Plamienie na początku ciązy

Jestem teraz w 5 tc (licząc od ostatniej @), kilka dni temu po stosunku miałam lekkie plamienie. Było to w dniu spodziewanej @. Póxniej nie wydarzyło się nic niepokojącego, nie bolał mnie brzuch, jak zazwyczaj podczas @, czasem coś tam lekko mnie pobolewa. Ciągle bolą mnie piersi. Czy takie plamienie jest niebezpieczne? Czy może świadczyć o poronieniu? Czy może po prostu takie rzeczy się zdarzają? Dodam, ze nie była to krew ze śluzem czy skrzepami, tylko jasnoczerwona ciecz, zmieszana z resztkami spermy. Potem żadnego krwawienia nie miałam.

Czy poronienie wygląda jak plamienie, czy tez moze towarzyszą mu dolegliwości bólowe i duzy upływ krwi?

Na Twoje pytanie odpowie tylko Twój lekarz po zbadaniu Cię!!! Po opisie raczej wskazuje to na krwawienie z szyjki macicy - może masz nadżerkę? Ja bym na Twoim miejscu jednak nie zwlekała - każde krwawienie w ciąży powinien obejrzeć lekarz i zadecydować co dalej!!!

Poronienie może wyglądać bardzo różnie - tak jak i każda ciąża jest inna...Nie ma co się zastanawiać idz do lekarza zamiast się zamartwiać.

Mam nadżerkę, już od dośc dawna.... Miejmy nadzieję, że to tylko ta przyczyna! Dzięki za odpowiedź.