nie mogę zapomnieć o byłym

Znam bardzo dobrze to uczucie. Byłam z nim ponad 2 lata. Zostawił mnie a po kilku dniach okazalo się że ma inną. Z którą po krótkim czasie się ożenił. (Jak się o tym dowiedziałam to z tydzień płakałam mimo że nie mam z nim kontaktu) już od ponad 1,5 roku jest szczęśliwym mężem. A ja od 4 lat nie mogę się z tym pogodzić. Chwilę spędzone z nim powracają jak bumerang. Mimo że mam kogoś to i tak jakoś czuje że "jakas część mnie odszł a razem z nim". :(. Chyba muszę pomyśleć o jakimś psychologu.

Szoruj czym prędzej bo wygląda mi to na objaw natręctw maniakalnych.

Wczoraj sobie siadłam wypisalam zaletybi wady byłego. Zalet była znikoma ilość natomiast wad mnóstwo i doszłam do wniosku że nie ma sensu dalej myśleć o tym chamie. Który wszystko pod siebie załatwiał był nie chamem nawet dla moich rodziców i tylko się wstydzilam za niego. Nikt z moich znajomych go nie lubiła za cięte riposty i dziwili się że taka fajna dziewczyna może być z takim chamem. Także napisanie wam o problemie pomogło. :)

Znajomi :o skad ja to znam :o znajomi to tylko kazdemu doopy obrabiaja za plecami, tobie na pewno tez wiec czym sie szczycisz :o

Nie wypowiadasz się na żaden temat to wypad z forum!!!!

bjutiful life ;-)

Jak chcesz wiedziec co teraz zrobic, co on myśli , co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl