...GDY ON NAGLE ODCHODZI, BO NIE UMIE WE DWOJE

Hej, piszę do Was bo nie mam do kogo się wyżalić. Jest mi tak strasznie źle. Wczoraj osóbka, która była całym moim światem odeszła, bo: nie umie zyć w parze. Dzisiaj minęły by 23 miesiące razem, a jego nie ma. Mówi, ze kocha, ale nie umie być ze mną, zapewnia że to nie moja wina. Czy na prawdę niektórzy tak mają, że męczy ich związek i muszą być sami?

współczuje...

Mi byłoby bardzo smutno,szkoda mi Ciebie...A ile masz lat?Byliście 2 latka ze sobą...to piekne...a tu jak grom z jasnego nieba...

pewnie ma inną..a lepszej wymówki nie znalazł

hej ja przezywałam podobną sytuację u mnie po 1,5 roku powiedzial ze nie jest gotowy na związek ze mną, w ogole rozstanie ciągnęło się miesiąć (od chwili gdy on skonczyl jeszcze nalegał na kontakt) to mnie bardzo meczyło, strasznie go kocham ale on - w przeciwienstwie do tego co piszesz - mnie nie, najgorsze ze chce przyjazni, bo to takie normalne... i szkoda mu znajomosci ze mną, ale urwałam to, musialo dojsc do kłutni by zrozumial ze jezeli nie chce byc ze mną bo nie moze - to by dał mi odejsc, wczoraj miałam te rozmowe - wiec jest mi rownie żle :(

a czy ktores z jego rodzicow nie pije czasami?bo to zachwanie DDA

moj ojciec pil i mam podobne problemy, nie potrafie skupic sie na zwiazku - chcialbym ale nic mi nie wychodzi i zawsze "daje ciala". To moze miec cos wspolnego z alkoholizmem rodzicow?

jasne!!!!!!!!!!!!! moj chlopak ma ten problem wpisz sobie w google DDA lub Dorosle Dzieci Alkoholikow poczytaj a odnajdziesz swoje problemy wasze problemy to nie wasza wina,a obwiniacie sie.....

chyba juz wiem skad mam swoje problemy, dzieki..

mój powedział, ze mnie kocha ale chce byc sam.. że nie chce mnie ranić, ale kocha.. ale chce byc sam.. ze niby to dla mojego dobra.. minął ponad tydzień.. i teraz wiem, ze mimo ze postanowiliśmy być przyjaciółmi to tego też już nie chcę.. nie wiedziałam o wielu rzeczach.. poświęcił ponad rok bycia razem po to, by teraz spokojnie sobie szaleć.. z pewna biseksualistką pod jednym kocykiem w jednym namiocie ponad tydzień temu się zaczeło.. ryczałam tydzień.. teraz wiem, ze nie był mnie wart, bo nawet nie potrafił powiedzieć mi o co tak naprawde chodzi.. zdradę mogłabym wybaczyć.. kłamstwa nigdy,,

eee.. juz myslalem ze to cos powaznego a to po prostu dupek byl, nie maż sie ;)

Proszę zajrzyj do mnie, potrzebujesz rozmowy z kimś, kto przeżywa to samo i odwrototnie:), i ten ktoś potrzebuje się wygadać. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=32737

Powyższy link nie działa, więc podaję temat mojej wypowiedzi: "List do męża, który go nigdy nie przeczyta...". Może Ci ulży, nie jesteś sama, niestety.

\"bardzio\", \"smutniutka\", \"osóbka\" - tez bym nie wytrzymala :O

widzę, że nie jestem z tym sama. Najgorsze są te słowa: kocham Cię, ale nie umiem być z Tobą, bo potrzebuję wolności! Wiem, że on nie ma innej, i że mu na mnie zależy, więc co jest nie tak? po prostu nie potrafię tego zrozumieć jak można kogoś kochać, być z tą osobą przez 2 lata, wspaniałe dwa lata i nagle potrzebować wolności. Już 5 raz przez to się rozstajemy, a potem przeprasza i mówi, że nie umie beze mnie :(

Słuchaj, jako facet napiszę Ci, że on Ciebie nie kocha. To tylko wymówka. Albo ma kogoś na boku i boi się że to w końcu wyjdzie na jaw, albo po prostu znużył go już wasz związek. Co to w ogóle za żenujące wytłumaczenie - "kocham Cię, ale nie mogę z Tobą być". Albo się kocha, albo nie. Dla mnie kocham = pragnę Cię, chcę z Tobą żyć, nie wyobrażam sobie dnia bez Ciebie. Pamiętam, że kiedyś podobnie wytłumaczyła się moja eks gdy chciała zakończyć nasz związek. Później okazało się, że poznała kogoś innego i tylko szukała pretekstu żeby się rozstać. Jak dla mnie ten chłopak coś ukrywa.

daj mu troche czasu - jeśli dotąd był wobec ciebie fair, to może coś mu się chwilowo porobiło we łbie, ale później mu przejdzie. jeśli sie nie odezwie to powinnaś go skreślic, zapomnieć o nim. znaczy sie znudziłaś mu sie.

... oj znawczyni dokładnie, znudziałam mu się.... powiedział, ze wszystko mu się szybko nudzi.... ale nie chcę już sobie nim zawracać głowy chociaż ciężko jest...

Pamiętaj!!! 1) ON lubi uwodzić. Kiedy facet interesuje się kobieta, to stara się o jej względy. Zaprasza na randki, proponuje wspólne wyjście, śle sms'y itd. Jeśli tego nie robi, to dlatego, że nie chce, a nie, że brakuje mu wolnej chwili. 2) Kiedy mu zależy, potrafi zadziałać. Jeśli podobasz się mężczyźnie i on chce cię zdobyć, bądź pewna, że zrobi wszystko, aby być z tobą. Każdy facet ma tyle siły, by podnieść słuchawkę i wykręcić nr, jeśli tego nie robi znaczy, że nie chce. 3) ON się niczego nie boi. Jeśli jesteś zainteresowana facetem, ale on nie odwzajemnia twoich uczuć, nie tłumacz go, że jest nieśmiały i boi się odmowy, bliskości itd. jeśli naprawdę ciebie pragnie nie przestraszy się. 4) lubi czuć bliskość, ale nie twoją, dlatego mówi ci, że boi się bliskości. Mężczyzna, jeśli kocha, to niczego tak nie pragnie, jak być obok ciebie. Chce wiedzieć, jak wyglądasz w stringach, kochać się we wszystkich pozycjach itd. mężczyźni o niczym innym nie marzą, jak o bliskości i seksie z kimś, na kim im zależy. 5) nie boi się zaangażować. Nie wierz kiedy mężczyzna mówi, że boi się bliskości. ON boi się twojej bliskości, ale również konfrontacji, dlatego nie powie wprost. 6) nie zdradza cię. Jeśli twój facet robi skoki w bok, to nie szanuje cię i NIE zależy mu na tobie. To się nie zdarza przypadkiem, a s sypiania z kimś nie da się usprawiedliwić. 7) nie przeraża go ślub. Jeśli naprawdę darzy cię uczuciem to nawet największy strach nie będzie silniejszy niż pragnienie bycia z tobą. 8) nie zrywa. Jeśli ciągle stawia wasz związek na ostrzu noża, sugeruje, że lepiej byłoby ci bez niego, a nawet sugeruje, żebyś kogoś sobie znalazła to znaczy, że nie zależy mu na waszym związku. 9) znajdzie cię wszędzie. Oczywiście, jeśli będzie mu na tobie zależało. Nie trzeba 5 razy przypominać mu nr tel. Facet, któremu zależy na kobiecie, szuka z nią kontaktu, walczy o każdy jej gest, słowo, uśmiech....

zwróccie uwagę na pkt 3457 ===> slicznie to napisałaś i zgadzam się z Tobą, osoba, która kocha: chce bliskości, nie boi się niczego i oddaje wszystko tej drugiej połówce