Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

witam! my bedziemy sieprzemieszczac heh troche w Psarach troche u tesciow:) szkoda tylko ze nie ma mojej mamy:( ja tez nie slysze wolania okien heheh chyba sobie daruje i umyje po swietach:) wczoraj zafarbowalam sobie wloski ( czerwone)... marchewo- tak jak wczesniej pisalam ten wozek jest sliczny kolor czerwony najladniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego \"Alleluja\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję za życzenia i życzę wam wszystkiego naj, naj. Mamom już obecnym dużo zdrowia dla dzieciaczków, mamom przyszłym szybkich porodów i pogodnych dzidziusiów. 🌻 🌻 A wszystkim mokrego dyngusa, dużo prezentów i proszę się nie przejejść, bo znow będą narzekania, że na wadze za dużo :p (to do mnie też) Nigdzie nie wyjeżdzam, choć żałuję, że nie mam teściów na wsi, do ktorych moglibyśmy się udać. :( Jednak z powodu braku internetu nie będę mogła tu zaglądać. Ja też dziś myślałam o Judcie. Judyto, jeżeli tu zaglądasz, to odezwij sie i napisz co u was. Papa, do wtorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane:) Wesołych Świąt dla Was wszystkich, dzieciaczków, brzuszków i całych rodzinek:) Dzięki za zyczenia swiateczne:) Ja tez jadę na pół soboty i niedziele w rodzinne strony do brata i jego rodziny. Marchewko, powodzenia na UsG i trzymaj straż na naszym topiku:) Wózek ładniutki:) Mysica, nie ma problemu z laktatorem, planuję jeszcze trochę nie zachodzić w ciążę. Oddasz jak będziesz miała więcej luzu. Chętnie sie z Tobą spotkam. I z Wami wszystkimi też. Kwiecień już mamy, może po świętach ustalimy termin spotkania:) buziaczki, zmykam na zakupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wesołycg Świąt :) U mnie nie tylko okna nie umyte ale nawet nie odkurzone :P Mąz robi po 10 h więc same rozumiecie. Ale my na święta jesteśmy sami, więc nikt naszego bałaganu nie widzi. I zamiast pucować i stać przy garach będziemy robić spacerki z Michasiem Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęczowych Pisanek Na stole pyszności Mokrego Dyngusa I wspaniałych gości Niech to będzie czas uroczy Życzę miłej Wielkiej Nocy! 🌼 Dla wszystkich mamus i brzuchatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - ja to moglabym juz zaklady stawiac ze kazde Swieta zaczynaja lub koncza sie nie ciekawa atmosfera :( Smutno , smutno ... przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, nie jesteście same :) strażnik (hehe) topiku też tu jest czyli ja :) ale to dziś nie moj dzień wiec leze i czytam co by więcej nie napsocić :( przeczytałam tego Zahira....no tak średnio mi się podobał.....może dlatego że nie jestem zbytnią wielbicielką tego autora, chociaż \"Alchemik\" mi się bardzo podobał :) ale bardziej wole takie lekkie lekturki :P np. Moniki Szwaji, Chmielewskiej (oj tak!), Matuszkiewicz :) itp. w tym guście :) wcinam własnie pyszne ciasto roboty mojej sąsiadki :) pychotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) jak wam mija dzień :) ale mi się zrymowało :P my sie obijamy i leniuchujemy cały dzień, a mieliśmy taki ambitny plan zrobienia ciasta :P co tam, trzeba korzystać póki możemy :) pozdrawiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten swiateczny wieczur. Dziś pierwszy raz bylismy z Alutką w gosciach :) Pojechalismy do babci na sniadanko i obiadek wielkanocny....mniam , mniam same pysznosci. Szkoda tylko , że pogoda nie dopisała bo w planach był spacerek na Kazimierzu. Jutro za to na pewno bedzie słonecznie bo mój Sebek idzie na 12 godzin do pracy ..... Jeszcze raz całusy w swiątecznym nastroju : nie gasnącej miłosci i radosci z tego co mamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej my od piatku kursujemy heheh codziennie pyszny obiadek u tesciow:)dzis wybralam sie na spacer i strasznie zmarzlam :( no coz wydawalo mi sie ze nie jest tak zimno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamusie z Katowic. Wesolego Lanego Poniedzielaku! Chcialam sie was zapytac czy mialyscie robione usg genetyczne w 22-24 tc na ul. Opolskiej w Katowicach? Jestem tam zapisana przez moja gine. Chcialam was podpytac jak tam jest i ile kosztuje badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja dzis z mezem pojechalam na cmentarz zapalic znicza Tatcie i Babci i nawet ludzi troche bylo i pelno zonkili sztucznych i pieknych zniczy na grobach . Zrobilam obiadek i powiem mam dosyc ufff jakos ten brzucholek mi czasem utrudnia hihi :) pewne czynnosci domowe ale za to potem wieczorem \"gadamy\" sobie z dzidzia :) i te trudnosci ida w niepamiec ❤️ Dzis zapowiedzieli sie nasi chrzesniacy ze przyjada na Dyngusa :) no to czekamy hihih :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Jestem!! Wróciliśmy dziś wieczorem bo mąż na noc do pracy a mały jutro do przedszkola czyli rodzinka w komplecie. Odpoczęliśmy, szkoda że nei było pogody na spacery nawet do ogródków nei zajżałam bo zimno. Moje maleństwo w brzuchu chyba jakieś karate ćwiczy, to co wyprawia to nie mozliwością... niestety już nie jest takie przyjemne. Chyba mu ciasno. Do lekarza w środę... Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach 🖐️. Szkoda, ze taka paskudna pogoda :( przejrzałam całe allegro w poszukiwaniu kurteczki ocieplanej polarkiem i natknęłam się tylko na kilka takich. Mam wrażenie, że producenci uważają, że po zimie przychodzi od razu ciepła wiosna. Taka pogoda jak dziś nie jest uwzględniona w ich planach :( Lego jest świetne! Można nawet zrobić karuzelę. Mojej siostrzenicy tak sie spodobało, ze zażyczyła sobie takie na urodziny. Zrobimy więc skadkowy prezent i problem z głowy. A za 2 tygodnie idę na roczek i muszę coś kupić. Chce kupic jakies ubranka, ale nie mam pojęcia jaki rozmiar. Dla mojej siostry rękawy do łokcia czy nogawki do połowy łydki nie sa żadnym problemem, więc trudno ja pytac o rozmiar. :( Spectro, może ty jeszcze pamiętasz, jaki rozmiar dla rocznej dziewczynki, chyba raczej dużej? Pamiętam, ze był taki temat na kafe, to rozrzut rad był bardzo duży - od 62 do 104.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My jeszcze się gościmy ale wieczorem tez już jedziemy do siebie. Tata mi usypiał Tomka, małemu dobrze sie leżało w ogromnych ramionach dziadka i chyba będzie musiał przyjeżdżać usypiać wnuka ;) Tomek w święta pochwycił grzechotkę i piszczy na całego i oczywiście przy okazji ulewa.Nie może spokojnie poleżeć, pomarzyć tylko non stop nogami kopie. Dziś po południu idę przymierzać sukienki, może coś sobie dobiorę bo czerwiec już blisko. No i dobra wiadomość:) Prawdopodobnie w wakacje przeprowadzimy sie już do własnego domku. Teść kupuje dom, a my odkupimy od niego mieszkanie. Musimy tylko zrobić łazienkę,kuchnię i można mieszkać. Pozdrawiam serdecznie zajrze wieczorkiem papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka ja miałam robione to usg na Opolskiej u Dr. Włoch i byłam bardzo zadowolona. Warto tam zrobić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odswiezylam i myslalam ze zadna sie nie pojawila a tu prosze:) olkaa- hmm jak mowisz ze duza dziewczynka to moze romiar 92?? moj ma 21 miechow i nosi 92,98:) paprotko- gratulacje !! a w jakiej miejscowosci twoj tesciu znalazl domek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko, to fajnie, bo już się martwiłaś, ze to mieszkanie ciągle wam cenowo ucieka :) A jak teść to może bym wam dał za darmo ;) A pieniadze można przeznaczyć na wyjazd do Ameryki Południowej :) Mamuniu, no zabij mnie, ale nie wiem co i jak z tym rozmiarem. 92 to chyba za duże? A może ona wcale nie jest duża? Tak porównując przy czterolatkach to mała :p , a przy innych rocznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja tez już nei pamiętam na ile roczniaki noszą ubranka:)) Tak jak Olkaa pisze porównać z czterolatkiem ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko, dziekuje za odpowiedz. Ja chyba tez jestem zapisana do dr Wloch. Dobrze wiedziec, ze bylas zadowolona z tego badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kofane kobietki :) melduje się że dopiero wstałam :P to jest zgroza dosłownie, kładę się o tej porze spać co zwykle, i po 2 godzinach jestem wyspana i już nie spię!! I tak już od 2dni!! Nienawidze tego, potem leże i próbuje zasnąć ale oczywiscie nic z tego, więc pograłam sobie na komórze we flinstonów, i tak do 6.00, potem obudziłam mężula, poprzytulaliśmy się, mężulo poszedł do pracy i dopiero o 8.00 udało mi sie zasnąć ale mnie to denerwuje!! Chcę spać jak człowiek 😭 😭 😭 Mój brzusio się nagle powiększył, dzidek urósł :D a ponieważ teraz jest nagle duuużo miejsca to kopie mamuśkę ile wlezie :) przewraca się i robi różne akrobacje :D ale pierwszego dnia jak sie tak powiększył, że miałam takie głupie uczucie jakby miało mi to zaraz upaść i a dzidek wyjść :O jesuuu jak sie wystraszyłam, siedziałam z zaciśniętymi nogami co by tylko nic nie wylazło, aż w końcu mężulo pyta: co ty robisz? to mu tłumacze, a on mi na to : jakie ty masz schizy fantastyczne :D :D :D ale się uśmiałam z tego :D :D :D dzis już normalnie, tak jakby się organizm przyzwyczaił do nowego ciężaru :) ale tam szaro i brzydko :O idę na kakao :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, Marchewko, ale się uśmiałam :D :D :D Faktycznie masz schizy :) Podpowiem ci jeszcze jedną, na którą ja cierpiałam - bałam się, ze znienacka, przy ludziach odejdą mi wody. Chlup, i wszystko na podłodze. Potem przeczytałam, ze trzeba nosić przy sobie słoik ogorków w occie. W razie czego upuszczasz słoik, który się rozbija i wszyscy myślą, że to ogórki. :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkaa- slyszlam to o tych ogorkach heheh dobre ja tam sie nie balam ze wody odejda mnie w publicznym miejscu zreszta nawet gdyby to w koncu zaczyna sie porod.... marchewo- marzylas o tym zeby bylo widac brzuszek teraz sie to spelnilo:) mozesz smialo szczycic sie pieknym brzuszkiem hehehe z tym spaniem tez mialam podobnie chodzilam pozno spac potem o 5.00 rano bylam wyspana i rzucalam sie do 7-8.00 a potem zasypialam jak susel heheh podobnie jak Fraszka bylam dzis na grobie taty alek chcial koniecznie zapalic znicza:) powiedzielismy mu ( spectro ty tez tak tlumaczylas??) ze w grobie spi dziadzius:) moje dziecko od klku dni namietnie nam opowiada ze cytuje: niii pooo co znaczy nie ma PO ( teletubisia) czasme ma ochote nam cos powiedziec ale nie potrafi:( aktualnie zaczal sprawdzac u kogo na co moze sobie pozwolic:( szkoda ze u dziadkow na duzo dobrze ze jeszcze tam nie mieszkamy oni ciagle go o cos pytaj na co on odp NIE ( nie biora pod uwage ze jest to okres negacji) !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkaa - nie doceniasz mnie :P oczywiscie tą też mam :D ja mam bardzo bogatą wyobraznie ;) najbardziej w szkole mnie ona dręczy, że stanie sie to podczas zajęć :P ale byłby przypał, jak wytłumaczyć 20 osobom że to nie mocz tylko wody odeszły - chyba najlepiej krzyknąć: rodzę :D nawet miałam was pytać czy też przez to przechodziłyście ale widzę że tak :D o ogórkach też słyszałam :P też mnie to ubawiło :P Mamuniu - brzuszek noszę bardzo dumnie, i odsłaniam kurtke jak tylko się da :D z początku troche mnie to krępowało, czułam sie jakbym cos chciała pokazać, albo jakieś odczucia w tym guście, ale teraz już nie zwracam na to uwagi :) kolega się śmieje że chodzę dumnie jak facet, który sie nagle przypakował :D ale przyznam szczerze ze to dobrze że dopiero teraz wyskoczył, pierwsza noc po tym jak się zrobił pokaźny nie była miła, nie umiałam znaleźć pozycji, a jak już sie przewracałam na drugi bok to czułam jak dzidzia spada gdzieś na wnętrznosci :P więc współczuję osobom które mają takie brzuszki juz w 5 mies. oj nie pośpią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×