KLUB MAMUS Z KATOWIC

Olapi plissss ja mam dziewczynke ale ona ma juz tyle ciuchów........

Fraszko, buziaki dla ciebie i Tatianki! Mysico, Destiny - ponawiam zaproszenie :-) Skorzystajmy póki Destiny jeszcze w dwupaku ;-) Andziu, chętnie zrobiłabym małe zakupy, ale nie wiem jak byłoby z odbiorem? Nie chciałabym cię fatygować, ja nie znam zbyt dobrze Chorzowa, a pocztą się nie opłaci... Kamyk ostatnio cudnie śpi na spacerach - może dlatego, że tak zimno, a on w cieplutkim polarku, rozmarzony, wymięknięty... ;-) parę godzin tak sobie jeździliśmy. Jutro wizyta u neurologa. Kontrolna. Trzymajcie kciuki. Marchewko, podziwiam cię. Chciałabym wybrać się z małym gdzieś dalej, ale się boję. U mnie problem jeszcze w tym, że cyca nie wyjmę na dworcu w katowicach hehehe. Olkaa, ja też!!! ale to musiałaby być wielka torba ;-) Judytko, przyznaj się - doklejasz Patryczkowi sztuczne rzęsy, żeby tak pięknie na zdjęciach wyszedł :-D. Zazdrość mnie zeżarła ;-) Dziewczyny, buźka! Lecę pisać zaległe referaty. Ale mi się nie chce!!!!

Nula ja często bywam na Bytkowie to nie ma problemu, jutro na przykład będę na Osiedlu Młodych :))

Andziu, to wezmę KN3, KN4, F3 i SL7. Zapraszam do mnie na Pronobisa 15 na kawkę :-). O której się mogę spodziewać? Idziemy jutro do neurologa z małym, ale do południa jestem.

ok 11 mam być u Destiny jeśli nie okaże się że przeziębienie się rozwinęło u niej za bardzo i nie wiem czy sie wyrobimy bo o 13 małego z przedszkola muszę odebrać hmmm najwyżej tylko podjadę i ci to podam :)) acha mam KN3 KN4 F3 a na SL7 poczekasz? bo w domu mam tylko SL6

Jasne! Super!

No to jestem tak jak obiecałam:) Pochodziłam trochę sama po sklepach, kupiłam sobie kolejną tuniczkę w Reserved, i o zgrozo!!! po co mi ona, już któraś z rzędu i to z krótkim rękawem, teraz!!! No cóż na pewno będzie przecież coraz cieplej!!!:) Coś z resztą ostatnio często w tunikach chodzę, wiele razy wzięto mnie za ciężarówkę!!! Robię tak jak mam wszystko gdzieś i nie chce mi się brzucha wciągać, hi, hi:) Powinnam się raczej załamać niż tak chichotać głupkowato:) Ja też muszę już koniecznie MAJKAA skorzystać z Twoich porad dietkowych:) A propos, diety, po zakupach wpadłam na kawusię, ciacho, mniam i na lampkę czerwonego winka, mniam:) Sama!!!:) Uwielbiam tak sama od czasu do czasu z książką, super. olapi:) te ciuszki są boskie, moja Kasia ma już całą stertę, tak że nie jestem w stanie jej wszystkiego założyć nawet:) Rozumiem, że smutno Ci beż Zuczka:) A przy okazji to moja ukochana ksywka dla mojego dzieciaczka, pochodzi jeszcze z okresu prenatalnego. A moje pierwsze zdanie do nowo narodzonej Kasi:\" Żuczku mój\" marcheweczko:) dzięki za milutkie i budujące nadwątlone ostatnio moje ego powitanie:D No widzisz, w autobusie nie było tak żle:) olkaa:) Ty biedactwo jeszcze do pracy idziesz:( Wspaniałych wakacji, szczęśliwej podróży:) Tekst z wysokokalorycznością piwa jest nieziemski:D Andzia:) masz rację, nie ma właściwego, że tak powiem momentu na drugą dzidzię. Jakby co, daję rok gwarancji na Indesita, w razie czego zwrot kasy:) Mamuniu:) tez uważam, że bardzo pasowałaby Ci druga dzidzia, i trzecia... oprócz energii i zorganizowania masz mnóstwo ciepła i miłości dla małych Żuków, a w Twojej nomenklaturze bączków i laluń:) Judyta:) jestem przekonana, że Patryk niedługo będzie miał: \"ciśka ablo cićkę\" tu cytat z mojej utalentowanej córki:D marsjanko:) cieszę się, że jesteś. Pocieszające jest to, że z tymi pracami domowymi wszystkie mamy trochę przerąbane:D Acha, a gdzie w TV jest ten super program o gospodyniach? Musze koniecznie nauczyć się składać ręczniki!!!:D Destiny, mysica, nula, Pynia i inne

Wczoraj wkurzyłam się ostatecznie na mój aparat i pojechałam kupić sobie nowy. Bez bajerow, których się i tak nie używa, ale dokupiłam kartę i mogę zrobić ponad 1200 zdjęć. Przy moim tempie fotografowania zajmie mi to chyba rok. :D Jeszcze nic nie spakowane, w domu chaos, prognoza bilansu nie schodzi mi się o 500 tysięcy. Ratunku!

cześć , ale się zapowiada piękna pogoda !!! :D ale dzis pospacerujemy!! ach juz sie ciesze, Kacper spi w spacerowce jak marzenie :D :D :D ale sie tym chwale :P :P :P jeszcze mi to dziwne :P ten Linomag działa genialnie, ale włosy ma tak już tłuste z tego, że nawet mycie nie pomaga :P Spectro - tak, dobry dzień miałam, i trafiłam na miłych ludzi :) kurcze, a nawet kierowca mi tak pięknie przy przystanku stanął że nie było nawet cm szpary :D i dzieki temu pieknie sama wyjechalam :D zapomniałam dodać, że podjeżdżam pod jedno wejście dworca a tam szyna na wózek :) ale tylko 1 bo drugą już zajebali na zlom :O i w powrotnej drodze my po tej jednej szynie a drugim kołem po schodach :O dobrze ze Kacper przyzwyczajony do telepania na schodach :P Mamuniu - czułam się jak prawdziwa lwica, miałam mord w oczach :D gdyby mnie ktoś zaczepił z \"dobrą radą\" zjadłabym go jednym kłapnięciem, na obiadek :P

Witam o poranku:) Marchewko - dzielna mama z Ciebie:) Mamuniu:) Nulla te rzęsy to Patryk ma po tatusiu:) A my po wczorajszej wizycie u neurologa optymistyczni - ponieważ pani doktor stwierdziła, ze Patryk ładnie nadrabia, że w USG główki niczego złego nie ma, że nie ma jednostronnego napięcia, kąty ładnie rozstawione (chodzi o nóżki) i wogóle ok:) Mały nawet nie płakał i był grzeczny:) Za to kiedy pani doktor wypisywała nam książeczkę i zgodę na szczepienia mały tak się rozgadał, że musiala przerwać i zaczęła się śmiać bo on jej chciał się wyżalić chyba za wszystkie czasy:) Mamy się zjawić do kątroli w grudniu:) No i faktycznie wychodzi nam drugi ząbek i mały trchę marudzi ale da się przejść:) Miłego dnia Wam życzę

witam:) marchewo- bo te szyny na wozki to chyba z lat 80tych:( wogole rozstaw maja beznadziejny:( olkaa- najgorsze to pakowanie:( niewiadomo co zabrac wrrr spectro- tak jasne wszyscy widza mnie z gromadka:) heheh tylko skad wziasc do nich cierpliwosc ??a przede wszystkim kase na zycie przy takiej ilosci:) juz przy jednym roznie bywa..... andziu- obrotna z ciebie kobietka:)tu cos sprzeda tam cos kupi:) hehh majkkoo- piszesz na tym forum co mi podalas?? masz swoj topic??

judyto- od razu widac ze Patryk to bardzo radosne dziecko:) ma niesamowity urok:)

olapi- w sumie to sie ciesze ze mam syna i nie mam obsesji na punkcie tych amlyc sukieneczek i rajstopek... facet to facet fajne spodnie koszulka bluza i tyle....zachodu.... nie musze sie martwic czy ma do tej bluzki takie spinki czy rajstopki :) niewiem moze kiedys bede miec coreczke wtedy bede myslec:)

kurcze dziewczyny u tesciow nadal nie ma neta.. mieli przejsc na netie ale telefon maja z tp i tu jets problem czegos tam nie maja zeby to podlaczyc net z netii a numer ten sam z tp:( porazka:(tak wiec od poniedzialku moge sie nie odezwac:(chyba ze wpadne do moni mysle jednak ze na pocztaku bedzie to niemozliwe bo mezus ma jeszcze sporo roboty a ja nadal czekam na prawko:)

wiecie co moje dziecko to młodsze zasnęło wczoraj po23 koszmar a w dzień prawie nic nie spała, potem obudziła się o 3 i o 6 na karmienie o godz. 6,30 rześka i wyspana zaczęła sobie bajdurzyć a teraz od 8.30 śpi i kapa ja mam na 11 być u Destiny a potem u Nuli no już się wyrobiłam Olkaa wspanialego urlopu!! ooo miska sie budzi :))

Witanko:) pięknie nam słoneczko przygrzewa, zaraz uwinę się koło obiadku, dziś grzybowa z zebranych grzybków przez teścia, pojechał za nimi aż w Opolskie:) i na drugie schbowy, ziemniaczki i fasolka szparagowa. A potem na spacerek z moim Żuczkiem. Andzia, i to jest właśnie to czego najbardziej nie lubię, ja mam być gdzieś o danej godzinie a tu mina:) Judyta:) super, że Patryczek jest taki dzielny:) Mamunia:) musisz tu być zawsze z nami:) marchewko:) dzielna jesteś!!!:) olkaa:) trzymam kciuki:) Miłego dnia:D

Oj strasznie duzo klikacie :) A ja od wczoraj jestem u tesciow i zapowiada sie ze jescz troche tu posiedzimy bo maz ma blizej do pracy .Auto stoii w garazu tescia juz rozebrana po czesci .Moze okaze sie jednak ze koszty nie beda az tak wielkie naprawy . Tatianka i ja czujemy sie dobrze .co prawda dopiero dzis jest naprawde spokojna bo chyba spijala caly ten stres ze mnie i byla bardzo placzliwa i nie mogla spac .Zreszta j a tak samo ciagle tylko myslalam o tym zdarzeniu .No ale maz i cala rodzinka bardzo sa dla mnie oparciem .

spacer zaliczony:) wyszlismy po 10.00 wrocilismy na 13.00... moj maly sportowiec zaliczyl wszystkie place zabaw malo teo wspinal gdzie popadnie:) wyrżnal ok 4 r azy do domu wrocil maly brudasek.... w jednej z piaskownic doszlo do sporu o piekna blekitna pilke .....na poczatku sliczne gral z dziewczynka ( wlascicielka) potem pojawil sie niejaki Kubus ktory pozadliwym wzrokiem patrzyl na pileczke ( mial swoaj w spaidermena) ALus wzial sobie do serca pilnowanie pileczki w zwiazku z czym nie chcial jej oddac wlascicielce ktora na szczescie nie plakala:) za to moj tak :) byl rozzalony ze musi ja oddac... w koncu w piaskownicy pojawila sie wlascicielka pieknego wiadereczka i takim sposobem cala trojak zapragnela go niemilosiernie:) Paulinka dala sobie spokoj, Kubus nie dawal za wygrana:) cdn potem:)

witam mamuniu kilka z dziewczynam, kilka razy miłysmy spotkania, nawet kiludniowe w wawie, gdansku i zzyłam sie z nimi, mam topik u nich maja i obcy, ale do 15 paxdziernika, bo potem ostra dieta ;-) bylismy z mezem u neurologa i ..nic nie wiadomo, rozonans i tomograf w paxdzierniku, albo wyzdrowiał i dokonał sie cud, albo pomylil badania... z małym do dr surmacz mam dzwonic dopiero 6 paxdziernika i sie umówic w tychcch ciekawe ile bierze za wizyte... miłego

Hej Napiszcie gdzie nalpeij do nefrologa dziecięcego na kase chorych bo mam skierownie. Czy na Powstańców, czy na w2yszyńskiego (Kosutka) czy do Ligoty na Medyków. Byłeście gdzieś. Będe wdzięczna za wskazówki. Pozdrawiam

Nula - śliczny Kamyczek wsam raz kawaler dla Lenki :)) ty wiesz, że ona teraz dopiero wstała???? Destiny co tam u lekarza? na kiedy termin??? fajnie wyglądasz z tym brzusiem.

luknijcie http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=mainLead&news_cat_id=40&news_id=166082&scroll_article_id=166082&layout=1&page=text&list_position=1 aż się poryczałam, dlaczego kuffa dlaczego takie pojebusy mają dzieci chyba zaraz wycigane mojego maruderka i go wycaluje, bo mi sie wszytskie wlosy na grzbiecie zjezyly i ciary mi laza po plecach :( matko musze isc sie do niego przytulic bo mi strasznie smutno sie zrobiło.

marchewo- ja tez tego nie rozmumiem:( po drzemce alusia poszlismydo piaskownicy kurcze czulam sie jak w dzungli.... jejku kubus wez lopatke... nie ruszja ... uwazaj.... daj koledze autko... alek oczywiscie niesmialy nie ma sily przebicia zauwazylam...

Mamuniu Jasiek też taki był dopóki nie poszedł do przedszkola nie umiał walczyć o swoje

A wiec uwaga uwaga: jutro konsultacja u pani anestozjolog :) Marchwko - taka starsza pani, brunetka, niska - chyba ją znasz ze swojego porodu? :) 27 idę do szpitala - a 28 cc o 9 rano :) Wszystko mam pozamykane, dluga szyjka = wiec dlatego jeszcze tydzien poczekamy :) Dzięki Andziu za komplement :) i dzięki za wizytyę!! Mała Twoja kochana!! i jeszcze raz dzięki za kombinezonik!! Nula dzięki za zaproszenie! Do środy jestem jeszcze chętna i dostępna - ale to od Mysicy zależy jak ona tam ustawi męża i Michasia ;) Ja na spotkanko zawsze chętna jestem :)

od razu do mamy jak sie cos dzieje:( piesek zaczal na niego skakac ( gryzl go chcial sie bawic ) oczywiscie zaczal plakac:( i potem to juz przy mnie siedzial... zerkal tylko czy siedze i unikal psa....

mamuniu-zapraszam do nas na naukę,kacper pokaże twojemu synusiowi jak się walczy o swoje!!!my mamy takiego 3-latka na podwórku obok i często się razem bawią więc moje dziecko już się nauczyło .....

destiny-

nie chcialabym zeby Alek byl agresywny raczej nie przejawia takich objawow.....wydaje mi sie ze jest raczej spokojny :)jak mama i tata ostrozny....

Mamuniu - nie martw się - życie, piaskownica, przedszkole - nauczą Twego syna walki o swoje :) spoookojnie! :)