Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

Ooo chwile mnie nie ma a tu jakies dołki u Was... Tarara--> chyba wszytkie \"jej\" szukamy....:( rozumiem ze z Rysiem cos nie tak.... Agus--> ja sądze ze czas tu bedzie najlepszy.....obojętnie jak to sie zakonczy to na siłe nic sie nie zdziała...masz racje to on musi zadecydowac. Sądze ze on dokładnie wie co czujesz....i ze tesknisz...pisanie o tym ,przypominie o swoim isteniu moze wywolac troche odwrotny skutek ....w pewnym momencie moze zacząłby czuc presje z twojej strony a tego chyba nikt nie lubi...Tak wiec jednynym roziwazniem jak dla mnie jest poprostu dac mu czas, ktorego tak chce. Pytanie tylko jak dlugo wytrzymasz takie e-maile o \"niby\" uczuciach. Moizm zdaniem ale cos sie czuje albo nie. Nie ma pomiędzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co stwierdzam, że dobrze, że się tutaj poznałyśmy, przynajmniej mamy się gdzie wygadać, w razie czego wyżalić i przynajmniej czuć, że ktoś chcę pomóc. Tararara, jak nie chcesz pisać na forum, zawsze masz nasze mejle. Przytulam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od razu przypominają mi się słowa piosenki \'kiedy nie ma miłości, co dalej?\' z M. umówiłam się na jutro. Sam chciał, a ja się zgodziłam... Popłaczę mu w rękaw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, jak całokształt to poważniejsza sprawa :( Tak to już czasem jest, że uczucie wygasa albo wygląda nie tak jak sobie to wyobrażałysmy. Aguś, zrobisz jak będziesz uważała, pamiętaj, że my zawsze będziemy po Twojej stronie 🌻 Vesnna, a jak u Ciebie nastrój w niedzielny wieczór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna ale czasem trzeba czasu, żeby dowiedzieć się co się czuje... I prostuję: maile są o naszych uczuciach co do danego zdarzenia, co się zmieniło w nas, jak to odbieramy i widzimy z biegiem czasu. Nie napisał mi ani, że mnie kocha, ani, że chce czegoś więcej, ani ja również mu tego nie powiedziałam. Więc to nie jest tak, że rozmawiamy czy piszemy o \"niby\" uczuciach między nami. Bo najzwyczajniej w świecie nas nie ma. I nie będzie, dopóki On nie podejmie odpowiednich decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara--> cholera czy ten nasz topik jakis przeklety czy co ? Niby \"feniks\" ale jak narazie to ciagle ktos upada a nie sie podnosi wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam życzyć spokojnej nocy, przytulam mocno. Tararara, mejl jeszcze nie dotarł dlatego odpowiem dopiero jutro, trzymaj się mocno, twarda z Ciebie Kobieta dasz sobie radę, na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuu miśku nie wiem co mam napisać.....W jakim sensie go napisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zamiar cos odpisać? Albo nawiązac do tego opisu? Aguś przeciez Ty sie wykonczysz jak tak dalej pojdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byloby w tej sytuacji najlepsze rozwiązanie...podtrzymywanie znjamości sprawi ze bedziesz miała pare razy w tygodniu ostrą huśtwake nastroju...w zaleznosci pewnie od tego w jakie słowa ubierze e-maila. Tylko kurde jak to zakonczysz ? Co mu napiszesz? Mowilas mu kiedykolwiek ze tak to wszytko przezywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę chwile mnie nie było, a tu takie rzeczy się dzieją :( Co On Ci napisał w mejlu, że tak Cię to rozbiło? Tararara mejl z wczoraj do mnie nie dotarł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łeee rety--Zaraz ci przesle e -mial od tarara bo nawet wiem czemu Ty nie dostałas ...poprostu pomiędzy malpką a nazwiskiem wchrzaniło sie to \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łee rety--> a dziekuje w porządku...mam dwa dni wolnego :) Troszke pobiegała po miescie w poszukiwaniu kozakow na zime a reszte w domku. Ogolnie nudaaaaaaaaaaaaaaa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie klikam :P Sio! :P A ja miałam dzisiaj optymistyczny dzień, zrobiłam T. małą niespodziankę ale kurde nie wiem czy się domyślił, że to ja :o hahah :D Pogadaliśmy trochę, na dodatek, ooo dziwo!! Odezwał się pierwszy. Aguś odpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×