspólne poznawanie nieznanego kawałka świata. Ale cóż, mój narzeczony chciał tradycyjne wesele - więc bedzie. Ja za to pozostanę przy swoim nazwisku, które jest dla mnie bardzo ważne, z którym czuję się bardzo związana, nie chcę go zmieniać ani nic do niego dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncze 26 lat
09.06.2007 roku - moje urodziny :) wszystkiego dobrego! to fajna data :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również...
w tym dniu ślubuję. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się dzieje z naszym forum? Dziewczeta wracajcie. - Mam juz zamówiona suknię - to chyba ta jedna wymarzona Herms Kelaz - cudna, bardzo elegancka. Jest na necie, ale w rzeczywistości jest piekniejsza. - od 6 lutego zaczynamy nauki. - zaczynamy rozgladać sie za zaproszeniami oraz kursem tańca - musze rozejrzeć sie za butami - mam na to 3 miesiace (wtedy przyjdzie suknia z Francji i musze je mieć do przymiarki, aby zaznaczyc właściwa długość) A jak tam u was przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ja na ta date
A macie już suknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA rowniez na 9 czerwca 2007. przygotowania zaczelam okolo grudnia, ale juz duzoo zalatwione:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIC
PORYTE JESTEŚCIE, JA ZAPLANOWAŁAM ŚLUB I ZA 3 TYGODNIE GO WZIELIŚMY, PO CO TYLE CZASU TRACIĆ I PIENIĘDZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ja na ta date
Nie uważam, że 4 miesiące, które zostały do Naszego Ślubu, to aż tak wiele na organizację. A jak dziewczyny u Was wyglądją przygotowania na tą datę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emii85
ja tez ja tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornikova
Witam Dziewczęta! Ależ ten czas ucieka - do Naszego Ślubu zostało już prawie tylko 4 miesiące... Jeśli chodzi o moje przygotowania to większość spraw mam pozałatwianych. Jestem już również w trakcie szycia sukni ślubnej. A jak u Was?? Mam nadzieję, że będziemy sobie towarzyszyć przez tych kilka najbardziej gorących miesięcy:) Pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornikova.
Witam Dziewczęta! Ależ ten czas ucieka - do Naszego Ślubu zostało już prawie tylko 4 miesiące... Jeśli chodzi o moje przygotowania to większość spraw mam pozałatwianych. Jestem już również w trakcie szycia sukni ślubnej. A jak u Was?? Mam nadzieję, że będziemy sobie towarzyszyć przez tych kilka najbardziej gorących miesięcy:) Pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornikova.
Dziewczyny, zostało nam już prawie 3 miesiące!!! A to oznacza, że trzeba ruszyć pełną parą z resztą przygotowań. Jak u Was wygląda sprawa sukni? Macie już tą jedyną? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja tez tego dnia slub i barzdo sie ciesze ale mamy problem bo nie mamy kuru przedmałżenskiego jestem z łodzi gdzie to można załotwic w jeden dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×