KLUB MAMUS Z KATOWIC

Andziu - dokładnie!! poza tym dzieci do których się mówi, mają bogatsze słownictwo, ładniej się wysławiają itd.:) jestem za :D :D :D zresztą ostatnio w super niani (nie wiem czy oglądacie? ja sporadycznie) była taka dziewczyna która prawie w ogóle nie rozmawiała ze swoim dzieckiem, i ono nie wiedziało co go otacza, nie znało nazw sprzętów, rzeczy, ogólnie nie znało świata, bo mamusia milczała jak głaz :O

dodam że miało chyba 3 lata .

mamuniu kuchnia boska ;-) witam byłam u lekarza i ..kontynuacja antybiotyku, nie wiem, ale jutro i tak musze sam sie zajc małym, bo tesciowa musi byc przed niedzielnymi chrzcinami piekna i am kosmetyczke, fryzjera ect., zaś moja mama musi na impreze popiec i pogotowac, wiec nie da juz rady z malym pobyć. osobisty nie wezmie urlopu, bo ...nie. ja mam dosć i jestm okropnie słaba...

przezylam istny koszmar z moim dzieckiem nie wyrabiam:( babcia byla swiadkiem:( juz teraz wierzy jaki niesforny jest Alek:( posiedzielismy na dworze ok 1,5 godz. i niewiedzialam jak mu wytlumaczyc ze juz czas do domu... jest swiezo po chorobie wiec za dlugo nie moze siedziec:( wiecie co zrobil wpadl w histerie 15 minut ryku rzucania sie po podlodze itp tylko \"karny\" kacik na gorze pomaga..... musze nad tym popracowac.....KOSZMAR!!!RATUNKU!!! spectro napisze wam o tej mamuni jak bede miec wiecej czasu bo nie chce siedziec tu za duzo po co tesciowa ma widziec:) kuchnia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a5d5e9a7c03c55c.html sypialnia ( kacik Alka tymczasowo) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba63ee3917eef79c.html i salon ( w planach zmiana wypoczynku....i stolika itp narazie wstawilismy to co mamy) zreszta marzy mi sie sporo rzeczy zarowno do kuchni jak i do salonu... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2e97eeed9ca6934.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b9d467c384f55f4.html :) no to sie pochwalilam heheh

Mamuniu - najbardziej mi sie podoba salon!!!!!! :D :D :D :D :D kolory boskie!!! tylko: czy te ściany w salonie są obie w takim samym kolorze, czy jedna faktycznie jest taka ogniście czerwona? ale i tak jest piękna!!!!

te kolory rewelka ale o gładzi w bloku zapomnji zrobiliśmy w kuchni - mury pękają beznadzieja bo blok \"chodzi\" marzy mi się kapitalny remont domu na wsi ale to chyba musze w totka wygrać a teraz kumulacja :)) ale tedy to nówke stawiam hi hi dobrze że marzeni nie bola :))

haj :) no nie mam narazie czasu ani sily poczytac zaleglosci co tam u Was! Chcialam doniesc, ze u nas OK :) Po malu sie siebie uczymy. Szpital - super. Bylam 4 doby - pielegniarki i polozne - rewelacja - bardzo duzo mi pomogly, nauczyly, byly przecierpliwe i za kazdym razem przychodzily, pomagaly i w ogole ;) Sama cesarka - ok. STRASZNIE sie denerwowalam. Po podaniu znieczulenia do kregoslupa strasznie spadlo mi ciesnienie i zaczelam wymiotowac okrutnie. Ale dzielna pani anestezjolog mnie ratowala i caly czas do mnie mowila. po kilku minutach juz bylo ok. i po 5 min wyjeli Natalke. Byla niewiarygodna, bo przylozyli mi ja do twarzy i jak zaczelam do niej mowic, to otworzyla te swoje wielkie oczy i tak nasluchiwala i patrzyla na mnie :)strasznie duzo patrzy, obserwuje, wpatruje sie. Nie lubi ciszy - musi cos grac nawet w nocy ;) Spala dzis ladnie - karmienie o 12:00, 3:00, 7:00 i o 9:00 wstalysmy :) Ja po malu dochodze do siebie - rana jeszcze troszke boli, ale nie jest zle.Rafal maksymalnie zaangazowany - pomaga bardzo dzielnie :) Caluje Was mocno i do uslyszenia ! Nowe zdjęcia w albumie!

Destiny - to lubię :D dużo zdjęć :D :D :D cieszę się bardzo że ci się wszystko tak super udało :D Natalka piękna :D nasza mała modnisia :D pięknie się ubiera :D mój Kacperek ją pozdrawia ;)

destiny-śliczna ta nasza nowa dzidzia i smoczusia uż ciagnie dzielnie!brawo!!!

destiny Natalka urocza!!!! caluski:) marchewo-w salonie dwie sciany sa purpurowe jedna pomaranczowa:) a kuchnia jasna morela:) specjalnie tak ujelam ze widac sciane pomaranczowa i czerwona i kawalek tej z kuchni... takie zestawienie::) tak jak pisalam planujemy wymienic wypoczynek bo Alus strasznie nam go zniszczyl:( fotele obdarte od scian a wersalka w plamy ( moze sie dopierze?? bo powiem wam ze spi sie na niej rewelacyjnie:)) Alus zasnal mam chwilke :) spectro- a wiec o tej mamusi:) otoz o 23.00 przyjeli mala dziewczynke( my bylismy juz 3dni czyli w czwartek w nocy)nie dosc ze jej babcia mowila tak glosno ze mozna bylo oszalec to mala darla sie okropnie.. w koncu zostala z nia ciocia ktora wstydzila sie z nia spac w lozeczku.... ( tak mozna spac w szpitalu w zawierciu...) ja mialam swoj materac....no wiec mamusia pojawila sie nastepnego dnia... ale wczesniej ciocia opowiedziala mi ze niezla z niej imprezowiczka i ze zostawila mala na 2 dni a nie bylo jej tydzien..... jak tylko weszla juz wiedzialam ze z niej luzara non stop sie na dziecko darla: Nicola zostaw to, poloz to ... smsowala tez non stop a gdy dziecko domagalo sie uwagi miala do niej pretensje... mala nadal robi w pampersa ( wiem ze z czystego lenistwa jej nie nauczyla bo jej wygodnie... od rana pije non stop soki a potem jej mama mowi ze nie chce nic jesc... no ale jak dziecko wypija ponad 2 litry soku marchwiowego???tak samo z mowa mala nie znala wielu slow jak ja o cos pytalam to patrzyla jak na kosmite...umiala za to drzec sie na mame ... miala tez przerazenie w oczach gdy tylko mama szla gdzies na chwilke....uwierzcie mi ale mialam dosc... a ta dziewczyna dla swietego spokoju pozwala jej myc zeby chyba z 15 razy dziennie ... mamusia zaczela mnie nasladowac i wiecie co mala zaczela wiecej mowic ... i juz sie nie darla ... zwracala sie do mamy tak jak moj do mnie czyli mamusiu:)i o wszystko ladnie prosila... jadla przy stoliku tak ja moj i nawet zaczela pic z kubeczka:) no ale coz szkoda ze mamusia to zaprzepasci... jak wroci do domu bo momentami wracala jej prawdziwa natura!!fajnie ze chociaz przez te kilka dni mala zaznala tyle ciepla... z jej strony... podobno ma braciszka blizniaka o ktorym mamusia wspomniala ale bez zadnych emocji tak samo jak o tym ze 9 lipca tego roku urodzila w 6 miechu ciazy chlopca ktory pozyl 8 godzin.... i zmarl... z tego co mowila nie chodzila do lekarza i palila malo tego krwawila przez tydzien i nie zglosila tego nikomu:(

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45976f105e1045da.html

co za kobieta :( szkoda dzieci :( powtórze sie, ale co tam :P ściany extra :) masz wyobraźnię i odwagę Mamuniu!!

Spectro ...za miłe słowa Marchewo - Ala jest na bebilonie niskolaktozowym nie na pepti. Masz rację pepti jest na receptę i wychodzi dużo taniej. Nie martw sie płaczem podczas wycierania w recznik...to częsta przypadłość...Ala też to przerobiła...wspieraliśmy sie smokiem...a teraz jest już ok. mamuniu - mieszkanie jak marzenie :)

....cała Polska czyta dzieciom :D :D :D

marchewo - Aluszkowi na początku dawałam troszkę rumianku, potem herbatkę uspakajającą hippa, potem rumiankową hippa teraz soki i herbatki...ale późno zaczęłam podawać płyny i do tej pory Ali w zasadzie wystarcza mleko, jak były upały piła więcej, teraz kilka łyczków pociągnie i nie ma ochoty. Andziu - my jesteśmy na etapie: Lata osa koło nosa bzzzzz Lata pszczoła koło czoła bzzzz Lata mucha koło ucha bzzzz Lata bąk koło rąk bzzzzz :D

w sobotę do pracy brrrrr impreza integracyjna brrrr..uczniowie...rodzice....my ....

poszalejesz Pyniu :P pocieszyłaś mnie z tym ręcznikiem, już szukałam winy w sobie. Kupiliśmy herb. ułatwiającą trawienie....może jutro mu troszke dam, moj wlasnie tez pociagnie kilka lyczkow i wypluwa... dzis testujemy ost. smoczek z kolekcji canpola, jak nie przyjmie sie to idziemy w nuby lub tomme tippe.... a jakim cudem doszliscie az do niskolaktozowego? myslisz zeby najpierw sprobowac tego pepti? on orawie tanczy mi przy tej butlece, dzis nawet go szarpnelo i zgielo w pol :(

dzieciątka juz śpią :)) Lentilka po kąpaniu zjadła kaszkę - moje nowe odkrycie : kaszka z Bobovity po 4 miesiącu na dobry sen, potem pociumciała cyca i odstawiona do łóżeczka grzecznie sobie zasnęła Jasiek też już chrapie a ja rzuciłam sobie szampon koloryzujący na włosy zobaczymy co wyjdzie :)) (pewnie włosy hi hi)

Ala najpierw była na Nenatalu - to takie wzbogacone mleko dla wcześniaków, potem przeszliśmy na bebilon 1 i najpierw było ok a po miesiącu pojawiły się kolki i wysypka coś jakby szorstkie zaczerwienione policzki...lek bez żadnej wnikliwej analizy zaleciła pepti ..... dołączyły się po nim zaparcia...a reszta nie ustąpiła....więc sama zdiagnozowałam że Ala nie ma skazy białkowej i nie będę jej męczyć chemią peptii - bąki cuchnące i kupy jak u starego alkoholika fujjjj, poszłam prywatnie do lekarza jęcząc o pomoc i zasugerowano mi, żeby spróbować z niskolaktozowym...a nóż kopytko te bóle brzucha są spowodowane słabą tolerancją laktozy...no i jak ręką odjął...dziecko jak nowe ..uśmiechnięte i szczęśliwe....i my również....to tak pokrótce....choć już to kiedyś pisałam...ale co mi tam :D :D :D

Pyniu - dzięki :) wiem że pisałaś, ale nie tak dokładnie, a ja się wacham miedzy b.pepti a emfamilem, ktory ponoc jest lepszy od pepti....no i twoje slowo \"chemia\" mnie w tym utwierdza....chyba zeby od razu w ten niskolaktozowy wejsc nie wiem co zrobic, musze zmienic, bo widze ze sie meczy, wysypki zadnej nie ma, ale wstrętne zielone kupska, smierdziuichy baki, i te podle kolki :( w przych. to mi nic nie powiedza, to pewne, na odczepnego zalecą byle co, z kolei moj widac jest na uslugach nestle bo mi polecal bardzo nana,mimo ze Kacper juz wtedy cierpial na te tance przy butli....chyba zeby do niego zadzwonic......i podpytac.....kuffa facet mnie stresuje dzieki Pyniu w każytm badz razie :) musze pomyslec.... pa do jutra :)

Pyniu - ty go nie zmieniałaś na żadnen Bebilon niskolaktozowy 2 czy coś takiego, nie? jedziesz ciągle to samo? dobra teraz juz uciekam, dobranoc laseczki :)

witam marchewko moj syn jest na peptii, bo ma tendencję do alergii po mnie. Jestem zadowolona, bo nie ma wysypki, ma czysta skóre, nie ma zaparć, mleko na recepte kosztuje mnie około 11 zł za puszke, co jest do przejścia. najlepiej poradzić sie dobrego lekarza. ja juz dzis sama z synem, wczoraj zmieniła mi lekrka antybiotyk. Mały ma jkaby poczatke kataru i lekko kaszle, ale ma od wtorku drosetux na kaszel, clemastin, cebion w zwiekszonej dawce, oscilloccoccinum, calcium, nasivin do nosa. To dał lekrka, nie wiem, czy nie wąłczy dzis antybiotyku, bo chory nie jest, ale taki stan nijakosci utrzymuje sie od 1,5 tygodnia. nie wiem, ale chyba chrzcimy w niedzielę. co do płaczu przy wycieraniu przy kapsieli tez to przeobiłam, teraz jest ok. Młody w niedziele dostanie jabłko. poradzcie, jaka firma ma samo jabłko i samą śliwke, bo to w paxdzierniku wprowadzam całuję wszystkich ;-)

Majeczko ja daje z róznych firm nie chce jej przyzwyczajac do jednej i z Hippa i z Bobovity (te najczesciej), polecam gruszki williamsa i Jasiek i Lena lubia

acha i nigdy nie czytam co nalezy wprowadzać skoro na słoiczku pisze że po 4 miesiącu więc daje wszystko co jest :)) i co chce jeść Lena

witam:) majkko- obserwuj malego bo u nas zapalenie pluc rozwinelo sie w ciagu doby:( i tez mial tylko lekki katarek i kaszelek zero goraczki.... dzis moj syn ma lepszy humor czyzby przez pogode??:) pospalismy do 8.00 andziu- mnie wczoraj monia farbowala wloski na moja ulubiona czerwien :)w koncu w niedziele chrzciny a ja wygladalam jak idz stad i nie wracaj:(

a mnie wyszedł calkiem ładny brąz-kasztan ale kusi mnie kusi coś z miedzią ... :)) a teraz do prasowania marsz!!!

andziu- nie przygnebiaj mnie ja tez mam sterte do prasowania:(

Dzien doberek :) Moja Tatianka dzis mnie totalnie zaskoczyla :) obudzila sie w lozeczklu i nie plakala nie krzyczala tylko smiala sie i gaworzyla taki to sposobem mamusia mogla pokimac troszke dluzej i zjesc w spokoju sniadanie :) Jak ja wyciaglam to sie okazalo ze obsikana po pachy ale humor dobry . Dzis jedziemy na USG bioderek . Mamuniu - mnie tez dzis wlosy stercza na wszystkie strony bo kompletnie zapomnialam wczoraj zeby je wymodelowac no i taki sposobem pojade w spietych bo wygladam jakby mnie porzadny wiatr pogonil ;-) hhehehe . Pogoda dzis do bani chmurzyska takie nie pewne :( a chetnie bym z mala wyszla na spacer .Chyba bedzie musiala jej starczyc przejazdzka do lekarza .

dzieki za rady mamuniu niestety za dłgo już to trwa i włączamy antybiotyk małemu, a ja mam dalej zakaz kontaktów... cholera...