kobiety pomóżcie

jestem z moją panią od sześciu lat obydwoje bardzo się kochamy do niedawna wszystko było w jak najleprzym porządku ale od pewnego czasu nasze życie erotyczne bardzo się zmieniło moje słoneczko [33 lata] mówi że nie ma ochoty na sex kochamy się i owszem kiedy tylko ona zauważy że ja mam na to ochotę ale to nie jest to rozmawialiśmy na ten temat i powiedziała mi że jej wystarczy jak mi jest dobrze ale mi wcale nie jest dobrze wręcz przeciwnie zaczynam popadać w kompleksy ale ona mówi mi że to z jej winy bo ze mną jest wszystko w porządku ale ja już nie wiem co robić i jak temu zaradzić może któraś z was miała podobny przypadek i coś poradzi dodam że odkąd się znamy nigdy jej nie zdradziłem

ciężko to wytłumaczyć. zdarza się, że dość często nie mamy ochoty na seks i powodem absolutnie nie jest partner. po prostu tak bywa... z czasem jednak sytuacja powraca do normy.

ja miałam w zwiazku odwrotna sytuacje-ja chcialam,a moj facecik dluzszy okres nie.pytalam dlaczego,mowil ze nie potrafi tego jednoznacznie wytlumaczyc,ot po prostu.na szczescie minelo,ale co ja za głupie mysli miałam w głowce...

mi też chodzą po głowie różne głupoty i bardzo się martwie

herbi ile masz latek?

38 prawie emeryt :)