Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _on_24_

strasza babka od faceta

Polecane posty

Gość _on_24_

co sadzicie o zwiazkach mlodszych facetow ze starszymi dziewczynami? cos w stylu ona 28 on 24??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaB
moja ciotka ma męża młodszego o 4 lata. on 33 ona 37. dobrze sie trzyma kobietka, ładnie razem wyglądają, dobrze siie dogadują - a to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu nie? :) Jeśli się kochają... Taka różnica wieku mogła mieć znaczenie, jak on miał 14, a ona 18 lat, ale teraz? Żadnego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan
on 24 powiem ci , ze to zadna róznica , nie ma co nawet analiz prowadzic, bo wszystko zalezy od osobowosci czlowieka , znam przypadek gdzie dziewczyna miala 29 a chlopak 20 , dziewczyna swietna , wyglad nastolatki ale chlopak ja krzywdzil bo chcial szalec , niby mozna by tlumaczyc , ze mlody to chce sie bawic ale ten chlopak jest poprostu taki i to nie ma nic wspolnego z wiekiem , moi znajomi to przewaznie osoby gdzie babka jest starsza od faceta i jest oki naprawde, chlopak 22 lata , dziewczyna 27 i co? jest super chlopak ma poukladane w glowie i dogaduja sie swietnie , znam jeszcze dwie takie pary w podobnym ukladzie i tez jest super miedzy nimi, wiec wiek nie ma nic do rzeczy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
jak najbardziej jestem za !! nie mozna przekreslic milosci tylko tym ze ktos jest duzo starszy lub mlodszy od partnera to bylaby czysta glupota, mam jedno zycie i jesli to milosc bądzmy szczesliwi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _on_24_
thx za wszystkie wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiek nie ma dla mnie znaczenia.Dwudziestolatek może być dojrzały emocjonalne i odpowiedzialny,a trzydziestolatek może cae życie zachowywać się jak dziecko.Wszystko zależy od charakteru.Kobiety,które mają młodszych-nie przejmujcie się gadanie życzliwych,którzy twierdzą,że jesteście za \"stare\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24
moja dziewczyna 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiter
ja mam 24 ...luzik i normalka ja wlasnie walcze o wzgledy pewnej 32 latki sam mam 25:) i mysle o niej w kategorii na całe życie bo jest cudowna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do ja mam 24-gratuluję Ci odwagi .Masz chłopaku charakter,którego zabrakło facetowi,z którym chciałam być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24
u mnie to juz przeszlo 2 lara trwa,ale ciezko powiedziec czy na cale zycie to bedzie, czasami wynikaja problemy,troche inne priorytety w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chodzi oto,że ona za jakiś czas nie będzie już tak atrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24
mowi czasami o tym,ale akurat teraz jest bardzo atrakcyjna,nie znam tak atrakcyjnych dziewvzyn w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29
on 24 - ślub w tym roku po trzech latach mieszkania razem:)) i jest ok. Większość naszych znajomych twierdzi, że z naszego zachowania wynika,że to ja mam 24 a on 29 (mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi:)) a chodzi o to, że głównie zależy to od charakteru osoby, a nie od różnicy lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24
no tak,ale 5lat roznicy to nie 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiter
oj 10 jest jeszcze w normie martwic moglbys sie gdyby byla starsza lat 20 i wiecej ale 10 to pikus ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29
ok. między nami jest 5 lat, ale znam też małżeństwo, gdzie on ma 45, a ona o 16 lat więcej i mają teraz 18 letniego syna. Od kilku lat widać, że ona jest starsza sporo od niego, ale są zgranym małżeństwem (przynajmniej ja to tak widzę, a spotykam się z nimi średnuo raz na miesiąc); poza tym znam małżeństwo, gdzie różnica wynosi 25lat, ona jest na emeryturze, a on jeszcze pracuje, codziennie jak przychodzi do pracy dzwoni do niej i mówi coś w tym stylu "Kochanie (żabko) jestem w pracy, kupiłem .... itd. Dla mnie te 25 lat to baaardzo duża różnica (obojętnie czy to ona czy on jest starszy), ale oni też dogadują się bez problemu. Dążę do tego, co poprzednio, że wszystko zależy od charakteru człowieka i może jeszcze w pewnych sytuacjach od możliwości i chęci uprawiania seksu. Ja też na początku związku miałam bardzoduże obawy, że to nie ma sensu i oczywiście co ludzie powiedzą, a teraz mogę śmiało powiedzieć o sobie, że jestem szczęśliwym człowiekiem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24
wiem ,ze to nei zalezy od wieku, tylko ze ja jeszce jestem mlodyi chyba sie w zyciu nei wyszumialem jeszce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29
czyli wiesz czego chcesz:)) i po sprawie, a poza tym nigdy nie jest tak, że dwie osoby chcą tych samych rzeczy i mają identyczne priorytety w życiu, to byłoby zbyt nudne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 24, on 20 :) nie jest moim facetem, ale niewykluczone, ze cos razem zbudujemy. to z nim zdradzilam mojego partnera. nie zaluje, swietnie sie dogadujemy i w ogole... jestem zauroczona po prostu :D w moim zwiazku mocno sie nie uklada i nigdy bym nie pomyslala, ze wtedy 19latek bedzie lekiem na cale zlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
no własnie.. mój się nie wyszumiał i po ponad roku razem zapragneło mus ię wolnosci, mimo, ze mowi, że mnie kocha, to chce być sam.. tak jest mu wygodniej a miedzy nami jest niecałe 4 lata różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do stokrotka23,ja tez tak miałam,ale uniosłam się honorem i zerwałam kotakty.Po 3 miesiącaćh nachodzą mni myśli,czy aby dobrze zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
my postanowiliśmy być najlepszymi pzyjaciółmi.. nawet przychodził po pocieszenie, kiedy znajomy miał wypadek, pytał, czy moze się przytulić.. nie potrafie sie pozbierać, choć staram się ogromnie.. czy przyjaźń wyjdzie, nie wiem.. moze tak odrazu to nawet lepiej zerwać na jakiś czas kontakt, a dopiero potem ewentualnie budować koleżeństwo czy przyjaźń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29
z poprzednim facetem (jest w moim wieku) byłam przez 7 lat, rozstaliśmy się w stanie wojny, ale od jakiś dwóch lat potrafimy ze sobą rozmawiać i to na spokojnie i na wszystkie tematy. Ja myślę, że jeżeli upłynie trochę czasu, to wszystko wydaje się mniej dramatyczne, z moim ex mogę porozmawiać praktycznie o wszystkim mimo, że on ma kolejne panienki, a ja za 2 miechy wychodzę za mąż. Poprostu potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby móc porozmawiać jak dwoje dorosłych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Stokrotka23,a on chciał wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
za malo czasu jeszcze mineło odkad postanowił być sam.. poza tym.. wszystko tak nagle..nie spodziewałam sie.. nie pokłóciliśmy sie, nic zęłgo sie nie działo.. dwa dni wcześniej mówił, ze chciałby zamieszkać ze mna kiedys w miescie dziadków, sam mówił, ze zawsze, wszedzie i ponad wszystko bedziemy razem.. głowa mi mówi, że to koniec tej pięknej miłości.. z drugiej strony.. pozostaje taka mała najdzieja, że moze jeszcze przemyśli.. że to chwilowa cheć powrotu do życia na wolności, kiedy nikogo nie trzeba mieć na sumieniu, nie trzeba myśleć, ze ten kto się martwi itp. przychodzi czasami w nocy, puka w okno i mówi, ze chce po prostu porozmawiać.. przytula się.. szuka schronienia.. mimo tego, że tak się dziwnie i nagle stało.. gdyby chciał wrócić.. dałabym mu jeszcze jedna szansę.. ale watpie, żeby to kiedykowliek nastąpiło.. powiedziałam mu, ze kiedyś przestanie chcieć być sam.. odpowiedział, ze wtedy bardzo bedzie żałował tego, co zrobił.. moze nie powinnam nadal być zawsze dla niego, ale nie potrafie zmknąć mu drzwi przed nosem.. nadal go kocham.. choć staram się zabic w sobie te miłość, bo to nie ma sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p_s_e_u_d_o_n_i_m_06
`starsze` babki swoich mlodzych facetow, szcegolnie te nie bedace jeszcze ich zonami czy narzeczonymi, czy nie obawiacie sie, ze angazujcie sie w zwiazki bez przyszlosci , wasz czas mija i w pewnym momencie oni znajda kogos mlodszego a wy zostaniecie samotnymi kobietami pod trzydziestke ?? wiem, ze pytanie to brzmi dosc przyziemnie, ale chce wiedziec, jak to jest w takim zwiazku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjna dziewczyna 29
Pseudonimie_06 jakjest w takim zwiazku? Nie ma jednej odpowiedzi bo każdy związek jest różny od drugiego ale prawda jest taka że kobieta kochająca potrafi bardzo, szalenie wręcz ufać swojemu mężczyźnie. Gdyby każdy zakładał od początku że każdy facet to świnia i odejdzie do młodszej,, żaden związek nie przetrwał by kilku dni.... Na szczeście są mężczyźni dojrzali i cudowni, ja właśnie jestem z takim już 3 lata a napisałam dlatego że też jest młodszy,5 lat. Pozdrawiam wszystkie szczęsliwe pary! Wiek nie ma znaczenia tylko uczucia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 27 letni dziewczyna 33
Dobry temat! Na czasie jak dla mnie:) Powiedzcie co sądzicie na temat takich związków bo ja wlaśnie poznałem super kobietę, jest starsza i nie wiem czy zaczynać ten układ czy nie...?? Mi tam wiek nie przeszkadza a laska jest nieziemsko czzarująca!!!!Nie chcę jej stracić i zastanawiam się czy będę w stanie sprostać jej wymaganiom,narazie się znamy towarzysko ale od początku czuć chemię w powietrzu!! Dziewczyna normalnie wygląda na 28lat nie więcej tylko trochę poważnej myśli o życiu niż ja ale może to w sumie i dobrze?? Zastanawiam sie nigdy nie byłem ze starszą kobietą ale ta jestniezwykła, ma to"coś"!! Sam nie wiem.. Zaczynać ten związek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz wątpliwości
tzn że sie czegoś obawiasz czego ??? tego ze jest starsza i bedą gadać czy czegoś innego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×