Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszkaaaaa22

dzis zrozumiałam ze potrafie sama zyc....

Polecane posty

Gość myszkaaaaa22

Moj chłopak wyjechał do Irlandii do pracy. Bylismy razem 7 lat, to moj pierwszy chłopak. Miał byc tam pół roku. Dzis rano zadzwonił i powiedział mi ze wraca za 2 tygodnie bo nie ma pracy itd. I zdałam sobie sprawe ze w ogóle mi go nie brakowało, nie teskniłam, mało o nim myslałam. Było mi dobrze samej. NIe wiem jak mam sie zachowac, ja w ogóle nie ciesze sie ze on wraca. NIe wiedzielismy sie miesiąc. Zrozumiałam ze zycie bez niego tez jest mozliwe. Skoro tak sie czuje to chyba nie warto razem byc? NIe wiem, poprostu mnie zesmucił ze wraca. Dziwne, pomyslicie ze oszalałam. Ale tak jest, tak czuje :( On dzwonił, mówił ze sie cieszy ze wraca, ze mnie zobaczy, ze tak bardzo sie stesknił. A ja juz tego nie czuje. I zrozumiałam to dzis rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc go
Skoro zrozumiałas ze go nie kochasz to go rzuc. Innego wyjscia nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanów się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanów się...
W każdym związku są chwile zwątpienia.Nie podejmuj pochopnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maestro....
jestes jedną z niewielu normalnych dziewczyn na kafeterii, brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaaa22
W ciagu tych 7 lat nie było zawsze kolorowo, zdarzały nam sie powazne kryzysy. midzy nami pojawila sie kiedys inna kobieta. Mimo tego wszystkigo bylismy razem, zawsze czułam ze go kocham, ze pokonamy razem wszystkie przeszkody. A dzis zrozumiałam to co zrozumiałam. Przed jego wyjazdem myslałam ze oszaleje, nie chciałam zeby jechał, myslałam ze nie bede potrafiła normalnie zyc. Okazało sie ze bez niego jest mi dobrze... NIe chce wiązac sie z człowiekiem z którym juz przed slubem nie jeem szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilikiii
myszko przede wszystkim zastanow sie dobrze. Poczekaj az on przyjedzie, pojedz z nim gdzies na wakacje, pobawcie sie razem. NIe podejmuj pochopnie decyzji bo tak nie mozna. Wiem, chcesz byc uczciwa ale czasem nie wart. uwierz mi, ja tez kiedys myslałam ze go nie kocham, ze nie chce z nim byc. Zostawiłam go i zrozumiałam co straciłam. Zadnych pochopnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwfe
gdy ja zostaję sama, miewam straszne zmainy nastroju, raz tęsknię, raz nie czuję nic ciepłego do tej osoby, za chwilę znów płaczę, potem zapominam o nim... po prostu moja uczuciowość jest w takim szoku z powodu rozstania że durnieje a potem nie mogę się od niego odkleić gdy wróci myślę że ty też możesz nie wiedzieć co czujesz a odczucia to jeszcze nie wszystko poczekaj na jego powrót i na swoją rekację a potem raz jeszcze się zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×