Feniks

łe rety ja też nic nie kumam? Ale może nie słyszał, jak jest ze znajomymi, nie wiem...

Ciesz się, że w ogóle pasta Ci wyszła, bo mi to za cholerkę nie chciało wyjść :o A jak zareagowała Rodzina, bardzo pozytywnie tylko, że Oni nie wiedzieli, że P. jest po rozwodzie, o dziecku wiedzieli i na początku była afera, że nie wiem w co się pakuje ale kiedy się przekonali, że P. jest ok. i, że nam jest dobrze razem to bardzo Go polubili.

a ja nie wiem czy taka jak powinna być, bo ciężko mi idzie jej rozsmarowywanie :O chyba jest za gęsta :O dostałam niedawno sms-a od M. że sporo dzisiaj o mnie myśli... I tak właśnie zaczęłam się zastanawiać jaka afera u mnie może być :O, co prawda ja jestem uparta i jak chcę to potrafię postawić na swoim. Ale ciągłe słuchanie i od wszystkich, że tego kwiatu pól światu nie jest miłe.Wrrr :O

Też sobie to tak tłumaczyłam, że może nie słyszy czy może zostawił telefon ale kurczę już sama nie wiem :o Minęły ponad trzy godziny i cisza :o

wiesz co, a może Oni zapili?? Bo nic innego mi do glowy nie przychodzi. Ech, paranoje.

Zobaczysz jak Go poznają to im przejdzie, w końcu Rodzinka chcę dla nas jak najlepiej, a wiadomo Facet z zobowiązaniami to niekoniecznie bajka. Co prawda na początku pewnie będzie mała afera i niejedno \"kazanie\" :o

Kurcze nie wiem. Ja już mam takie myśli, że może ma kogoś wiec nie odpisuje, bo ta osóbka jest z Nim, a dzwoni do mnie jak jest sam :o Ło matko, chyba naprawdę jestem o Niego zazdrosna :o A może ja nadaje temu za szybkie tempo, może On nie chcę się spieszyć, nie wiem :o

czyli zaczęło Ci zależeć:) jak nic :) a czy Kogoś ma? Nie sądzę, ale też bym miała takie myśli... niestety... Nie sądzę, żeby mu się chciało, tak na dwa frony, eee nieee...

i będą afery, bo ja nie cierpię kazań i zazwyczj nie daję ich nawet komukolwiek wyglosić.

Mam nadzieję, że nie, bo stracę wiarę w wierność facetów :o Co prawda dziwi mnie to, że On jest sam, inteligentny, bardzo miły, wykształcony, do tego przystojny i samodzielny, więc teoretycznie marzenie każdej kobiety, a tu jednak jest sam, chyba sam :o

Haha, to tak samo jak ja, kocham Rodzinę i cenię sobie ich zdanie ale nienawidzę tekstów w typie: \"Jestem starsza wiem lepiej\" albo \"Jeszcze zobaczysz, że mam racje\" i moje ulubione \"Nie musisz uczyć się na swoich błędach\". Kurczę, a może ja mam ochotę uczyć się na błędach i czasami dostać trochę po tyłku?! A nie znać prawdziwe życie tylko z opowiadań :o

więc przestań się dziwić, bo to jak najbardziej możliwe :) I powiem nieskromnie o mnie też tak mówią, ale jak widzisz nadal jestem sama. A kolejek za drzwiami też jakoś nie widać.

No zobaczymy, okaże się co jest grane. Mam nadzieję, że jakoś się z tego wytłumaczy. Aguś, a Ty długo sama już nie będziesz ;) Właściwie to już nie jesteś :D

wytłumaczy, na pewno ;) powiadasz :) możliwe, pożyjemy zobaczymy, bo wiesz, w rzeczywistości różnie może być...

Pewnie, że może być różnie, możecie się nie móc dogadać, mieć ochotę wyjść albo mocno przytulić, hihi stawiam na to trzecie :D Uciekam do wanny, wpadnę jeszcze pózniej :)

Wszystkie trzy rozwiązania są proste. Myślisz, że to tak łatwo pójdzie?? Ja obstawiam 2w1 z Twoich, albo to ostatnie. Pożyjemy zobaczymy :) Ciekawe jak długo jeszcze??

Jestem Wlasnie wrocilam z babskiego spotkanie u jednej z koleżanek...spałaszowalysmy pizze i gingerka :) Zadzwonil dzis...numer wyswitalal sie nieznany wiec odebralam. Rozmowa na luzie, kolezenska. Raczej nie wywoała we mnie emocji....hmm łee rety--> ehh tez nie lubie takiej niepewnosci gdy czekam az ktos łasakawie sie odezwie :P Jesli jest to pare godzin to muisz jakos dac rade. Powodow moze byc wiele...a tych błahych jeszcze wiecej. Jest to pierwszy dzien jego wyjazd wiec moze jakies przeboje maja zwiazne z zaklimtyzowaniem :P Ehh kto by to wiedzial....ale mysle ze dzis nie arwto sie tym przejmowac. Wiem ze my juz sobie w głowce czarne sceniariusze piszemy ale pozniej najszczesciej jest to zupelnie na odwrot. Jestem pewna ze jutro na pewno usłyszysz jego głosik :) Ale nie zaszkodzi sie zapytac czemu tak długo z tym zwlekał ... P Agucha--> pomalu owijasz pana wokoł paluszka :P no ładnie... :D Dostalm od kolezanki film .Mam go obejrzec i powiedziec o czym był :D bo podobno mocno zakrecony ....

Vesnna a jaki film?? rozmowa z Nim bez emocji, to dobrze, czyżby już Ci się nie odbijało?? Wiesz oby tylko M. mnie sobie nie owinął, bo miękne po tych bajkach zazwyczaj :D

Agucha--> dzis odbija mi sie jedynie po pizzy :D Jednak rozłąka robi swoje. Nie ma tego konatktu w cztery oczy, nie ma codziennosci razem z nim...wiec z dnia na dzien jest mi coraz ławiej....mam nadzieje ze nic tego nie zburzy... Film nosi tytuł \"Next door\". To dobrze ze chociaz przy bajeczkach miekkniesz :) Co to za kobieta ktora wiecznie twarda by była.Czasem trzeba byc potulnym jak baranek. Moze wtedy w mezczynie jakiej pokłady troski, zaintersowania sie wzbudzą :D Z tym \"bagazem\" M to rzeczywiscie rodzinka zadowolonej minki nie bedzie miała. Mylse ze najlepszym sposbem byloby tu abyscie najpierw sie poznali wy...pozniej moze jakas przypadkowa kolacyjka z rodzinka ...a gdy juz go poznaja to zdradzisz \"mały\" sekrecik.Mozliwe ze ich tak oczaruje ze szok bedzie troche mniejszy :) Ehh wiem ze to ciezkie dla twojej mamy bedzie...nie da sie ukryc.

Jestem :D Vesnna - no właśnie te czarne scenariusze :o Haha nazwijmy to zaklimatyzowaniem :P Tylko niech mi się tam za bardzo nie klimatyzuje :D :D :D :D :D :D Dobrze, że Cię ten telefon nie wytrącił z równowagi. :) Agucha- mam nadzieję, że niedługo się spotkacie. I ja obstawiam tylko ostatnią wersje z przytulaniem i jakiś romantyczny spacerek do tego bym jeszcze dodała :D

Vesnna to dobrze i tylko nie dopuść do kolejnego spotkania. Zanim Oni dowiedzą się o M. minie sporo czasu, a nim go poznją jeszcze więcej czasu i na dzień dobry nie zamierzam mówić co i jak. łe rety to na 100% będzie zaklimatyzowanie się, może %, hihi :) Bądźmy dobrej myśli :)

Ok. Ja uciekam na Krzyk. Miłych snów Dziewczyny :)

miłych snów :)

Jasna franca ze tak powiem :D Co za film. Ze zrozumieniem problemu za bardzo nie było ale scenariusz masakra! Film schizolski jakich mało. Jak macie okazje to pozyczcie od kogos.

Tytuł orginały to \"Naboer\"

Vesnna a o czym, bo ja chyba oglądałam?

małe streszczenie ;) \"Kiedy główny bohater zostaje porzucony przez dziewczynę, do sąsiedniego mieszkania wprowadzają się dwie piękne kobiety. Całą trójkę połączy wkrótce erotyczna fascynacja; John balansując na granicy jawy i snu zaczyna spełniać swoje głęboko skrywane fantazje. W dalszym ciągu myśli jednak o swojej dziewczynie; kiedy tęsknota staje się nie do wytrzymania, chłopak odkrywa swoich sąsiadek. Film zawiera śmiałe sceny erotyczne, drastystyczne, brutalne.\"

Superrrrrr, muszę to obejrzeć. A teraz już ładnie powiem dobranoc :)

Własnie włączylam tv ...trafilam na polsat...a tam program \" dziewczyny w bikini\" młoda dziewczyna w gaciach i staniku zacheca do brania udzialu w grze. Wygina sie, wypręża, zalotnie spogląda. Ja nie jestem pruderyjna ale to jest żałosne :P Nie wiem co musialoby sie stac abym musiala pracowac w taki sposb.

Dobranoc Agus :)