Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

g60

Co może robić facet żeby podtrzymywać ogień w małżeństwie

Polecane posty

A co kiedy ona nie chce.....?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj wróciliśmy z wspólnego wyjazdu, codziennie mówię jej że jest piękna, zresztą ona czuje się piękna i jest tego świadoma, jest wypoczęta.... itd. j.w. ręce mi opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieję że tylko rece
ci opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba kupic
trochę drzewa i tonę węgla i tak wrzucic naraz,to się będzie jarało że hey.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może po prostu zrób jej dobrze
ale bez wsadzania czegokoliek w nią???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak zawsze, mówicie to co wszyscy, wszystkiego już próbowałem, nie pomogliście mi niestety. Nie ma na kafe osoby która to przerabiała z żoną i powróciło wszystko do normalności? Od momentu ciaży, czyli 4 latka temu to sie zaczęło. P.S. Ona NICZEGO NIE CHCE (przytulic się tak, ale nic więcej) i nie wie dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to całkiem normalne
chyba wie, nie chce już dzidziusia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czarniejszy...: G60 już mnie nie bawi, ale tak zostało z dawnych czasów, Vr6 zresztą też, teraz wole 2 przepustnice, wyczynowy wałek, chip A-grupowy i lekki zamach - poglądy się zmieniają. do OrAnVag : myślałem już o tym... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzymaj
tylko puść z 4 piętra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koksem najlepiej
albo zainwestuj w gaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak zawsze, mówicie to co wszyscy, wszystkiego już próbowałem, nie pomogliście mi niestety. Nie ma na kafe osoby która to przerabiała z żoną i powróciło wszystko do normalności? Od momentu ciaży, czyli 4 latka temu to sie zaczęło. P.S. Ona NICZEGO NIE CHCE (przytulic się tak, ale nic więcej) i nie wie dlaczego. nie chcę Cię martwić ale prawdopodobnie rozwiązania tu nie znajdziesz.. no może otrzymasz parę \"zlotych rad\" typu kup jej kwiaty i powtarzaj jak ją kochasz...podobo kobiety zmienne są...ale są też przypadki beznadziejne.... ps. przerabialem ale nie powrócilo do normalności... pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to po ciąży to wszystko
jasne:o Człowieku, może porozmawiaj z nią!!!! To pewnie jej pierwsze dziecko, co??? Pewnie jest w szoku! Wiesz, jaki straszny jest poród?!:o Najpierw musisz się męczyć 9 miesięcy, źle się czuć, być opuchniętym, znosić mdłości, bóle brzucha, ciągłe rozwolnienia itd. Potem jacyś ludzie męczą cię jak psa, musisz leżeć godzinami, rozkraczona jak baran, puszcać bąki w asyście 4 pielęgniarek i lekarza, może jesczez jakichś studenciacków:o NAwet jak ci zrobią lewatywę, wygola i wymęczą, to i tak potem jak rodzisz np. 14 godzin, to po prostu srasz na stół porodowy przy tych wszystkich ludziach, którzy sąznudzeni twoim cierpieńiem. Potem potną ci cipę, wyciągną dziecko, pozszywają (wszystko BEZ znieczulebnia) a jak już dojdziesz do siebie po ciężkich tygodniach, to wszystko może się zacząć na nowo:o Nie dziw się, że żona nie ma ochoty na seks. Ja też nie mam na to ochoty. Może porozmawaiaj z nią. Może np. na rany i blizny, które autentycznie ją bolą!!!!! Może nawet ma problemy z trzymaniem moczu!:o Wiesz, że czasami podczas porodu po prostu pęka pochwa??! To bardz, bardzo boli a po zszyciu nie dość, że sa często problemy z pęcherzem, to jeszcze są blizny i zrosty, które bolą. Nie mówiąc już o tym, że czasami wdaje się jakiś zakażenie, bo jak ktoś rodzi, popęka czy potną go, sra i wydala macice jednocześnie, to jednak dość trudno się tego ustrzec:o Niesety, ale życie jest brutalne. Porody z filmów wyglądające jak sielanka, to mżonki. Lepiej zatroszcz się o żonę,zamiast psioczyć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z drugiej strony
Przerabialam problem. Przez prawie rok mialam seksowstręt. Odstawiłam pigulki hormonalne, bo one moga zaniżać libido, ale nie pomoglo. Mój partner wychodzil z siebie, żeby był nastrój, żeby była gra wstepna jak lubię. Wszystko na nic, bo nie akceptowałam pewnych jego zachowań w ogóle nie związanych z życiem seksualnym. Mam tak, może Twoja kobieta też, że nie potrafię się kochac z mężczyzną, którego nie akceptuję w 100%. Rozstaliśmy się. Przykro mi to pisać, ale może będziesz musiał wybrać. Albo utrzymywanie małżeństwa bez seksu z innych powodów i kochanka na boku, albo rozstanie i bycie na całość z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudnie
ja myślę, że jakby mi facet codziennie mówił, że jestem piękna i że mnie kocha, to by mi się też nic nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego że cztery lata
ja np. nie kochałam się przez 6 lat po ciąży i nie zamierzam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego że cztery lata
masz jakiś problem??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam meża
wiem, że całe szczęście, dlatego go nie mam:o a ty się lepiej zajmij sobę, śmierdzelu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno rozwiązanie jest prostsze niż myślisz. Po prostu z nią porozmawiaj, na spokojnie, bez pretensji...Niech sama Ci powie co ją blokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona bi- nie pier.... czy ty myślisz że ja nerwowy jestem? Rozmawialiśmy SPOKOJNIE 100-ki razy, w tej chwili jak chcę z nią porozmawiać to mówi od razu że jej sie nic nie zmieniło i nie wie dlaczego tak jest. Pisałem wcześniej że za tego typu rady thx, ale nie potrzebuję. cudnie - ja myślę, że jakby mi facet codziennie mówił, że jestem piękna i że mnie kocha, to by mi się też nic nie chciało - też tak uważam, ale mój charakter na to nie pozwala, jak mamy chwilę \"przerwy\" np. po kłótni, albo jak się wkurzę na nią za to po raz setny i przez dwa dni nie przytulam to przychodzą chwile normalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brała Dianę teraz Mercilon ( jak nie przekręciłem nazwy), ale był też czas że nic nie brała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabletki obniżają libido - nawet jak była przerwa w braniu, to zanim wróci wszystko do normy z hormonami, mija niec czasu - u jednych więcej u innych mniej. Może pomyślcie nad spiralką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×