Odkryłem prawo rządzące kobiecą naturą poszukiwania partnera.

Silne kobiety szukają przystojniaczka (tzw. \"ciacho\"), a słabe bogatego który im zapewni byt. Szacuję, że to prawo opisuje 90-95% przypadków.

a kogo szukają romantyczne? no własnie a co to słaba kobieta? słaab to taka, co np cos sie stanie a ona nie umie sama zobaczyc problemu i go rozwiązac. To jest słaba, potrzebuje zawsze kogos na zasadzie sybiozy albo mylozy o ile pamietam. Jest pasozytem. A silna? to taka co mimo bolu przez zycie, jest nie do zdracia. Zawsze zobaczy promienie słonca, zawsze:)

Romantyczne to własnie to pozostałe 5-10%. Im kobieta silniejsza tym większą uwagę zwraca na wygląd, a im słabsza tym bardziej dba o własny byt. Proste?

silne kobiety szukaja silnych facetow by mogly ich szanowac

ja siłe postrzegam np w umiejetnym niesieniu krzyza, cierpieniu. A nie ze ma byt A wazne by umiec znalezc serce:) a nie to co wokół. A mało to osob bedacych silnym - kasiastych za kilka lat nic nie mialo i czar prysł np kolonko? hmm czar prysł z aklcentem. I zatrzeslo zwiazkiem. Jak sie szuka zlota i swiecidelek chce sie aby bylo tak caly czas. jak sie szuka serca chce sie tylko jego:)

Co wy z tym sercem? Nie rozumiem o co wam chodzi. Juz powiedziałem - serce itp.. dotyczą około 10% kobiet. Resztę interesuje wygląd lub kasa, w zalezności od tego jak sobie radzą w życiu.

masz bardzo prymiywny pogląd o kobietach

Ale nie zbadałeś jak to się ma do faz Księżyca, no i jak to w ogóle można jeszcze oddzielić od problemu tego, czy kobiety czeszą przedziałek na prawo, lewo, czy też inaczej, tego sie nie da oddzielnie interpretować!

1. Nie jest to żaden pogląd tylko prawo, sprawdznone doświadczalnie i ujęte w ramy teoretyczne. 2. Owszem - prymitywne. Ale rzeczywistość jest taka, a nie inna i nie ma znaczenia czy nam się to podoba czy nie.

tu musze przyznac racje kto tam serca szuka... 5% kobiet i 5% facetów jak babka nie wyglada jak te z gazet to facet nawet sie nie intersuje ją. Jak ta sama- z tym saym sercem- ma inny ubior, makijaz i blyszczy, leca jak muchy do miodu... Przyslowie prawde mowi: ładne kobiety są dla facetów bez wyobrazni:P Oni widzac jakas przecietna nie widza, ze wystraczy jej kolor wlosow zmien9ic, makijaz, szminka i ciuchy i babekczka lux:)

ja jestem silna kobieta i nie szukam nikogo bogatego..co sadzisz o takim przypadku;);P

A kogo szukają średnie kobiety? I gdzie leży granica? :P

Imat: ty naprawdę nie pojmujesz subtelności tego zagadnienia i próbujesz je wytłumaczyć przez pryzmat swoich naiwnych pogladów o romantycznej miłości. Niecierpliwa: sadzę ze albo nie umiesz czytać albo po prostu jesteś głupia. Przeczytaj treść mojego prawa i zobaczysz, że zgadza się ono z teorią.

tzn. twój przypadek zgadza się z teorią chciałem napisać.

Ja nie jestem b silna a mam przystojnego faceta na którego wiele kobiet by poleciało, w dodatku taki empatyczny i i nteligentny.Takie połączenie cech rzadko się zdarza. Jedyna wada że bywa uparty jak osioł. Do kasiasych nie należy, w łóżku wirtuoz erotyczny.

Niecierpliwa: jestes głupia! to straszne! musisz sie pociąć (suchą bułką) :(

ucielo mi wypowiedz...nie szukam ani bogatego ani pzystojniaczka....a to jak sie odzywasz i reagujesz swiadczy o twqojej prymitywnej postaci ...'machos' ;P

Nie jestem chyba silna, normalna taka zwykła, a mam świetnego faceta.

Proszę nie mówić o konkretnych przypadkach tylko o ogólnych mechanizmach. Co z tego, że czyjść związek nie podchodzi pod zaden stereotyp? Co z tego wynika?

to nie są naiwne poglady o mi losci taka miłosc jest. Smieja sie z niej osoby 3e. Namieszaly, były wątpliwosci, u niego. A to ze sie kocha te osobe to wlasnie cechy, sposob patrzenia na swiat, zachowanie, gesty, co powie, jak sie zwraca. Podejscie. Tym mozna ująć. I to bardzo. A skoro trwa to tyle, takim jets facetem:) To jakies glupie gadki, a znacie sie/ itp smiesza mnie tacy ludzie:)

oo to wedle tego topicu jestem silna :> ale oprocz urody i majatku liczy sie takze charakter i zaradnosc zyciowa :>

tak zaradnosc zyciowa czyli: mam plame ale nie mam kasy na super odplamiacz i jako zaradna kobieta lecę po cytyrne i plamy nie ma jak po wanishu:) a wy wszyscy zaradnosc kojarzycie z kasą!!!!

Czyżby? A kto powiedział, że wynikanie jest w obie strony? Ja powiedziałem, że silne kobiety lecą na wygląd. Nie mówiłem, że wszystkie które lecą na wygląd są silne. Widzisz różnice, Furious and Deadly?

choc szczerze mowiac pod mą przykrywką niesmialosci i wrazliwosci jestem bardzooo wladczą upartą osobą...lubie by sie mnie wszyscy sluchali :> choc gdzies przeczytalam,ze takie kobiety przyciagają takie slabe niezdary, zeby mogly nimi rzadzic :O a ja niezdar chucher i zyciowych ciap, malo zaradnych itd NIENAWIDZE........

i wcale nie zasugerowalam jakbym byla jakąs slabiutką slodziutką lichutką osobą... ,ktorą zresztą nie jestem....

Furious and Deadly: To cudownie. Myślę jednak, że poradzimy sobie bez twoich postów w tym temacie.

machos? czyz nie?

alez ty jestes ograniczony....:)

leci machos-znawca kobiet?:D

Osobiste wycieczki, co? Fakt, że musicie się uciekać się do takich metod tylko mi schlebia.