pytanie o prace w biurze nieruchomości

Oczekiwania można nazwać wygórowanymi, ponieważ pracodawcy znają sposoby, by mieć tego typu prace wykonane ZA DARMO, co opisałem wyżej

heheh...not o niech znaja..gratuluje sprytu, ale nie można przecież dać się wykorzystywać:) ja z kolei nie chce byc naiwna ;) wiem, ze mozna zarabiac godne pieniądze i chce znaleść taka pracę. Nie mogę sobie pozwolić na najniższą krajową, bo nie wspominając o potrzebie zjadania chlebka, musze spłacic bankowi kredyt studencki. Rodzice mnie nie utrzymują wiec to kwestia być lub nie byc

Nawiasem mówiąc, kto nazwał ich pracodawcami, przecież ktoś, kto przywłaszcza sobie cudzą pracę niewiele dając w zamian, powinien się nazywać PRACOBIORCĄ ;-)

praca?

no zobaczymy jutro. Wiem jedno- musze sie nastawić bojowo:) heh..no ale bnez przesady. Powiem po prostu jakie są moje oczekiwania a decyzję już sami podejmą..ech..życie,życie praca we Wrocławiu

Do puk..puk.. Muszę już odejść od kompa, wrócę jutro po południu. Napisz, jak poszło. Przepraszam za tak pesymistyczne wizje. Opisałem ci perypetie swoje i moich najbliższych. Trzeba się nieźle naszukać, ale nie zniechęcaj się do działania ! Trzymam kciuki !

czyli na rękę troche powyzej 1250zl, ale dla mnie 17 nie oznaczala konca pracy.... trzeba bylo cos skonczyc, to wychodzilam z biura godzine pozniej, a nawet o 20... tez studiowalam, i teraz nie mow, ze studiujesz, ze inwestujesz w siebie, bo przeciez sie uczysz, teraz mgr to juz nie "bialy kruk", rzecz nabyta

Jest dokładnie tak jak pisze agent nr1. Wiem bo tam pracuję.

heh..bylo dokladnie tak jak mówiłes agencie nr 1 --> dziekuje ci tym bardziej za odpowiedzi i wskazówki, bo chyba nie rozumielabym co ten facet do mni mówi zanim w ogóle weszlam to śmiesznie się złożylo, bo słyszalam, jak Pan z ktorym rozmowe póżniej odbylam krzyczal na kogos przez tel , ze po co ty mi tu naumawiałaś tych ludzi!!?? Nie ma mnie, słyszysz? Nie ma! No ale on wtedy nie wiedział, ze ja to ja a ja nie wiedziałam, ze z nim będę rozmawiać i pomysłałam sobie - jej jaki burak;) Jesli chodzi o warunki pracy to kurcze..śmieszne, bo nawet nie mieli tam czegoś takiego jak baza danych nieruchomości. Ale od początku: gdy weszłam, zobaczyłam 4 młode dziewczyny siedzące przy jednym biurku z jednym komputerem. Kazda mialarozłożoną gazete z ogłoszeniami. JAk sie okazało, zatrudnienie polegalo na tym, ze każdy miał SAM sobie znajdować jakoś tych klientów!! I każdy sam próbował coś sprzedać i od tego w sumie miał pieniążki. Wiec o stałej pensji mowy nie było. Ale najśmieszniejsze było to , ze te dziewczyny nawet własnych stanowisk pracy nie miały, tylko to jedne biureczko i dla kazdej skrawek na rozłożenie gazety. Więc po usłyszeniu warunków, odmówiłam grzecznie :) Jeszcze raz dzieki pozdrawiam

czyli 1200 bylo jednak nibylandią

Dzięki za relację. Żałuję, że się nie pomyliłem :-(. A tak na marginesie - ogłoszenia w rubryce "praca" to z punktu widzenia poszukujących kompletne śmiecie, ale dla niektórych to żyła złota i dlatego są drukowane. No, ale to temat na inny topic. Pozdrówka !

ale nawina jestes - co ty myslałas ze bez doswiadczenia oni ci odrazu dadzą super staowisko, kompa i 1200 zł? w jakim swiecie ty zyjesz? i jeszcze podajesz dla porównania ogłoszenie gdzie oferuja 8 zł/h ale to ściema jak wszsytkie drobne ogłoszenia tego typu. zeby czegos w pracy oczekiwac - trezba cos reperezntowac, umiec.

:) ależ ja nie twierdzę , że nic nie potrafię. W paitek wybieram się na następną rozmowę. Tym razem do fundacji gospodarczej. I tu się raczej odnajdę. Zajmuje się ona m.in. doradztwem dla osób przygotowujących się do podjęcia działalności gosp, działalnością informacyjną (przetargi, wystawy, szkolenia ), a w tym mam juz sporą wiedzę teoretyczną. No może nie praktyczną, ale to już coś. W końcu to moja specjalizacja na studiach.:) ech..spróbuję

a tak na marginesie : skoro średnia krajowa jest obecnie jakos grubo powyżej 2 tys to 1200 zl wcale nie stanowi czegoś nieosiągalnego. Moja koleżanka dziś była na rozmowie w sprawie pracy na stanowisku obsługa klienta i gdy powiedziała 1000 zl, facet powiedział "nie widzę problemu" :) więc jest to możliwe

do puk puk, trzymaj ten temat i pisz, jak poszły kolejne spotkania. Mam nadzieję, że dociągniesz tu, na forum, do szczęśliwego finału.

Mysle ,ze jezeli jest jakas dobra oferta pracy ,to tej pracy nie otrzymasz z ogloszenie tylko po znajomosci .Chyba ,ze masz jakies specjalne walory np biegle dwa ,trzy jezyki ,odpowiednie studia.Praca jest obecnie deficytowym towarem i tak latwo jej nie dostaniesz,Wydaje mi sie to logiczne .

średniej krajowej to wynik pensyjek naszych rodzimych krezusów, tak dla przypomnienia, tu liczone sa wszystkie orleny, pzu, banki, diety poselskie :P stad te niby marne 2 tysiące

wystarczy policzyc , a mozna zobaczyc ze nie masz do konca racji, bo ilu musielibysmy miec tych posłów i prezesów orlenu, aby zrobili taka srednią, chyb aok 5 milionów, jesli założymy, ze pracuje 20 mln Polaków (ktoś jeszcze przeciez musi tą średnią robić:)

zawyza stawkę

Nie jest źle. Ja zaczynałam od pracy w biurze. Pracuję 5 dni w tygodniu od 9-17. Od roku jeżdzę też w teren. Mam strój firmowy, telefon firmowy, auto firmowe. Fundują tez sniadania i obiady w firmie. Podstawy mam 900zł, ale średnio w tym roku na miesiac to 2tys. Ponadto szefowa fundneła mi i mężowi sylwester w Paryżu. Ogólnie bardzooo sobie chwalę moją prace, bo jest kupa śmiechu w pracy. Ale sa takie miesiace ze wychodze o 9 wracam o 20 taka praca cóż. Obecnie jestem zatrudniona na stałe i na pełen etat. Krótko mówiąc Marzenie nie Praca.

Rzeczy naświetlić klimat w moje pracy. Po roku pisałam podanie o przedłużenie umowy w stylu. Ja..... bardzo prosze o przedłużenie mi umowy o pracę do moich 80 lat , ale jak się nie da to choć o rok, też będę zadowolona. Praca bez widoku błekitu ścian w moim biurze, sprawia że moje życie byłoby szare i nudne. Odmowa przedłużenia mi pracy, złamie mi serce, i pomaluję szyby pastą do zębów, a przypominam uprzemie donosząc, że koleżanka z biurka obok, szyb nie lubi myć. Szefostwo miało bekę i dało umowe na stałe, bo jak sami twierdzą zycie bez takiego wariata jak ja byłoby w robocie poprostu nudne..... i taki mam klimat w robocie:)

Witam wszystkich zainteresowanych praca w nieruchomościach. Szukamy osoby z woj. opolskiego z licencją - kontakt 0-77/442-66-34.

Tak warto, o ile najpierw macie kwalifikacje - http://www.jartom.com/handlowiec a dwa jesteście skuteczni. Bo w tej branży zarabiasz jedynie wtedy, gdy zawierasz transakcje. Bez zawierania transakcji, nie będzie też sensownych zarobków.

wiecie tak, sam sobie myślałam z racji kupowania mieszkania od http://www.lichman-nieruchomosci.com/ że praca w biurze nieruchomości to niby fajny biznes, ale bardzo wymagający... ja np nie mogłabym tak działać wielozadaniowo i robić tyle rzeczy na raz... a przy okazji jeździć w terenie... jeżeli faktycznie komuś ma się udać w tej branży to tylko naprawdę dzięki własnej pracy i zapałowi!

Biura nieruchomości mają co robić. Jeśli trafisz do takiego które jest skuteczne np. JARTOM, to na pojedynczej transakcji możesz zarobić spore pieniądze. Wiele zależy od Ciebie.

Warto wejść i poczytać: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Ja ostatnio trafiłam na ofertę pracy w biurze nieruchomości Tyszkiewicz w Gdańsku - http://www.tyszkiewicz.pl/pl/28 Moim zdaniem oferta jest konkretna - oddają kasę za paliwo, organizują szkolenia, wypłata jest stała i można liczyć na nagrody. Z tego co wiem obecnie szukają pracowników, na ich stronie można złożyć aplikację. Może się zgłoś jeśli nadal czegoś szukasz?

Witajcie Widzę że piszecie o mieszkaniach i ich sprzedawaniu. Co prawda szukam czegoś innego o mieście Toruń Potrzebuję mieszkania na wynajem w torubiu i ten artykuł http://mieszkania.torun.pl mnie zainteresował. Dobrze napisane. Całkiem fajny wątek. Cześć

Cześć Przeczytałem że piszecie o mieszkaniach i ich sprzedawaniu. Chociaż szukam czegoś innego o okolicach Torunia Potrzebuję mieszkania na wynajem w torubiu i ten tekst http://mieszkania.torun.pl mnie zainteresował. Ciekawie napisane. Całkiem czekam na więcej. Pa

Hej Widzę że rozmawiacie o nieruchomościach i ich kupowaniu. Pomimo tego że poszukiwałem innych informacji o okolicach Torunia Potrzebuję mieszkania na wynajem w toruniu a Twoja strona http://mieszkania.torun.pl mnie wciągnął. Ciekawie napisane. Całkiem dobry wątek. Narka