Feniks

Cześc Dziewczyny :) Oj, to film rzeczywiście konkretny :D A ja dzisiaj walczę z jakąś wysypką, wyskoczyła mi na rękach i swędzi jak cholerka :o T. jak na razie się nie odezwał :o Uciekam na śniadanko :)

oj, a nie zmieniłaś ostatnio proszku np.? gadałam wczoraj z M. w nocy i zaczynam wymiękać... :) Kolejna bajka na dobranoc np. :) dobrego dnia dziewczynki :)

No właśnie pierwsze co podejrzewałam to proszek do prania albo płyn do kąpieli ale nie zmieniałam, nie wiem co to :o Moja Ciocia śmiała się, że mam znowu różyczkę. :o Fajnie, że tak się układa :) A wymiękanie, mmm... Pamiętam to uczucie, kiedy czeka się na smsa i z każdym czytanym słowem serce bije coraz mocniej ;) A to coś do posłuchania: http://www.megaupload.com/?d=83QZR0QK Beata Kozidrak & Universe - Tyle chciałem Ci dać. i drugi kawałek: http://www.megaupload.com/?d=TGHDSQCC Kancelaria - Zabiorę Cię. I jeszcze co nieco: http://www.megaupload.com/?d=3WAIZ4QV Stanisław Soyka - Kiedy jesteś taka bliska.

no ładnie, ja np. już dwa razy miałam ospę :O jak będzie i trzeci to zwątpię :O może nie serce szybciej bije, ale tak jakoś przyjemnie :) bo większość sms-ów przychodzi właśnie od Niego :) Dzisiaj jest już 2 raz, hę na gg, oczywiście. I chyba nie odejdę od kompa, aj.

ja ospę miałam raz ale konkretnie :o Współczuje dwa razy przez to przechodzić, mnie męczyło ponad dwa tygodnie i po jednej z krost do dzisiaj mam bliznę na twarzy. Ja dzisiaj też jakoś nie mogę się oderwać od kompa ale to chyba przez pogodę, bo znowu u mnie są chmury i padało :o Tak poza tym nadrabiam zaległości w muzyce.

u mnie też leje, bleee :O Vesnna , Pomarańcza {kwiatek] gdzie jesteście?? M. wynajął mieszkanie, zgadnijcie gdzie?? Na moim osiedlu... Umówiliśmy się na jutro, ciekawe czy dojdzie do skutku, obiecałam kupić sobie parasol ;)

łe rety odezwał się??

Nie T. się nie odezwał :o Ja też się nie odzywam, bo i po co skoro piszę i mam ciszę :o No proszę, to będziecie bardzo blisko siebie ;) W takim razie jutro będę mocno trzymać kciuki :) Pomarańczka, pewnie jest z Kabareciarzem, zdaję się pisała, że jadą do Niego do domku (o ile dobrze pamiętam, a miewam skleroze ;) )

ciekawe co się dzieje? Bo to dziwne. z jakiego Ty jesteś miasta? Jak dzień? blisko, blisko.Też mi dzisiaj powiedział, że będę miała blisko do Niego. Tylko nie wiem czy nie za blisko...Jest coraz bardziej pewny siebie :). fakt, mówiła :)

Jestem spod Poznania :) Dokładnie 24 km. Od Poznania. Nie wiem o co chodzi, ja do niczego zmuszać nie będę, \"molestować\" smsami co chwile też nie zamierzam, nie chcę pisać to nie, jego strata ;) A dzień jakiś taki dziwny, śpiący, co chwile ziewam :o Miałam iść do znajomych ale jakoś nie mam ochoty, w ogóle jakoś mi tak dzisiaj smutno, pewnie przez tą pogodę tak mnie nastroiło. A jak u Ciebie?

no tak, ale ze mnie roztrzepanie, przecież mówiłaś ;) święta racja, Jego strata ;) hę, miło, pomimo tej sytuacji u Niego, jest dobrze, sympatycznie, nie kłócimy się od jakiegoś czasu :D. Wczoraj przyznał mi się, że jest mną zauroczony. Śmiać mi się chciało, bo to jednak dziwne, tak dobrze, jak Ktoś łechta ego :D. Coraz z Niego wyciągam jakieś takie przemyślenia na swój temat, jak mnie odbiera, a tak mi słodko słodzi, hihi :D:D:D, że nie potarfię się oprzeć:D. A poza tym to cały dzień w domku siedzę, leje systematycznie co jaki ś czas. Chyba obejrzę sobie kolejną część Harrego, tyle z tego pożytku.

Nic się nie stało, ja też tak mam :D No proszę, czyli jest coraz ciekawiej ;) Bardzo dobrze. Haha, też lubię wyciągać \"te\" informacje :D Zauroczony mówisz, hihi o to chodziło ;) Ja na dzisiaj niestety nie mam żadnego filmu :( Więc jestem zdana na tv, a tam nic ciekawego. :o

P. właśnie przysłał mi mmsa :o Ehh... Faceci :o

a co napisał?? Że czem się nie odzywał?? ja oglądam Harrego i jak na razie ta IV część jest najciekawsza :)

oj pomyliłam Panów. Ech... sami nie wiedzą czego chcą :O Czy On się kiedyś jasno określi??

Nie wiem :o Ja po prostu wysiadam z tego dyliżansu :o Zostawiam telefon w domu i idę na spacer :) Muszę odreagować. Będę za jakąś godzinkę. A P. napisał to co zwykle, przysłał swoje zdjęcie z buziakiem, ehh...

Ech... czy P. nie wie, że rozwala Cię psychicznie takim zachowaniem?? Masakra. Trzymaj się Misio ;). Ja jestem przy kopmie jakbyśchciała pogadać.

Wiesz co może nie tyle co mnie rozwala co sieje zamęt, bo wydaję mi się, że jestem twarda i mogę mu powiedzieć nie - pogadamy póżniej itd. A po takiej akcji po prostu mieknę :o Na szczęście nie do końca. Ja nadal Go kocham i to wiem ale teraz jeżeli mielibyśmy być razem to nie tylko ja będę musiała się starać, koniec z tym. Na początku On się starał, a potem ja mało co bym Go zagłaskała przez te moje starania. Jeżeli chcę mnie mieć to niech najpierw zdobędzie, a potem nie pozwoli uciec. Zmieniłam się, na szczęście On chyba to zauważył, bo widzi, że nie reaguje na jego słowa, jaki to On nie jest biedny. Chciał wyjechać proszę bardzo, chciał skończyć to co było pomiędzy nami - proszę bardzo ale niech nie myśli, że będę na zawołanie.

i tak trzymać!!! Nie daj się tak łatwo :)

Nie dam się, dopiero teraz się przekonuje ile siły mam w sobie. :) Idę na ten spacerek bo zaraz się zrobi 24 i nie wyjdę w ogóle.

Agucha-- no prosze teraz bedziesz miec go ciągle na oku :P Nie wiem czy to dobrze czy zle ....:D Cos mi sie wydaje ze kroi sie tu cos powazniejszego :) Agucha a ma on kontakt z tym swoim dzieckiem ? Czy nie poruszacie dogłębnie tego tematu .. łee rety--> a gdzie ty sie tak po nocy włóczysz co ? :D Widzisz jak to jest ...czekasz na znak od jednego a tu drugi sie przypomnina. Zawsze musi byc na odwrot niz tego pragniemy :) Jeszcze zapewne 3 tygodnie i troche ci sie zycie rozprostuje. Mowie tu o powrocie P. i waszej rozmowie. Dobrze bo taka hustawka , niepewnosc na dluza mete jest zabojcza..

super :) Ja teraz też to dostrzegam :) tylko dlaczego tak musimy przy tym cierpieć?? (pytanie retoryczne :O)

No i mam świetny humor :D Wróciła z wakacji moja Mała Iskierka - Siostrzenica :) Zostałam wycałowana, przytulona tak mocno, że ledwo przeżyłam :D No i usłyszałam pełno opowiadań, jak ja mogłam wytrzymać tydzień bez niej, zupełnie nie wiem ;)

Vesnna tak ma, spędza z nim co któryś tam weekend, kawałek wakacji i jakieś dni w święta. A czy będzie coś poważnego. Zobaczymy. Nie bardzo podoba mi się to, że będzie tu mieszkała, bo to On może mieć mnie na oku, a tego to ja nie lubię, wrrr :O. NIe po ostatnim związku... A co się dzisiaj z Tobą działo, co? Jak samopoczucie??

łe rety aj te dzieciakczki :D cudne stworzonka :D

wiecie co M. zrobił? Pokazał moje zdjęcia rodzicom. Łomatko :O. Nie wiem czy być przerażoną czy się śmiać??

Wysłałam Wam co nieco na mejla :D To trzecie ustawiłam sobie jako tło na pulpicie ;) Vesnna, no niestety tak to już jest, że niekoniecznie odzywają się Ci co mają, chociaż w zasadzie nie chciałabym żeby przestał się zupełnie odzywać, ło matko i tak źle i tak nie dobrze :o Pokazał zdjęcia?! Hmm... Śmiać się! Faceci tak mają, jak są z czegoś dumni to pokazują ;) Aguś i co Ci powiem, to Ci powiem wygląda na to, że On Waszą znajomość traktuje bardzo poważnie i dobrze :) A z tym mieszkaniem, to będziecie mieć do siebie bardzo blisko?

Agucha--> no oczywiscie ze sie śmiac :D Przeciez to miłe ze rodzicom cos wsponiał o Tobie ...oby dobrego hihi U mnie spokoj ...na duszy :) Dzien spedzilam praktycznie u koleznaki. W weekedny ma mieszkanie puste wiec robimy sobie male schadzki. Leniuchujemy, rozmiwamy, oglądamy filmy :) Dzis nastepnym w kolejcje był \"Plan lotu \" z Jody Foster. Musze powiedziec ze mnie milo zaskoczyl. Polecam. Jutro musze sie zabrac za robienie broszur kolezance. Poprosila mnie ..a ja kurcze nie mam cos ostatnio weny do tworzenia...ehh

Agucha--> A rozmawiacie w tym momencie ?

Wicie, wiem, że traktuje to poważnie, słyszę, dać się wyczuć. Ale właśnie zrobiło mi się nie hallo, bo poruszył temat forum, konieczne chiał wiedzieć o czym rozmawiam (co o Nim o mówiłam), nie powiedziałam. Ale nie spodobało mu się to, bo wprowadziłam jego osobę na forum a nie zapytałam go o zdanie :O Grrrr. Całe szczęście, że trzeba przejść praktycznie przez całe osiedle, bo jakby się wprowadził blok dalej, to chyba bym go zabiła. Grrrr. Vesnna Plan lotu oglądaam, spoko :).