POMOCY!!!!!!!

Mój chłopak strasznie się wkurza na mnie za to,że lubię czasem sama się zaspokoić. Normalnie się na mnie obraża! Co robić?? Jak się kochamy,to sam chce,żebym to robiła. Ponoć go to podnieca. A tak,gdy mu mówię,że to zrobiłam sama,to ma na mnie focha. Co robić??

Nie mow mu ze to zrobilas, proste:D Musisz sie tym chwalic?:P

hmmm... może to i jakieś rozwiązanie,ale jakoś tak wychodzi,że mu zawsze mówię...

i jak,pomożecie?????????

powiedz ze chcesz zobaczyc jak on sie zaspokaja albo nagraj mu filmik komórką, moze wtedy mu przejdzie ta zazdrosc :P

a więc uważasz,że to zazdrość?? Dlaczego??

jest zazdrosny o Twoja reke (czy czym tam sie zabawiasz) i zly, poniewaz wydaje mu sie ze nie potrafi Cie zaspokoic. No chyba ze mu sie nie wydaje - ale wtedy to juz jego problem ;)

On mysli, ze Cie nie zaspokaja wystarczajaco, skoro musisz sobie sama jeszcze pomagac. Powiedz mu dlaczego to robisz, ze lubisz, ze czasem masz taka ochote, a jego nie ma w pozblizu, powiedz ze wiekoszosc kobiet tak robi i ze nie ma w tym nic zlego. Ja osobiscie dla swietego spokoju bym sklamala mowiac, ze sie nie onanziuje, byle by byl zadowolony. Jesli chcesz go przkonywac, ze to nic zdroznego Twoja sprawa. Licz sie z tym, ze niektorzy ludzie nigdy nie zaakceptuja masturbacji w zwiazku.

Nie,no w łóżku jest nam świetnie...;) Ale może faktycznie masz rację. Chociaż ja tam nie wiem,przecież rasowa kobita ze mnie:) a nie facet....

Kurde,bo czasami to już nawet zaczynam mieć wyrzyuty,że nie powinnam tego robić. Ale ja to naprawdę lubię;) Nie przeszkadza mi to w osiąganiu orgazmu z moim chłopakiem. Cholera jasna,jak mu wytłumaczyć,żeby przestał się czepiać?

przeczytaj co Ci pozdro poradzila - nie warto rezygnowac z nieszkodliwych przyjemnosci tylko dlatego ze komus sie to nie podoba. ...Prawde mowiac jestem troche zaskoczony jego podejsciem do tej sprawy:)

podnoszę,bo mam ten sam problem:(