Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy

nie kocha, to dlaczego...

Polecane posty

Heh, ale z tym libido to przedziwna sprawa. Może tu tkwi sedno sprawy.. Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy
ja już nic nie wiem, ale wiem ,że długo to nie potrwa, bo nie starczy mi uczucia na nas dwoje i nie pozwolę się pewnie dłużej dołować, KOCHAJ, ALBO SPADAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zupełną rację. Bez sensu czuć się bez końca pełna frustracji. Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale u mnie jego niskie libido powodowało, że czułam się totalnie nieatrakcyjna dla niego.. Cholera, paskudne uczucie. Oczywiscie poczatki były inne..nie wiem, może zbyt wiele pracy i zbyt mało snu. Zreszta, co mnie to teraz obchodzi. Ciężki zywot kobiety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekwainska
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreska zolta
u mnie bylo to samo - wiedzialam ze nigdy nie uslysze od niego kocham , asekurowal sie jak sie da przed "oytwartymi kartami " i to libido:o wiedzialam od pocztaku ze jest impotentem :/ za kazdym razem myslalam ze to moja wina ze go nie podniecam, sytuacja starsznie frustrujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jks
Mam podobnie, ale mój ma wysokie libido, chciaż też dużo pracuje. I totalnie nie wiem o co w tym chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×