Zdradzona.....

No tak ... jakby się coś działo to znaczy uprawiałby z nią dziki sex na stole... myslisz, zeby ci powiedział ... nie sądze... ja widze to tak.. lala nachalna napadła na faceta... on się nieźle przestraszył i zwyczajnie głupio mu się zrobilo, ze się tak to skonczyło.. powiwedział Ci to.. doceń to to znaczy, przynajmniej ja tak sądze, ze nie ma nic do ukrycia... napewno to dla ciebie przykra sprawa, w jakiś sposób się zawidłaś... ale czy przez te 4 lata dal Ci jakiś powód, zeby mu nie wierzyć, jeśli tak, to masz prawo wątpić w to co mowi, jeśli nie... wypłacz się... wyżal... powiedz nawet jemu jak Ci zle, jak się czułaś...a na koniec jak już Ci ulży obejmij go i zacznij mu zwyczajnie wybaczać.... szkoda tego co między wami jest stracić dla jakiejś głupiej lali... i wiesz emocje rozumiem, trudno, zeby ich nie było... ale nie zawsze są one dobrym doradzcą... widać, ze facet za Tobą szaleje, wiec daj sobie i jemu czas, moze to zabrzmi \"mądralińsko\". moze to był czas, zeby sobie coś uswiadomić, wykorzystajcie to....

Zuzia, przestań już, kryzys minął, nie szukaj dziury w całym

@Zuzia lalka nieduża Powiem krótko. (i nie obraź się, ale jestem szczery - czasem do bólu). Nie sugeruj się komentami innych, bo przypuszczam, że i tak nie będziesz miała odwagi z któregokolwiek skorzystać. Weż się kobieto w garść i zastanów się nie nad związkiem jego i jej lecz jego i Twoim. Twoje wypowiedzi to "flaki z olejem" - jeżeli w życiu zachowujesz się tak jak wypowiadasz na forum, to nie miej złudzeń - nie Ty go zostawiłaś, tylko on Ciebie (tyle, że nawet o tym nie wiesz). Przykro mi, zmień nastawienie do życia i potraktuj ambitniej własną osobę, bo taką postawą wiele w życiu nie zwojujesz... Pozdrawiam.

Wszechstronny. odrazu widac, ze ejstes facetem (na poczatku nie spojrzalam na nick) no coments. a swoja postawa wiele juz osiagnelam. jest dobrze. ale wiecie. to jedna przez jakis czas bedzie siedziec we mnie. dzieki za wsztystkie wpisy.