plamy na skórze po samoopalaczu - POMOCY!!!

mam problem i to chyba poważny. Stosowałam samoopalacz na skórę po peelingu, nałożyłam go chyba 3 razy co 2 dni, potem balsam brązujący codziennie. Raz w tygodniu robiłam pelling. Wczoraj między piersiami i na zgięciu łokci oraz na szyi wylazły mi białe plamy, wygląda to tak jakby samoopalacz starł się w ty miejscu. Ładny efekt był przez około 1,5 tygodnia, piękna opalenizna a teraz wygląda to paskudnie, jakbym miała bielactwo. Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na stosowanie samoopalaczy aby nie robiły się takie niespodzianki??? I jak zmyć ten sammopalacz ze skóry? Dodam iz jestem zmuszona używać tego typu srodków ponieważ nie mogę się opalac a jestem blada i źle się czuję z tą bladościa w lecie.

Ile jeszcze tych topików o opalaniu założycie? Czy naprawdę w Waszym życiu nie ma nic ważniejszego od opalania? :-O

jak Ci się temat nie podoba to nie komentuj i nie czytaj. Najlepiej spadaj stąd z tymi Twoimi chamskimi odzywkami.

Prawda w oczy kole, co? :-)

spadaj brudasie

Ale mi dogryzłaś :-) Zaraz się rozpłaczę!!!!!!! :-)

To jest forum zdrowie i uroda a jak wiesz ( a le chyba raczej nie) opalanie należy do jednej i do drugiej sfery i to jest odpowiednie miejsce do takich pytań. A jesli chcez porozmawiać sobie o książkach lub o gotowaniu to zapraszam na sąsiednie topiki i tam rozładuj swoje emocje - tutaj źle trafiłaś

Tego nie unikniesz. Raz w tygodniu rób peelin całego ciała (jak nie masz odpowiednich preparatów to zmieszaj sól kuchenną z balsamem i będzie ok). Bez peelingu będą plamy po kilku dniach ponieważ skóra cały czas sięodnawia a nie łuszczy sięniestety równomiernie tylko płata,mi stąd te białe plamy. Nie rezygnuj jednak z balsamów na rzecz solarium lub słońca. Warto się troche pomęczyć i podenerwować. Zdrowa skóra i błysk w oczach są tego warte. No chyba, że chcesz być papierowa to zapraszam do solarium.

A ja Wam powiem, że całe to forum nosi nazwę "Kafeteria" i ja widzę wszystkie topiki ze wszystkich działów. Jednak jak widzę, że ciągle ktoś zakłada jakiś topik o opalaniu, to mi się normalnie niedobrze robi :-O

No niestety Dziewczyna nie zrozumiała ale na to już nie mam wpływu więc się poddaje.

uzywałas ja uzywam delikatnej riviery i nigdy nie mialam takiej przykrej niespodzainki

używałam Ambre Solei z Garniera w spraju. Kolor opalenizny jest śliczny ale ten samoopalaczjest tak mocny, że "wżarł" się w skórę mojej dłoni nawet po umyciu jej mydłem po aplikacji samoopalacza :D

nie ma innej rady, jak zetrzeć te pozostałości samoopalacza - kup sobie szorstką gąbkę. spora część zejdzie, resztki plam trzeba ponownie wyszorować. wtedy możesz ponownie nałożyć samoopalacz. a po kilku dniach zabawa od nowa... a jaki masz samoopalacz? mnie tak nierównomiernie schodzi Kolastyna w żelu, podobnie miałam po Sopocie Ziai.

Dokładnie, nic nie pomoże, tylko trzeba zedrzeć ta ciemną skórę. Ja używałam samoopalacza Eveline i byłam b. zadowolona, ładnie się rozprowadza (teraz jestem opalona naturalnie)

Ja używałam Holiday Skin z Jonsona i jest świetny..tylko jak taka ostatnia kretynka zapomniałam umyc rąk! :/ Moja rada: pumeks. Sprawdziło sie od razu. Kilka minut szorowania i wieksza część pomarańczowego naskórka z głowy :) Tak zabieg nie jest dość miły, ale za to skuteczny i szybki. A cytynka mi w ogóle nie pomogła ;)

bo cytryna nie pomaga, nie wiem jak można wyskakiwać z taką radą do du...y. peeling też słaby, ja mam zabarwione wewnętrzne części rąk- zapomniałam umyć dokładnie. przedobrzyłam z tarką do stóp- która super likwiduje to i teraz łapy bolą... a jutro rozmowa kwalifikacyjna. czyli dziewczyny- tarka pumeks, peeling, gąbka. tylko ostrożnie- bo jak się trze to nie boli a potem.....dyj