Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bleblebleble

Kto ma brata?? ja mojego czasem nienawidze

Polecane posty

ja mam o rok starszego brata i ..chyba jest moim najlepszym przyjacielem:) Zawsze moge sie mu wyzalic,spytac o rade i bedzie obiektywny. On tez jak ma jakis problem idzie z nim do mnie. Mozemy zawsze na sobie polegac. Raz mnie wkurzyl jak się wtrącil do ojego zwiazku i napisal mojemu facetowi,ze jest swinia i ma sie mna nie bawic, zła byłam na niego ale tylko chwile,bo wiem,ze martwi sie o mnie i mnie kocha. No i ja jego o czym go codziennie informuję:)) Poza tym mozemy sie tez powyglupiac i w ogole cuuudowny jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawa Orlico ----> on nie mówił tego w żartach. Jest po prostu takim człowiekiem, który własną matkę by sprzedał a sam by się dał wydymać za głupie 100 złotych. Poza tym jest typowym snobem i szpanerem. Na co dzień wpierdziela chleb ze smalcem ale musi chodzić w firmowych ciuszkach, bujac się po najlepszych knajpach, bo co by jego znajomi powiedzieli gdyby było inaczej. Na każdego człowieka patrzy przez pryzmat pieniądza, z resztą skoro jego znajomi są bandą takich samych kretynów, to jakiż to wstyd na imprezę rodzinną zapraszać takich \"brudasów\" jak ja i mój facet. Powiem jeszcze, że często zdarzało mu się nie zapraszać, np. naszych rodziców w momencie gdy ojciec przez dłuższy czas nie miał pracy a w domu się nie przelewało. Dziwnym trafem przypominał sobie ich adres w momencie, gdy ojcu trafiał się jakiś kotrakt za granicą. Wtedy to miał czas dla rodzinki codziennie. Długo by pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charny---> Wiec ponawiam wyrazy wspolczucia :( Przynajmniej reszte rodziny, ze tego co zrozumialam masz w porzadku :) U mojego brata tez mnie denerwuje, ze kupuje czesto takie drogie ciuchy i inne rzeczy... A On sie smieje ze mnie (ale w takich pogardliwych zartach...), ze laze w butach za 5 zl :P Nawzajem sobie dokuczamy. Przychodzi sie mnie zapytac czy ladne buty. Ja pytam za ile. On, ze 300zl... A ja, ze beznadziejne... I na odwrot :P CZasem rece opadaja, bo nie zarabia jeszcze i ciezko jest... No ale jakbym mogla to bym Mu nieba uchylila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam brata 2 lata ode mnie mlodszego i kocham go normalne ze mnie czasami denerwuje bo chociaz dawno jest pelnoletni to czasami sie zachowuje jak w okresie dojrzewania kilka lat temu strasznie sie klocilismy ale to przeszlo z wiekiem ale nigdy nie pomyslalam o tym zeby go nienawidziec mimo ze sa czasami takie sytuacje ze wypadalo by lat i patrzyc czy rowno puchnie :D on wie ze go kocham bo mu to mowie, tak samo jak dla rodzicow slynne powiedzenie u nas to \"a bo wy jego/ja bardziej kochacie\" i w smiech cala rodzina brat jest swietnym czlowiekiem, ma fantastyczne poczucie humoru, mozna na niego liczyc mimo ze czasami jest nieprzywidywalne nieodpowiedzialny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powaznie mnie zastanawia dlaczego sie ludzie dziwia jesli ktos mowi do rodzicow czy brata ze ich kocha teraz jak jestem poza domem to tym bardziej powtarzam to w kazdej rozmowe telefonicznej czy na skype dlaczego to takie dziwne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie tez tego nie wiem. Az sie zdziwilam wczoraj, ze kogos to moze dziwic. Dla mnie to zawsze bylo oczywiste i normalne... O ile oczywiscie ktos ma normalna i kochajaca rodzine... Moja mama niestety nie miala takiego dziecinstwa jak ja i teraz tez nie ma rozowo, heh... :( Ale co w tym dziwnego to nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiste powinno byc to, ze jesli kogos kochasz to mowisz mu to i okazujesz krwawa orlico-> a ile jest takich normalnych i kochajacych sie rodzin dla ktorych mowienie otwarcie o uczuciach to wstyd, temat tabu, cos w stylu \"kochamy sie ale nie mowimy tego glosno\" i nie sa to jakies zacofane rodziny, po prostu chyba niektorym wstyd ze sie kochaja i z tej milosci dzieci powstaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lily, tylko ze czasem takie z pozoru normalnie wygladajace rodziny wiaza chlodne stosunki :( I rozumiem, ze sie nie przytulaja... bo to troche obludne jest. Ale dziwie sie, ze tekie gesty i slowa moga kogos dziwic ;) Dziekuje niebiosom za taka rodzine jaka mam :) BO lepszej bym miec nie mogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no piszcie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . nad i
nie narzekajcie na swoich braci,cieszcie sie,ze ich macie!! Moj by skonczyl dzis 27 lat,ale zginal 4 lata temu i oddalabym wszystko,zeby byl przy mnie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×