Feniks

Vesnna, Pomarańcza puk puk gdzie jesteście??

Jestem :) U mnie nic nadzywczajnego. Jutro mam rozmowe w sprawie pracy w tym sklepie do ktorego mam nadzieje ide od wrzesnia. Od tygodnia klikam sobie z pewnym meżczyną :P Bardzo symaptyczny, ciepły z poczuciem humoru...Nie wymienilismy sie jeszcze zdjeciami....no i sie boje..Tak nam milo sie rozmawia i nie chcialabym zeby okazał sie przygarbionym panem z wąsikiem hihi A czemu nie prosze o zdjecie ...sama nie wiem. Ja czasem lubie zyc w takiej słodkiej niepewności :P a moze poprostu chce tylko miło porozmawiac...eh zoabczymy jak to bedzie. Ten co mi \"szkodzi\" milczy. Nie powiem zebym wyrywała sobie włosy z tego powodu. Pare razy sama zainicjowałam rozmowe ale czulam ze zrobilam błąd. Niby rozmawailismy ale jego odpoiwedzi byly skąpe i co 5 minut jedna :O. Powiedzialm ze mnie to wyprowadza z rownowagi bo albo rozmiwamy albo nie. Stwierdzil ze on czasem tak ma ze nie ma ochoty na konwersacje. Ale bardzo dobrze ze mowie co czuje bo myslał ze nigdy nie bywam wkur**** :O. I badz tu mądra. Mysłalam ze to zaleta nie wpadac w wsciekłosc z byle powodu ! A tu wygląda na to ze trzeba byc histerczyką by ktos sie obudził i cie zauwazył. Na drugi dzien stwierdził ze ma wewnętrzna potrzebe bycia odpowiedzialnym za mnie :P .Po czym 3 dni milczy. Normlanie jaja jak berety :D Normlanie coraz bardziej mi sie oczy otwierają :D Ostanio usłszyałam kosmiczny tekst \" Albo mieć babe albo nikogo \" :P Czasem załuje ze jestem hetero :P Aguś--> Nie dziwie sie ze sie z letka wkurzylas :P Ja w ogole nie lubie tego typu szczerosci u meżczyzn . Do dzentelmena troche mu daleko :P Bo ja takie typu zwierzenia odbieram troche jako \" zobacz jaki jestem fajny \". A ze jestes zazdrosna to dla niego dziwne ? No a kurcze co mialas pytac o szczegoły i cieszyc sie ze bedzie was wiecej :P

Vesnna mail, bo tego Ci widzę nie wysłałam

Vesnna moje rada: za dużo się nie spodziewaj... I proszę Cię nie zaczepiaj tamtego, pluń na Niego i już. Tak będzie najlepiej. Wiesz co, ja też czasmi żałuję, że jestem hetero ;) Co do M. to ja nie powiedziałam, że jestem zazdrosna, a z resztą masz wszystko w mailu.

Dobranoc zmykam do łóżka, bo strasznie oczy mnie bolą, wrrrr. Kolorowych snów życzę ;)

miłego dnia :)

ojej, a co tu tak pusto??? Jak dzień Kobiety ;)

Melduję się na posterunku, zmęczona jak diabli ale jestem :) Zdążyłam już ugotować obiad na jutro, a teraz mam ochotę położyć się z nogami na lampie i leniuchować. W pracy dzisiaj urwanie głowy ale jakoś dałam radę ;) T. dzisiaj napisał, ja odpisałam czyli po staremu. A jak u Was? Vesnna, jak rozmowa? Aguś, jak z M.?

A ja jak wyszłam rano na jogę tak wróciłam o 19 ;). Po jodze cały dzień z fumfelą :), byłyśmy na chińskim jedzonku, zakupach i niestety nie potrafię się ubrać w tym mieście :O Masakra. Uśmiałyśmy się znowu jak norki, jak miło ;) Jakiś koleś potrącił mnie dzisiaj na ulicy, przeprosił oczywiście bardzo wylewnie, ale strzelił taki tekst, że nie wiedziałam czy to komplement czy mam go \"ładnie\" objechać. Wiecie co powiedział? Przepraszam bardzo (i tu powtórka razy kilka) ale tak się zapatrzyłem na pupę i to dlatego panią potrąciłem. A mnie wmurowało jak nigdy :O Z M. cisza. Nie odpisałam na dobranoc, a dzisiaj było tylko dzień dobry. I cisza. I nie wiem co będzie dalej:O Vesnna jak u Ciebie?? ;)

Kobiety mail i dobrej nocy zarazem...

Rozmowa była udana. Mam prace :D W piatek ide na szkolenie a zaczynam od 1 wrzesnia. Teraz wracam od znajomego. Brzuch mnie boli ze smiechu.bylo nas tam sporo wiec posiedzenie bylo odjazdowe. Czasem podziwaim ludzi ktorzy nie pijac ani grama alkoholu potrafia rozbawic tak towarzytstwo ze szok. Jakby ktos popatrzyl na nas tak boku to zapewne nie znalzalby sie osoba ktora powiedziałby ze nie bylismy wstawieni :P

Vesnna GRATULUJE :D:D:D i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ;). Tak poza tym to czeka na Was kolejny mail. Maskara, tylko ja tak potrafię. Ech...

Hej dziewczynki Ja dzis od rana biegałam po lekarzach i robiłam wszytkie badania potrzebne do pracy. Rączka mnie boli od pobrania krwi i nie ma kto pocałowac :P A sama nie moge dosięgnąć... Ekipe w pracy bede miała symatyczną...dziewczyny z jajem, do pogoadania :) Ale i tak wszytko wyjdzie w praniu... Agus--> jak dzis dzionek ? joga była :D ? Ty sie mi pilnuj i wiecej nic juz nie odwalaj :D Łee rety--> jak ci idzie w pracy ? Czym sie tam zajmujesz w ogole jesli mozna spytac? Masz zamiar zostac tam na dłzuej? Rozmuemiem ze spotkanie z T. zbliza sie wielkimi krokami :) Milutko ....

Cóż, bardziej zdolnej ode mnie nie ma :O. Trudno, nadal żyję:P Vesna nadal boli? :). Joga rewelacja :) chociaż dzisiaj z wiadomego powodu ciężko było mi się rozluźnić, ale nie ma tego złego co by na dore nie wyszło ;) łe rety przyłączam się do pytań Vesnny ;). Jak stresik?? :D

Jestem, jestem. :) Odpowiedziałam na mejla, zjadłam obiadek, a właściwie kolacje. Vesnna, gratuluje!!! :D Świetnie, że się udało!!! :D A ja w pracy zajmuje się kontaktami z klientem, korespondencja, pisma i pismidła, telefony, wyjasnianie problemów itd. A czy chciałabym zostać na dłużej, hmm... sama nie wiem, to jeszcze początki i tak naprawdę dopiero nabieram rozeznania ale chciałabym w końcu zacząć pracę bardziej w moim kierunku, więc jednym okiem cały czas będę zerkać na ogłoszenia. A co do spotkania z T. to lepiej mi nie przypominajcie, bo masakra :o Mam nerwice po prostu! Na sama myśl, już widzę jakieś głupie sytuacje, wiecie np. jak lecę z jakiś schodów albo palnę jakąś głupotę :o Aguś, takich wrażeń to oby jak najmniej, bo to żadna przyjemność. A ja uciekam napisać do mojej przyjaciółki, bo w Grecji są straszne upały i pożary, no i się martwie.

rozmawiam z M. ale jest tak sztucznie miło...

mail, krótki ;)

Dobranoc

do napisnia i miłego dnia ;)

Dzień dobry, a właściwie dobry wieczor ;) Drogie Panie. U mnie dzień jak co dzień, może z tą odmianą, że nie wiedziałam jaki to mamy dzisiaj dzień :o Głowę dałabym sobie uciąć, myśłałam, że to wtorek :o Gubię się :o Idę coś zjeść.

Aga, a jak sprawy z M.?

hej :) hę z M. wczoraj było sztucznie miło i raczej drętwo. Ja teraz chodzę spać o normalnych porach (czyt. ok24), więc nie gadaliśmy za długo. Ale w jakiś sposób przestało mi zależeć na tej znajomości, co będzie dalej? Zobaczymy...

Kto ma ochotę na piwko?? :D W niedzielę jadę do mojej Hani, kończy 4 lata, poważny wiek ;). Już się nie mogę doczekać :D

A ja dzisiaj siedzę w niewątpliwie bardzo babskim temacie, bo w... oponach samochodowych :D Aguś, zobaczymy ;) A weekend coraz bliżej :o Ok. Ja na dzisiaj uciekam, zaraz oglądam \"Kod Leonarda da Vinci\" o ile dotrwam do końca to na pewno po nie będę już mieć siły wchodzić na kafe więc mówię dobranoc :)

A piwko bardzo chętnie tylko po piwku to już w ogóle padnę ;)

ja dzisiaj też oglądałam z Fumfelą :D. Piwko podane :) a czem w oponach??

ależ tu pustoooooo, dobrego dnia :)

Nie poznaję siebie ostatnio, właśnie wpadłam do domu, szybki prysznic i zmykam na hiszpańskąimprezę :D DO napisania :D

Ja tylko na chwilkę bo padam :o Umówiliśmy się z T. na niedziele, ło matko cykor jak diaski :D Aga, na hiszpańska imprezę też chętnie bym poszła ;) Tylko sił mi brakuje :o Mam nadzieję, że się dobrze bawisz :) Vesnna, a co tam u Ciebie?

Ale mam kaca, łojej. Umieram cały dzień... Kobiety co u Was??