Spodnie czy spódniczki

W czym wolicie chodzić? W spodniach czy spódniczkach? Ja w spodniach. Dlaczego? - Nie uszę obsesyjnie uważać jak siadam - Jak się schylam? - Zastaniawiać się czy widać mi gatki, czy nie? - Mogę podbiec do autobusu. - Nie muszę nosić rajstop - Nie mam problemu z wyborem butów. - Nie muszę ciągle myśleć o depilacji. - Czuje się swobodnie. A wy??

takich tematow????????????????

Tylko i wylacznie spodniczki bo sa cholernie kobiece. Ja lubie sie czuc kobieco

a ja zalezy ale w lato korzystam i zakladam spodniczki:) staram sie nie nosic spodni

przeważnie spódniczki :):):) ale czasem spodnie :) np. na rower

Anka i co jeszcze?

zdecydowanie spodniczki:)spodnie od czasu do czasu:)ja z kolei zle sie czuje w spodniach,ale to chyba kwestia przyzwyczajenia;)

Ja wyrzucilam wszystkie sukienki i spodniczki. Chodze wylacznie w spodniach z wielu wzgledow. Wygladam erotycznie, bo na ulicy faceci sie za mna ogladaja, niektorzy nawet przystaja.

i wyłącznie skórzane lub skóropodobne lub innych "sexi" materiałów!!!

i spódnice. Spodnie długie, 3/4 czy takie fajne spódnico-spodnie za kolana:) To na zimę, pod spó też jakies fajne rajstopy ciepłe, wzorzyste:) A spódnice tez różne- od takich do ziemi, po takie do połowy uda. Jakoś soecjalnie nie muszę uważac jak siadam, czy jak się schylam, bo schylam sie kobeco- czyli przysiadam, a nie wypinam dupsko:o i siadam normalnie- tzn. nie rozkłądam nóg na boki. Również nie chadzam w takich spónicach, w których widac mi majtki:o

Lubie i spodnie i sukienki, czy tez spódnice. Miniówek nie noszę, więc problem widocznych majtek mnie nie dotyczy. Spódnice właśnie z tego powodu, ze lekko wymuszajas ładniejsze siadanie, poruszanie , maja duży plus. Chodząc ty;lko w spodniach dziewczyny przynajmniej niektóre zaczynają poruszac sie jak mezczyzni. Chodza stawiając jakos tak dziwnie szeroko stopami na zewnątrz, i rozkraczają sie siadając. Nawet w spodniach nie wygląda to estetycznie. Ten sam problem dotyczy butów, był okres , ze młode dziewczyny chodziły wyłącznie w adidasach, a potem normalne pantofle nawet nawet na kilkucentymetrowym obcasie wprawiały je w popłoch nie mówiąco szpilkach, bo to juz była masakra.