Feniks

Dasz radę, na pewno!!

Czesc miśki Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to KURWA MAc!!!!! ( przepraszam wrażlwiych). Dzowniła do mnie kolezanka z pracy poinformowac ze jutro jest zebranie. Zwolnili naszą kierowniczke !!!! Wiedzilam ze cos jest nie tak bo ostani tydzien chodzila zaplakana. Powodem jest zła inwtenura na tym \"starszym \" sklepie gdzie rowniez była kierownikiem. Straty oszacowano na iles tysięcy złotych ! Podobno w tej sprawie byly juz wczesniej przesłuchania. ale nasz kierowniczka mowiła ze nie moze podac nazwisk bo przeciez nikogo za reke nie złapała! Matko jak mi jej szkoda. Podobno wszyscy płakali dzis w pracy.Bo jak juz wspomniałam to nie był \"zwykły\" kierownik.... Nawet nie mozna bylo sie pozegnac z nia. Przyjechało \" szefostwo\" z nowym kierownikiem( franca..pierwsze wrazenie dziewczyn) ..wreczyli jej papiery i do widzenia ...za 10 lat pracy! za jakies gnidy ktore rece swierzbiły poszla z torbami! Poodbno od razu zmieniali zamki, kody w systemie...normlanie szok! Z tego drugiego sklpeu tez zwolnili kierowniczke. Jutro sie dowiemy wszytkiego. Nie wiem teraz kompletnie co bedzie ze mną bo zaczelam sie zastanwaiac czy moze na jakis czas jeszcze nie isc na temten sklep pracowac dopoki nie znjade czegos \"sensownego\" ... Kurwa mac dotyczyło rowniez waszych sytuacji... łee retyy--> \"roślinke\" niech se w dupe wsadzi... :) Agus--> nawet nic nie odpisał ??? Pogratulowac panu dojrzałosci w zachowaniu....

Vesnna tak mi przykro :( nic nie napisał...

Agucha--> wiem jak Ci teraz ciezko....załuje ze tak daleko do Ciebie ...bo przylecialbym z winkiem.....to zawsze pociesza Jedno co mi teraz przychodzi do głowy oprócz kurwa mać :) to to ze on nawet w częsci nie zasługuje na Ciebie....to załosne ze gdy dochodzi do naprawde powazniejszych rozmow faceci wolą to przemilczec lub dac noge! Gratulacje dla panow!!!

wiecie co boli?? Zawiodłam się na przyjacielu... Jego milczenie mówi samo za siebie... Przykre jak bardzo myliłam się co do naszej przyjaźni... To boli najbardziej...

dobrej nocy, zmykam do łóżka ;)

Vesnna - o kurczę, to ładnie potraktowali kogoś kto tyle lat poświęcił dla firmy :o I jak zwykle jedna sytuacja przekreśliła wszytsko :( Szkoda Kobiety, pewnie wystwili jej niezłą opinię i będzie mieć problemy z nową pracą... A co do \"roślinki\" to jeszcze mogłaby być, bo mi się podoba, nawet bardzo tylko do jasnej, ciasnej, mógłby napisać coś więcej :o Aguś, właśnie to mnie wkurza, że nie stać Go na szczerość, nie znacie się kilku dni, czy miesięcy, a On wypala z takim czymś... A gdzie się podziała Tararara? Wracaj do nas

łe rety, kochana ;) jestem na Twoje zawołanie... jak miło, że pamięta tu ktoś o mnie;) jakoś się mam/trzymam, dałam czasowi czas... i tyle. od rana byłam w pracy i czekam już na wolne dni, a po pracy poszłam na siłownię i wróciłam jak nowo narodzona:) Aga, pisałam Ci... teraz już wiesz, dlaczego nie wierzę w przyjaźnie damsko-męskie... Nie są szczere. Zawsze kończą się czymś, że ktoś się zakocha albo że przez coś innego się rozpadną... Nie wierzę w nie. I niech nikt mi nie mowi, że istnieją, bo nie... :O

wiecie? może to zabrzmi trywialnie, ale cieszę się, że Was tu poznałam... Szkoda, że nie mieszkam gdzieś bliżej Was :O aaa i doszłam do wielu wniosków na temat miłości... Vesnna - Francja to mój wymarzony kraj;) Kiedyś miałam szansę jechać na styp do Lyonu, ale... moja znajomość języka była wtedy zerowa:P a poza tym były też inne powody... i może trochę żałuję... :O bo nie pojechałam.... Myśle, że jakbym tam pojechała... to już bym nie wróciła... :P Nadal o tym myślę... dobrej nocy

jak dobrze, że mam pracę. Tam zapominam o wszysykim. A po pracy chyba pójdę na zakupy, torbę muszę kupić. Tarara każdy tu o Tobie pamięta, pomimo, że nie zawsze pisze ;) Miłego dnia Kochane :)

Tararaa--> no wiesz a my z Agucha to juz nie kochane??? ..:P :D zartuje oczywiscie ...Wszyscy tu sie o Ciebie martwią...w koncu jestes jednym z feniksów ...a my musimy sie trzymac razem :) Przytulam...

miłego dnia!

Cześć :) Dzisiaj miałam ciężki dzień, dużo pracy, mało uśmiechu, dziwni klienci :o Ważne, że już w domku ;) Ja też się cieszę, że mamy takie miejsce gdzie możemy o wszystkim pogadać, no i jeszcze w tak sympatycznym gronie :D

łe rety święta prawda ;) Cisza... Ech, czego się spodziewałam?? Do przewidzenia to było. Oj głupia ja, głupia A jaka naiwna. Ech.

Aguś, ja chyba też jestem zbyt naiwna :o Dzisiaj z T. wymieniliśmy dosłownie jedno zdanie...

łe rety zainstalowałam ten antywirus od Ciebie. Mam nadzieję, że wszystko dobrze ;) Dziękuję ślicznie :) Na T. też się nie wypowiem. Mam dość!!!

Kupiłam sobie dzisiaj nową płytę Fisza :D Rewelka :D:D:D

Też mam nadzieję, że będziesz zadowolona :) A ja zrobiłam porządki w kompie i zeszła mi ponad godzinka :o Ale przynajmniej znowu widzę tło pulpitu ;) Idę się wykąpać i do spanka, bo dzisiaj ledwo żyję. Dobranoc i miłych snów

Dobranoc, ja też zaraz zmykam. Tarara, Vesnna gdzie jesteście??

chyba w depreche wpadam

Tarara--> daj łapke ..moze uda Nam sie wyciągnąc Cie z niej.. :) Rozumiem ze deprecha w dalszym ciągu związana z R. ? Nawet nie wiem jak Cie pocieszyc...:(

Tarra to jesteśy już 2 Vesnna dasz radę? Ale mnie dzisiaj jedna z nauczycielek w pracy wściekła. Normalnie myślałam, że Jej coś powiem. Nie cierpię ludzi, którzy swoje osobiste problemy przenoszą do pracy i wyżywają się na wszystkich dookoła. Wrrrr

Kobiety a co u Was dzisiaj? Jak dzień??

Aguś, ja po pracy poszłam zapisać się do nowej biblio ;) bo jakieś nowe ksiązki wreszcie itd. A potem dowiedzieć się o termin egz z kursu... i wiecie co? Wkur*** łam się. Okazało się, że gdzieś jedna godz jazdy zginęła... jakaś z września, że niby mam o 1 za dużo... A ja już nie pamiętam, czy wtedy była, czy nie byłam... Kurde, przecież to nie było wczoraj, więc nie pamiętam. A o termin dowiem się jutro. Mam nadzieję, że to tylko jakaś pomyłka i nie będę musiała za to płacić. Wczoraj miałam trudny wieczór, lepszy ranek, teraz jestem sama i robię naleśniki - wieki ich nie jadłam, a bardzo je lubię ;) I to w sumie tyle. Jutro już piątek a w sob mam imprezę urodzinową chrześniaczki :P dzwoniła do mnie, zaprosić mnie, fajnie. A co u Was?

napisał

Agunia--> pewnie ze dam rade ....mam dwie łapki :) A o takich babach to mi nawet nie mow....tez mam taką w pracy...zycie ja nie oszczedza to fakt...ale zawsze sądziłam ze ludzi ktorych doswiadcza los maja w sobie wiecej pokory ..a ona zamiast pokory ma jad w ! Wyzywa, bluzni, wiecznie niezadowlona...jakby obrazona na cały swiat...a przed szefostwem potulna jak baranek. Nie lubie takich falszywych osob. Zawsze omijam je szerokiem łukiem jesli sie da.... Agus i jak odpowiedz P. na twojego emaila? Tarara--> dasz jednego naleśnika ? :P jak lubie z dzemem truskakowkowym :) Ostanio zakupiałm taką nowość z Sorelli \" mus truskawkowy\" pychotka...w sam raz do nalesnikow..

wrzuciłam Wam na mail.

Vesnna - pewnie, że dam i to nie jednego ale bierz ile chcesz ;) Dużo mam. Ja mam dżem jabłkowy... własnej roboty, pyszny ;) Aga

Miłego wieczoru Wam życzę! Aga, to nie jest pocieszenie, że jesteśmy takie dwie. Byłabym szczęśliwsza, gdyby było inaczej... A swoją drogą... musi być dobrze. Nikt nie mówił, że w życiu jest łatwo...

Cześć Dziewczyny, kolejny dzień za nami. Ja dzisiaj po bardzo niemiłym początku dnia i ogromie pracy, przynajmniej powrót do domu miałam miły :) W pociągu dosiadłam się w przedziale do dwóch starszych Pań, bardzo miłym zresztą i jakoś tak zaczęło się od narzekania na deszcz i zaczęłyśmy rozmawiać, zanim pociąg odjechał dosiadł się pewien Nieznajomy, bardzo miły zresztą :D I jakoś tak zaczęliśmy rozmawiać w czwórkę i tak jakoś z owym Nieznajomym wymienialiśmy się spojrzeniami w oczka ;) Bardzo fajny Facet :D A jakie ma oczy :D I ten uśmiech :P I serducho bijące szybciej ;) Kiedy wychodziłam usłyszałam \"do zobaczenia\" Hmm... Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy, z resztą wie gdzie pracuję więc gdyby uparcie chciał mnie znaleźć to wie gdzie szukać ;) I tak pozytywnie zakończe :) Reszta w mejlu. Załapię się jeszczę na naleśnika? :D :D