Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tolek26

pocałowałem dziewczynę, a ona.... pomózcie

Polecane posty

Gość tolek26
kurde nigdy tak sie nie czułem. zawsze miałem dziewczyny tak przysłowiowo powiedziawszy na jeden raz. a teraz czuje cos do niej. ok, macie racje to nie moze byc miłosc bo po 2 tygodniach troche głupio. powiem wam szczezre ze nie znam jej praktycznie wcale. ok, gadamy, piszemy, spotkalismy sie pare razy ale co mozna powiedziec o dziewczynie znajac ją 2 tygodnie?? i tak sobie mysle ze skoro ona tak szybko no bo w sumie szybko sie ze mna pocałowała to z innymi tez moze tak robi i dla niej to nic wielkiego? nie wiem sam. "puknij sie" jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Kmiotek, ile Ty masz lat, 15? Jak dla mnie taki sms tylko osmieszylby faceta w moich oczach. Pomyslalabym, ze probuje mi cos udowodnic, zalosne. Nie pisz do niej teraz, daj jej czas, niech sobie poplywa, poopala sie, moze tez pomysli o Tobie :) Zadzwon pozniej i do dziela. Jesli nie bedzie chciala sie spotkac, trudno, wtedy dlalabym sobie spokoj, bo to juz tylko ponizanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolek26
niecodziiwnygosc, kmiotek z tym gokardami to w sumie fajny pomysł.....ale napisze ze ide z kolegami, głupio tak z kolezankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerakta
miales sie z nia umowic a nie pytac co u niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolek26
"puknij sie ja mam 26 lat, ona 23. to tak zebys wiedziała jak radzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Sluchaj Tolek, jesli ona po tym pocalunku stala sie taka oschla, to moze po prostu tego zaluje i chce ochlodzic wasze kontakty. Moze nie chce sie wiazac... Ja Ci tego nie powiem, sam musisz z nia porozmawiac. Moim zdaniem nie powinienes pisac nic, nie badz nachalny, trzeba zostawic ludziom troche przestrzeni. Moja rada pozostaje taka sama, zadzwon pozniej i zaproponuj spotkanie, sam zobaczysz co odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Ja tez mam 23 ;) Jezusicku... jestem stara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Tylko nie pisz juz smsow, te zawsze mozna zlekcewazyc. Pozatym to malo kulturalne umawiac sie z dziewczyna na spotkanie przez smsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolek26
puknij sie stara??? to co ja mam powiedziec:) hehee A ty amsz faceta? bo masz fajne podejscie do spraw:) miałby facet dobrze z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotek
puknij sie - a ile ty kobiet poderwałaś???? ze jesteś taka guru???? lat mam dużo wiecej niż ci sie wydaje a nawet niz myslisz czy nie rozumiecie tego ze najpier tolek musi sprawić że ona uzna go za obecnie najfajniejszego i najbardziej intresujacego faceta jaki do niej zarywa!!! onaa jest atakcyjna i takich gosci ma na peczki - nie przykladjcie do niej miary szarej myszki przecietnej laski czy paszteta co czeka aby ktokolwiek sie nią zainteresował (owszem wiem wiem wszystkie jestescie super piekne i w ogóle... ale kobiety z natury sa mał samokrytyczne) jak juz zdobedzie status fajnego faceta wtedy dopiero jest pora na szczere rozmowy i poznawanie siebie - to nieodzownyelement budowania blizszej znajomosci ale wszystko po kolei - najpierw niech ja zintryguje i zaciekawi a nie atakuje telefonami jak napalone psisko albo co gorsz desperat ktorego inne kobiety nie chcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecodziiwnygosc
Tolek to nie ma nic do rzeczy kiedy sie calowaliscie sprawny podrywacz juz po paru minitach idzie w sline. Ja tak nie potrafie, ale to nie znaczy, ze z dziewczyna caluje sie dopiero po 5 czy 10 randkach, ze swoja pierwsza calowalem sie na 2 spotkaniu, nastepna na 4 dopiero itd, a ostatnio poszedlem na dysko i pocalowalem dziewczyne w usta, a znalem ja ledwo z godzine :), cos musialem spieprzyc bo tylko chwile poczulem jej jezyk, ktory zaraz cofnela i opuscila klub. Ehh marny podrywacz ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Kmiotek, rozczaruje Cie, nie mialam zadnej dziewczyny... Jestem kobieta, i z tej pozycji oceniam Twoje propozycje. Ja uznalabym, ze jestes smieszny... taki kmiotek;) Wybacz szczerosc, ale dla mnie takie postepowanie jest smieszne wlasnie. Lubie facetow z wlasnym zyciem, takich ktorzy potrafia znalezc sobie zajecie inne niz tylko ja, moje zycie, zajmowanie sie wylacznie mna, ale proba udowadniania na sile, jaki to ja nie jestem super i ile dziewczyn mnie chce i pozada jest zalosna... Taki facet na starcie nie ma u mnie zadnych szans. Dlatego wlasnie radze Ci Tolek, nie byc nachalnym. Nie czekaj na jej smsa, czy jakakolwiek wiadomosc, nie mecz jej smsami od siebie, tylko zajmij sie czyms, chocby tymi gokardami nieszczesnymi ;) czas szybciej zleci i bedzie o czym opowiadac na spotkaniu, mam nadzieje, ze do niego dojdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Kmiotek, zrozum tez, ze zeby uznala go za najbardziej interesujacego z facetow, ktorych do tej pory spotkala, musi go poznac. Jego samego, a nie jakis wymyslony obraz, ktory mu proponujesz - zgrywusa, macho, czy jakas inna dziwna mieszanke ;) Moze im sie nie uda, moze dziewczyna nie jest nim zainteresowana, moze... Ale Tolek sie o tym nie przekona piszac do niej zmyslone smsy. Najlepiej widac to na spotkaniach twarza w twarz, po gestach, po zachowaniu, po tym, czy interesuje sie jego osoba. Sadze, ze takie proste rozwiazanie jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecodziiwnygosc
puknij sie i tego sie trzymajmy spotkanie twarza w twarz jest najlepsze. Gierki sa dobre, ale nie mozna z nimi przesadzac, to sa tylko narzedzia do zdobycia kobiety. Trzeba tylko z nich umiejetnie korzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Niecodziwnygosc -> no dobrze, przynaje Ci racje :) Tolek, powodzenia na spotkaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolek26
Jejku ale sie boje:::) jak jakis gówniarz, dziewczyn miałem duzo, ale jak pisałem wczesniej takie łatwe panienki, na jeden raz do łóżka. a ona nie jest taka, jest taka delikantna, chyba niespecjalnie zdaje sobie sprawe ze swojej urody. słyszałem od paru kolesi ze jest zajebiscie ładna. ona sie tym nie afiszuje, nie jakas tam rózwoa panienka, tylko normalan, sliczna dziewczyna. Ale jak amm zaczac rozmowe?? zapytac co mysli o tym pocałunku czy jak? zdeklarowac sie jakos? co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotek
puknij sie - problem z toba jest taki ze znasz moje intencje - gdybys nie wiedziała ze to gra zapewniam cie ze dałabys sie nabrać ale ty chyba tego nigdy nie zrozumiesz... popatrz co sama napisałaś: "Lubie facetow z wlasnym zyciem, takich ktorzy potrafia znalezc sobie zajecie inne niz tylko ja, moje zycie, zajmowanie sie wylacznie mna" a co ja radziłem w poscie o SMSie?: "po drugi bedzie mysleć ze też potrafisz sie fajnie bawić i jej do tego nie potrzebujesz" jak widzisz wczesniej wiedziałem jakich i ty facetów lubisz :P twoje słowa: "ale proba udowadniania na sile, jaki to ja nie jestem super i ile dziewczyn mnie chce i pozada jest zalosna..." owszem pod warunkiem ze zdajesz sobie sprawe że to gra pozoru majaca na celu zdobyć twoje zainteresowanie w przeciwnym wypadku skad mozesz to wiedzieć????????? zapewniam cie ze łatwo byłoby cie oszukać :P twoje słowa: "Kmiotek, zrozum tez, ze zeby uznala go za najbardziej interesujacego z facetow, ktorych do tej pory spotkala, musi go poznac" a teraz powiedz szczerze - jesli jestes atrakcyjna i wielu facetów o za toba lata - ilu facetów zignorowałas, dałas kosza olałas zanim poznałas chocby ich imie???? ile razy szlaś na impreze super sexownie odstawiona tylko wyłacznie z zamiarem ignorowania i upokarzania facetów którzy próbowali cie tam poderwac???? o tak dla zabawy i pokazania kolezankom oraz samaj sobie jaka jestem zajebista??? takie sa fakty i takie sa kobiety - i to nie twoja wina bo jak mozna poznawać dziesiatki zaślinionych facetów na jednj imprze i do wszystkich sie usmiechac i dla wszystkich byc miła tym bardziej ze wszyscy sa prawie tacy sami beznadziejni... i ciągle powtarzaja te same beznadziejne teksty??? jakie teksty od podrywajacych facetów słyszysz i ile rodzajów tego jest??? wszystkie trzy? jeszcze raz powtarzam zeby ja poznać tolek musi sie czyms wróżnić i do tego maja zaprowadzić go moje rady jak ma poznac dziewczyne która bedzie ignorować jego chęć poznania??? no jak???? chyba lepiej jak ta dziewczyna stwierdzi ze chce tolka poznać czy sie nie myle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotek
niecodziiwnygosc masz racje ale nie do końca "Gierki sa dobre, ale nie mozna z nimi przesadzac, to sa tylko narzedzia do zdobycia kobiety" to sa narzedzia posrednie ale do uzyskania szansy POZNANIA KOBIETY a potem moze i zdobycia. Bez uzyskania jej zaintresowania naszą osobą nigdy nie bedziemy mieli szansy zeby ja poznać - bo jesli ona nie jest nami zainteresowana to co byśmy nie robili jacy przystojni nie byli i bogaci nic nie wskóramy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justsienka22
Czytam tak sobie was od rana :). wiecie co? Byłam keidys w podobnej sytuacji. Zainteresował sie mna facet, ja nie byłam nim zainteresowana w ogóle. Wrecz mnie drażnił, jakos zdobył mój numer. Wydzwaniał, pisał, pisał. Chodził za mną, wypytywał znaojmych o mnie. Miałam dosc, przestałam odbierac telefony, odpisywac na smsy. On nadal dzwonił. Po pewnym czasie przestał. Zaciekawiło mnie to, ale myslałam ze robi to specjalnie. I pozniej go zobaczyłam z dziewczyna, szli za reke, usmiechnieci, szczesliwi. No i wtedy dopiero dotarło do mnie ze brakuje mi tych jego smsków, i w ogóle jego samego mi brakuje. Zle mi było, cierpiałam jakos 6 miesiecy. A on? nadal był miły, ale miał inna, był szczesliwy. Wiec macie racje ze nie mozna byc nachalnym. Jednak nie wieadomo jak mysli tamta dziewczyna Tolka. Moze ona jest tez zainteresowana. Moze jej głupio, moze nie jest pewna czy ty chcesz z nia byc, czy własnie tylko przeleciec. Powiedziałes jej kiedys, badz dałes do zrozumienia ze jestes nia wyraznie zainteresowany. Bo ejsli nie.... to niewiadomo. Moze jej sie podobasz ale ona chce zebys o nia powalczył, zebys poadorował, zdobywał. A moze byc tak ze nei ejst zainetresowana.... nie wiem ciezko ocenic. Ale ja na Twoim miejscu dałabym jej jakis znak, powiadziała ze jest dla mnie wazna itd. I pozniej sie zmyła na ok tydzien. Po tygodniu napisz eska typu "co tam u ciebie? dawno nie pisalismy. U mnei fajnie, byłem na wczasach, pogoda swietna, musimy sie spotkac i pogadac bo nie wiem co tam u ciebie" Ona przez ten tydzien jak nie ebdziesz sie odzywac bedzie sie zastanawiac i jak sie odezwiesz to jest szansa ze sie ucieszy. A jak nie.... no trudno, powiedz....co amsz do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Kmiotek, strasznie masz niskie mniemanie o kobietach. Nie wiem, czy jestes w stanie sobie to wyobrazic, ale my tez umiemy korzystac z mozgu ;) Gdybym w odpowiedzi na smsa, jakiego dostal Tolek, przeczytala - wiesz, ja wlasnie ide z moimi boskimi kolezankami na gokardy i bede sie super bawic i miec Cie w dupie - to coz, moze to Cie zdziwi, ale olalabym to ;) Oczywiscie troche sobie zazartowalam, ale jesli wiadomosc bylaby napisana tak, aby wlasnie to dac mi do zrozumienia, to pomyslalabym jedynie, ze facet ma zalosne zagrywki i juz bym sobie nie zawracala nim glowy. Nie wydaje Ci sie Kmiotek jasne, ze kazdy lubi ludzi, ktorzy maja wlasne pasje i zainteresowania, wlasne zycie, sa ciekawymi osobami, od ktorych mozna wiele sie dowiedziec i poprowadzic z nimi jakas interesujaca rozmowe? To sie tyczy wszystkich ludzi, ktorych poznaje, nie tylko mezczyzn. O czym mialabym rozmawiac z osoba, ktorej jedynym zainteresowaniem jestem ja sama? Nie wystarczy tu napisac smsa, ze wlasnie teraz ide sie zabawic z kims innym, a Ty zaluj, tylko byc interesujaca osoba, miec wlasne zycie, bo z kims takim mozna ciekawie porozmawiac, taka wlasnie osoba moze soba zainteresowac, taka natomiast ktora jedyne co robi, to wymysla glupie smsy, juz nie. Piszesz: "ile razy szlaś na impreze super sexownie odstawiona tylko wyłacznie z zamiarem ignorowania i upokarzania facetów którzy próbowali cie tam poderwac???? o tak dla zabawy i pokazania kolezankom oraz samaj sobie jaka jestem zajebista???" Nie upokarzam innych ludzi, to zajecie nie wydaje mi sie zbyt interesujace ;) Nie udowadniam tez tego kolezankom, niczego nie musze im udowadniac. Zachowanie o jakim piszesz dotyczy moze glupiutkich nastolatek, a nie normalnych kobiet. Nie mierz wszystkich jedna miara i to w dodatku ta najgorsza ;) Oczywiscie lubie adoracje, lubie kiedy mezczyzni okazja mi zainteresowanie. Nie znaczy, ze w kazdym przypadku je odwzajemniam, nie znaczy to tez, za bawie sie ludzmi, kiedy tego nie robie. Po prostu - jedni mezczyzni z uwagi na pewne cechy (zainteresowania, inteligencja, blyskotliwosc, wyglad) interesuja mnie jako potencjalni "kandydaci" na moich partnerow, inni nie. To natomiast nie przeszkadza mi w tym, zeby byc dla ludzi, w tym mezczyzn, mila i usmiechnieta, po prostu lubie taka byc, lubie gdy w moim towarzystwie ludzie dobrze sie czuja. Czy to jest az takie trudne do zrozumienia? ;) Kmiotek, wez pod uwage rowniez to, ze jesli kobiete nie zainteresujesz tym jaki jestes, nie spodobasz jej sie, uzna, ze nie jestes dla niej atrakcyjny, to smsy, ktore maja sprowokowac zazdrosc, nie pomoga w zmianie jej stanowiska. Nie zainteresujesz soba kazdej napotkanej kobiety, to po prostu nie mozliwe, bo kazdy ma inne oczekiwania. Mowiac kolokwialnie, musi trafic swoj na swego ;) Moim zdaniem trzeba byc soba, probowac zaintrygowac kobiety swoja osoba, a nie kims wymyslonym, nie gierkami. Pokazywac sie z najlepszej strony, oczywiscie, ale nie udawac na sile kogos kim sie nie jest, a Ty wlasnie cos takiego proponujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Ja chyba jestem jakas niedzisiejsza ;) Ale zagrania w stylu - teraz sie Toba interesuje, a potem znikam na tydzien, wydaja mi sie glupie. A juz na pewno nie sa sposobem na zdobycie mnie. Jesli zainteresowanie jest obustronne, to po co robic takie podchody? Nie radze popadac ze skrajnosci w skrajnosc, czyli albo pisze do Ciebie 40 sms dziennie, albo tydzien sie nie odzywam. Dajmy ludziom zyc, pozwolmy im miec wlasna przestrzen - jak najbardziej, ale nie znikajmy na tydzien udajac, ze juz nam przeszlo, kiedy w istocie jest inaczej. Gdyby ze mna ktos tak postapil, czytaj najpierw zabiegalby o mnie, po czym po tygodniu ciszy zaczal na nowo sie odzywac, bardzo by mnie do siebie zniechecil i ciezko byloby mi sie przekonac do tej osoby na nowo. Albo ktos jest mna zainteresowany, albo nie, ja lubie wiedziec na czym stoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecodziiwnygosc
Wlasciwie wszyscy maja racje, ale jest jedno ale. Ja np jak poznawalem kobiety to dawniej zachowywalem sie jak dupek i dalej brnelem w slepy zaulek. Dzis juz wiem, ze to zachowanie bylo wlasnie nie naturalne, ja nie bylem soba, i co gorsza nie zdawalem sobie z tego sprawy. Ile to ja poznalem kobiet ktore byly mna wyjatkowo zainteresowane ze wzgledu na wyglad, a ja potrafilem to zepsuc bardzo szybko. Mowiac krotko bylem nachalny. Gdybym do dzis tak sie zachowywal i gral bezmyslnie kogos kim nie jestem, moze mnie by tu juz nie bylo. W moim wypadku gierki spowodowaly, ze powoli staje sie soba i idzie mi coraz lepiej. Dziewczyny zwracaja na mnie uwage wiecej niz dawniej. Sporo jeszcze pracy przedemna ale mysle ze bedzie coraz lepiej. W skrocie mozna by rzecz, grajac jestem soba. Zakrecone to jest troche ale tak jest w moim wypadku. Taki ze mnie niecodziiwnygosc, ale juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecodziiwnygosc
Puknij sie, jesli chodzi o smsy to fakt bez sensu najpierw pisac nonstop, a potem nie odzywac sie tydzien, bo wiadomo, ze cos jest nie tak. Jak juz prowadzic ta gre to od samego poczatku, nalezy trzymac sie pewnych zasad, a nie najpierw na hurra a potem znikam. Jesli facet zrobi to dobrze i bedzie odpowiednio dozowal to jak zniknie na tydzien to dziewczyna po prostu sie steskni, no chyba, ze facet jej nie zainteresowal na tyle, zeby zostac np. jej partnerem, w takim wypadku go oleje. Ale w innym bedzie sie zastanawiala co on takiego robi i byc moze sama sie do niego odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Tolek, nie zaczynaj od pytan co sadzi o pocalunku, nie tak z grubej rury ;) Umow sie na spotkanie tak ot normlanie. Badz mily, jak to na randce ;) W miare jak rozmowa bedzie sie posuwac dalej, jesli zobaczysz, ze dziewczyna chetnie z Toba dyskutuje, otwiera sie, wtedy mozesz powiedziec, ze od momentu pocalunku masz wrazenie, ze zachowuje sie inaczej niz przedtem, popros ja o szczerosc i zapytaj czy tak jest rzeczywiscie i dlaczego. Wiesz, wydaje mi sie, ze ja wyczujesz, jesli na spotkaniu bedzie zimna i nieprzyjemna, to nie zadawaj tak intymnego pytania, tylko po prostu szybko sie pozegnaj, nie ma sensu zadac otwartosci od kogos, kto Toba zainteresowany nie jest. Ja Ci zycze, zeby nie skonczylo sie na tym jednym pocalunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij sie
Niecodziwnygosc -> Moze jestem wyjatkowo przekorna, ale gdyby ktos zachowal sie, jak pisalam wyzej, olal na tydzien po czym udawal, ze nic sie nie stalo, musialby sie liczyc z tym, ze ja oleje go na znacznie dluzej jesli nie na zawsze ;) Kiedy jestem zakochana, zauroczona, wiadomo, czekam na jakis znak, sms, telefon, cokolwiek. I nic mi sie nie stanie, jesli poczekam troche dluzej, troche zatesknie, ale na pewno nie tydzien! Dam przyklad, zeby nie bylo niedomowien. Powiedzmy, ze piszemy do siebie smsy co kilka godzin. Ja wlasnie czekam na tego, ktorego powinnam dostac, a tu cisza, zagladam w komorke, tesknie, ale za godzine powiedzmy, dostaje wyczekana wiadomosc. Wtedy jestem steskniona i ucieszona - czyli wywoluje to pozytywny efekt ;) Ale jesli nagle "moj ukochany" znika na 3 dni na przyklad i wogle sie nie odzywa, a potem zachowuje sie jak gdyby nigdy nic, to byloby mi strsznie przykro, bylabym zla i na pewno przez kolejne trzy dni moglby nie liczyc na jakakolwiek wiadomosc ode mnie. Mowiac krotko, jak dla mnie - glupota. Wiem, wiem, powtarzam sie ;) Albo ktos jest zainteresowany (nie nachalny!!) i to okazuje, albo nie jest i nie bawi sie druga osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotek
->justsienka22 bardzo dobra rada :D ->puknij sie - ty to nigdy nie poderwiesz kobiety :P bo choć sama nia jesteś to niestety siebie nie znasz :P dodatkowo wyjasniam: zaskocze cie ale mniemanie o kobietach mam bardzo wysokie wyzsze niz o facetach hehehe bo niskie mniemanie o kobietach maja wyłacznie faceci co kobiet nie znaja i nie rozumieją :P nie odpowiedziałaś mi na najwazniejsze moje pytanie: "ilu facetów zignorowałas, dałas kosza olałas zanim poznałas chocby ich imie????" napisałaś: "jedni mezczyzni z uwagi na pewne cechy (zainteresowania, inteligencja, blyskotliwosc, wyglad) interesuja mnie jako potencjalni "kandydaci" na moich partnerow, inni nie" powiedz czy jestes na 100% pewna ze sposród tych innych nie ma jednak interesujacego faceta??? i co ma zrobić facet któremu sie podobasz a jest zaszufladkowany jako ten "inny" - nie bedzie miał nawet szansy pokazać że jest interesujacy bo albo zabrakło mu wyglądu albo zestresowany źle wypadł jako inteliget czy błyskotliwiec :P Ale jeśli facet bedzie wiedział jak wzbódzic twoje zainteresowanie i bedzie miał szanse pokazac jaki jest fajny to chyba bedzie z korzyscia dla was obojga? "Mowiac kolokwialnie, musi trafic swoj na swego" banał w stylu jak nie rozumiem mechanizmu to znaczy ze mechanizmu nie ma jest tylko niewyjasniona tajemna sila... żenada :P "Moim zdaniem trzeba byc soba, probowac zaintrygowac kobiety swoja osoba, a nie kims wymyslonym, nie gierkami. Pokazywac sie z najlepszej strony, oczywiscie, ale nie udawac na sile kogos kim sie nie jest, a Ty wlasnie cos takiego proponujesz" początek to świąta racja - końcówka nie - ja nie zmuszam nikogo do udawania ze jest kimś innym źle mnie rozumiesz!!! moje rady tyczyły tego ze tolek ma taki być - nie udawać że jest interesujacy ale ma być interesujacy. Jednak jesli taki teraz nie jest to dzisiejszy dzień jest bardzo dobry zeby to zmienić - zamiast siedzieć w domu i mysleć co zrobić niech lepiej sie spotka z zajebista koleznka albo pójdzie na te gokarty - niech zacznie pisać zabawne i dowcipne smsy a nie prozaiczne "jak leci..." wszak lubicie kolesi z poczuciem humoru :P Nazwiesz to gra ja nazwe to "zabraniem sie w garść i poczatkiem uwolnienia w sobie kogos fajnego - interpretacja dowolna - jednak faktem jest ze ta "gra" to tak naprawde poczatek przemiany" Trzeba miec tylko dowagę ja podjąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotek
->puknij sie - zrozum tolek jest w innej zupełnie sytuacji - ta dziewczyna traktuje go z dystansem i bardzo chlodno - on nie jest jej ukochanym... to chyba troszke zmienia sytuacje nie sadzisz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecodziiwnygosc
Kmiotek, trzeba byc soba to jest najwazniejsze. Ja tez dawniej nie znalem kobiet i wszystko zwalalem na te wstretne kobiety. Ale dzis to sie zmienia, a jesli chodzi o te gierki to one sa dobre, bo dzieki nim mam szanse sie zblizyc do dziewczyny i ja zainteresowac, juz nie gierkami tylko soba, a jak mi sie nie uda to znaczy, ze musze pracowac na soba, albo po porstu nie trafilem na odpowiednia dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotku gupi
a skad wiesz, ze tez się nie zauroczyla?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmiotek
wywróżyłem z fusów porannej kawy pustaku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×