Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

Cześć ;) Zgląda tu jeszcze ktoś? Czy wszytkich wywiało ? Dosłownie i w przenośni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś--> Wiem , ze to nic miłego gadać samej do siebie dlatego też nie pisze tu za czesto. Nie da sie ukryć ze topik obumarł. Oczywiscie to nie wina zadnej z nas. Kazdy ma jakies swoje sprawy a tym samym nie ma tez za bardzo czasu aby popisać na forum. A nawet jak ma czas to poprostu nie widoamo o czym zacząc pisać po takiej przerwie. Mnie jakos ostanio wena opuściła :O. Zauwazyłam tez ze gdy chce poruszyc jakis temat to włącza mi sie jakas wewnetrzna blokada i obawiam się tak otwierac na forum. Nie wiem z czego to wynika :) ale czasem mam wrazenie ze moze ktos ze znajmoych mnie tu czyta :) Dlatego wole wysłac coś na e-maila. No ale wtedy topik staje sie niejasny :D Bo zaczynamy rozmwe tu a dokanczymy ją \"prywatnie\" ;) A może byśmy tak zmienili topik ? Moze wymyslić cos nowego gdzie wiecej osób by sie mogło dołączyć?. Nie da sie ukryć ze nasz topik jest dośc \"hermetyczny\" i jak jednej z nas zabraknie to robia sie pustki :). Z drugiej strony przyzwyczaiłam sie do naszego \"feniksa\" .Eh tak zle i tak niedobrze :O. Pisze dzis od rzeczy , wybaczcie :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam w nosie czy mnie Ktoś ze znajomych poczytuje czy nie. Lubię Was, ten topik i nie chcę nic innego!!! A teraz idę spać, bo miałam strasznie ciężki tydzień, a jutro zaczynam kolejny ciężki tydzień:O. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje cioteczne siostry i wujek mieli wypadek samochodowy. Wujek i jedna z sióstr są w stanie krytycznym. Druga ma złamaną rękę. Jakie życie jest kruche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piernicze! Aguś tak mi przykro. A to rodzina ze strony taty czy mamy ? Ja w ostatnim tygodniu usłyszałam pare takich histori i też coraz czesciej myśle się jak to niespodziewanie nasze życie może ulec zmianie. Jak nasze marzenia, plany w jednej chwili mogą prysnąc jak bańka mydlana. Najgorsze ze dopiero przy takich sytuacjach czlowiek docenia co ma lub miał....:( Mam nadzieje ze wujek i kuzynka wyjdą z tego! Nie może być inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzina ze strony mamy. Wiesz wujek może i tak, jest nadzieja. Jest nieprzytomny, a jego stan jest stabilny. Siostra nieprzytomna i stan niestabilny. Lekarze powiedzieli, że trzeba przygotować się na najgorsze. Nikt nigdy w oczy CI nie powie, że to tylko kwestia kilku dni, może 2 tygodni. Nie wygrzebie się, nie tym razem. Widzisz, może pamiętacie, niecały rok temu też miała wypadek, czołówkę, połamana bardzo, ale przeżyła. Do tej pory nie podniosła się z tego, a teraz to już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus--> Normlanie szok! To tak jakby wtedy śmierci dała noge...a teraz znów... Wierze jednak z całeo serducha ze tym razem też będzie silna i sie nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam ze szpitala. Wujek odzyskał przytomność, odłączyli go od aparatury i jeżeli jego stan się nie pogorszy przez weekend przenoszą go na szczękówkę do składania. Siostra ze złamaną ręką wychodzi w poniedziałek do domu. I najgorsze druga nadal jest nieprzytomna, stan niestabilny. Nie rozkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> Czyli nie pozostaje nic tylko czekac i miec nadzieje! Przykre to. Trzymaj się! Uciekam na korepetycje. Będe wieczorkiem. A Ty jakie masz plany na popołudnie i wieczór? Jak w pracy ? P. daje znak życia? A moze juz był w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiany w mózgu są u niej nieodwracalne, więc jeśli zdarzy się cud i się obudzi to będzie \"roślinka\". I co to za życie?? Może być nawet nie świadoma swojej egzystencji. Plany na wieczór miałam, ale stwierdziłam, że nie mam siły iść uśmiechać się, a już tym bardziej o tym rozmawiać. Zostaję w domu. Myślę, że P. od dzisiaj jest już w PL. Ale nie odzywał się... Jego dzisiejszy opis jest bardzo wymowny. W pracy kołowrotek, bo remontują u mnie w sali łazienkę i mam łączoną grupę z 4latkami, więc oczy podwójnie dookoła głowy. Męczące bardzo, ale daję radę ;). A na jakie korepetycje Ty śmigasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> A piszecie w ogole coś czy raczej cisza? Chciałabyś aby dał znać ze jest tu w Polsce? W pracy fakt masz młyn ale przynjamniej nie myślisz za duzo bo nie ma czasu ;) Ja do mojej pracy wracam w poniedziałek. Nawet nie wiem kiedy te dwa tygodnie zleciały! O korepetycjach w e-mailu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza od mojego ostatniego maila. Wiesz sama nie wiem, co jest lepsze? Przydałby mi się takie ferie od myślenia i kłopotów... Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agucha-ropcuha
dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Ktoś tu jeszcze zagląda? Kurczę dawno mnie nie było i takie smutne zakończenie :( Brakuje mi tego naszego pisania, chociaż czasu mam ostatnio coraz mniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ucichly dziewczyny🖐️;) moze to i dobry znak;) Tarara szczegolnie pozdr:)jestem ciekawa co u \\ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×