Co zrobic aby pozbyc sie tych grudek na twarzy?

No bo ta maka wyciaga zaskorniki. Natomiast te \"grudki\" musza byc przeklute.

dobra przypuscmy ze wezmie sie igle i przebije ..i co ? wydusic czy nalozyc ta maseczke z maki i ona wyciagnie sama?

Prosak to taka kuleczka wiec trzeba trafic szpilka w szrodek i wydusic ,zachowujac higiene.

Ale bzdury,to nie sa żadne zaskórniki które wyłażą,tylko kłaczki mąki z miodem!Co za ciemnogród!

i sie wypowiem czy to te zaskorniki wychodza czy w ch..sobie lecicie:P choc mam nadzieje ze jednak beda to te zaskorniki :P

Mam tylko pytanie do osoby, ktora podala nam ten genialny sposob: jak czesto mozna robic ta papke??? Bo mnie korci,zeby robic ja codziennie;) A mozna np. myc w ten sposob buzie wieczorem?? Czy to moze niewskazane??

Zrobiłam wczoraj ten eksperyment i chyba jest lepiej .Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nie wiem czy można stosować to po 30-stce.Czy ten masaż twarzy nie wpłynie negatywnie na skórę która nie jest już taka elastyczna jak u nastolatki.dodam jeszcze ,że masowałam dosc internywnie i coś chyba wychodziło.

Klaczki maki wychodza ? co ty czlowieku gadasz ,jakie klaczki ? .Maka nie ma klaczkow a jesli myslisz ze maka depiluje to przestan myslec. Jak ktos zrobi i nie bedzie zadowolony to przynajmniej wie ze to mu nie zaszkodzi bo to same naturalne skladniki wiec o co chodzi ?

Hehe no wiec wczoraj tak jak mowilam zrobilam sobie ta wasza maseczke... i powiem... hm.. w sumie to nie wiem co mam powiedziec..... po1. chyba dalam za malo wody, tzxn tak mi sie wydajer bo wszystko bylo strasznie geste....czy takie ma byc? i czy widze jakas roznice...hm.... chyba mam troszke gladsze czolo.... co ile robicie ta maseczke??

powiedzcie mi czy grudki i zaskorniki to to samo? i czy na zaskórniki ta maseczka pomaga?

Zaskórniki (nie zaskórniaki!) to drobne czopy rogowo - łojowe zalegające w przewodach gruczołów łojowych. Powierzchnia zaskórników jest zwykle ciemna na skutek utleniania się keratyny. Zaskórniki mogą być otwarte i zamknięte. Zaskórniki występują zwykle w miejscach objętych łojotokiem. Zdarzają się również zaskórniki suche (zwykle tkwiące w przewodach gruczołów łojowych od dłuższego już czasu). Wiele osób zgłasza się do gabinetu kosmetycznego na oczyszczenie cery nie tylko z zaskórników, ale także z prosaków. Prosaki to maleńkie, białawe twory, wielkości ziarnka maku lub prosa, umiejscawiają się tuż pod naskórkiem. Są to zwykle torbiele gruczołu potowego lub łojowego. Torbiel taka powstaje najczęściej na skutek nadmiernego rogowacenia wydzieliny zatrzymanej w wyniku zaczopowania ujścia mieszka włosowego. Prosak jest twardy (wygląda jak malutka biała kuleczka). Najczęściej występuje na twarzy (policzki, czoło, powieki), czasami może pojawić się na narządach płciowych lub na powierzchni blizn. Podobnie do prosaków wyglądają kaszaki. Występują one w postaci pojedynczych lub mnogich, okrągłych, twardych torbieli (mogą mieć wielkość od ziarna grochu do gołębiego jaja) najczęściej w obrębie mieszków włosowych lub gruczołu łojowego. Kaszaki są pokryte skórą i nie wykazują cech zapalnych, na szczycie kaszaka może być widoczny rogowy czop. Kaszaki umiejscawiają się na owłosionej skórze głowy, na twarzy, na karku, za uszami, na tułowiu, w okolicy narządów płciowych. Leczenie powinien przeprowadzić chirurg, gdyż kaszak należy usunąć wraz z jego torebką. Nie zmuszajcie kosmetyczki aby po rozpoznaniu kaszaka usunęła go - może to być mało efektywny zabieg.

Czyli na to wyglada ze jesli mowimy o "grudkach" to sa to prosaki.. I jak sie tego pozbyc skoro maka nie oczysci bo sa pod skora a ja nie mam zamiaru bawic sie igla i ich przebijac ??:(

a co sądzicie o tym żeby najpierw zrobić paróweczkę, a dopiero później zastosować tę papkę??? Może byłaby jeszcze skuteczniejsza??? Co o tym sądzicie???

Mam skore mieszana, u mnie ta maseczka z maki i miodu zadzialala tylko czolo nos broda. Jak juz wczesniej pisalam wysypalo mi owych grudek na policzkach niestety:(

no tak szczerze powiedziawszy to nie bardzo chce mi się w to wierzyć:> ale wupróbuje chyba:> nic mi nie szkodzi:> no i potem to obiektywnie skomentuje 8)

no przeciez napisałam zaskórniki!!! aminiechyba dziekuje bardzo za odp. ja mam więc pełno zaskorników,ech....

kurcze no zrobilam ta maseczke : łyżka miodu, dwie łyżki wody plus mąka...konsystencja była taka gęstsza niż na ciasto od naleśników i nalożyłam na twarz..masowalam i masowalam..eh nic sie nie "rolowało" tak jak pisałyscie :|...i rezultatow tez nie widze :|... co zrobilam nie tak? moze to ta konsystencja? czy powinno to byc jak woda (rzadkie) czy takie bardziej gęste (jak ciasto)???????

up

prosze odpowiedzcie na moje pytanie ;)

czy juz naprawde nikt nie zaglada na to grono ? :/

konsystencja lepsza plynna Ciasta nie polecam nakladac.... ja nalozylam raz gesciejsza papke i mi sie kawalki tej mazi wlepily we wlosy..masakra.. nie mozna bylo nawet grzebieniem tego wyczesac..

Ja robilam dzis maseczke ,konsystencja taka ,zeby nie splywala z twarzy . Wszystko sie rozjasnilo , zaskornikow juz nie ma . Jak beda to znwou zrobie . No i buzia jest zupelnie matowa a wiekszosc ma problem ze "swieceniem sie". Polecam ,polecam.

czyli jednak zagladacie tu :P hehe i dobrze, bo naprawde chyba warto robic sobie ta maseczke;) up up up :)

kuzwa a ja mam dalej coraz wiecej tych grudek ....normalnie zaraz zaczne zabijac!!!!! mąką sie bawilam raz i od tego razu mam problem:/ jeszcze jeden wiecie co jest najgorsze?! to mi zaczyna przelazic z policzkow na BRODE!!!! :( :( :( :( :( :( sambadyhelplizz

..prosza sie zeby je powyciskac:( te najwieksze. ale jak zaczne to nie skonczy sie na jdenym wiec nie ruszam..i tak jest ich zbyt wiele a do tego mam jeszcze widoczne blizenki po ostatnich zabawach.no i co tu robic... :( :(

Nie robcie za czesto bo wysusza skore . Mysle ze raz na tydzien jest ok -jak kazda maseczka.

>aminiechyba

>aminiechyba .. słuchaj mam dokładnie ten sam koszmarny problem.Miałam te \"prosaki\" na czole.. teraz przeniosły mi sie na policzki i brode.To jest mega porażka!! Powiem Ci co stosuje.. Robie pilingi z kawy, jem witaminę PP, tetracyclinum (od wczoraj) i smaruje vratizolin\'em.. ten ostatni lek zwykl;e zawsze pomagał mi na czole..teraz mecze sie od 2ch tyg nad policzkami. Kur**a jego mać! Nienawidze tego, wydaje mi sie,ze albo od złej diety(duzo słodyczy).. albo od przegrzania sk.óry.Chodziłam na solarium i opalałam sie na słoncu, wtedy wszystko poznikało..a teraz kiedy skóra podwójnie wydzielała łój nazbierało sie tego, ale to olałam.. i teraz cierpie.. :/ A jakie Ty masz na to sposoby?