Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

ufff już w domku i zaczynam rodzinny weekend :) olapi - huczna impreza urodzinowa :) kłapouchy wygląda apetycznie :) majka - trzymam kciuki żeby chrzciny sie udały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olapi- sliczne fotki:) klapouchy mniam mniam:) olapi ty mozesz nam powiedziec prawde jak to jest miec 2 latka + dzidzie:)tylko szczerze bo andzia to ma juz dojrzalego faceta heheh:)( jasia) alek teksty ma superrrrr:) jejku znowu cierpie oj tez zoladek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu tylko ten dojrzały facet też nieźle daje popalic ale fakt faktem czasem i przypilnuje Lenkę i zabawi ją, teraz jesteśmy na wsi (siostra użyczyła laptopa z iPlusem), młody urzęduje z tatą Lenka śpi a pogoda barowa Majeczko dużo zdrówka na jutrzejszy dzień papatki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) no właśnie Olapi, napisz jak to jest z 2 dzieciaczków takich niedużych:) Mamuniu:) niech juz przejdzie ten ból żołądka:) A ja od pół godziny siedzę sama w domku, Wojtek z Kasią poszli do teściów na placki ziemniaczane z sosem grzybowym. Mój teść od kilku dni namiętnie zbiera grzyby, obdarowuje całą rodzinę i jeszcze zaprasza na swoje pyszności. Powiem Wam, że to super sprawa:) Ja do nich niedługo też się wybieram ale pewie placków już nie będzie:( Potrzebowałam laseczki sama wreszcie dzisiaj posiedzieć w ciszy i spokoju. Zaczęłam już się miotać, wściekać i przestawiać cały dom, bo dziś nic konkretnego nie zrobiłam. Latam tylko a to z odkurzaczem a to złoszczę się na małą, która ma teraz fazę niejadka, złośnika itp. a to tu wytrę jakąś plamę na podłodze a tu już czas na obiad a tu to a tu tamto. Jakoś mnie to dziś pozbawiło wszelkiej radości życia:( Sorki, że tak Wam smęcę. Andzia:) baw się dobrze week-endowo:) Pynia:) jak fajnie w domku jest:D A gdzie Marcheweczka, Nula nie mówiąc Paprotce🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- jak Alek byl w szpitalu to tesciowa zmieniala mnie na 3 godziny od 14 do 17.00 bywalo ze do 18.00..... jak bylam w szpitalu to chcialam do domu jak bylam w domu tesknilam za synem:) kazda z nas pragnie ciszy i spokoju a jak ja ma to tez ma jej dosc heheh aktulanie \"wrocil \" moj alus grzeczny i spokojny.... tez robi sie z niego niejadek.. strasznie wybrzydza ..... je tak male ilosc ze az dziw bierze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Majka - zdrówka dla całej 3 Olapi - przyłączam się do pytania Mamuni i Spectry, jak to jest dwa małe dzieciaczki w domu? My chyba niedługo zaczniemy starania, ja chciałam jedno po drugim, ale najpier mąż nie chciał. Teraz jak ja już się pogodziłam z tym że nie będzie to mój mąż chce. Musze to chyba wykorzystać bo mu się jeszcze odwidzi ;) Spectro - mniam grzybki, ja uwielbiam, nawet mam pół lodówki pomrożonych z tego roku. Nie tylko Ty lubisz posiedzieć w ciszy i spokoju, chyba wszyscy tak mają, ja tak mam i to często - tzn. często chciałabym ale nie za często tak jest. Judytko - super masz z tym czytaniem ksiązek Patrykowi. U nas z tym słabo, moje dziecko jest cały czas w ruchu, biega, przez cały dzień siedzi tylko 5minut i co dziwne na specerach w wózku. Ostatnio są postępy przychodzi z książeczką i pokazuje i mam jej mówić co tam jest. Moje dziecko robi \"pokazówkę\" ale chyba inną niż Patryk, ona jest w domu jak są domownicy łobuzem, urwisem a jak gdzieś idziemy do kogoś lub na spacer, albo jak ktoś do nas przyjdzie to moje dziecko jest aniołkiem, wszyscy w szoku jaka ona grzeczniutka a jak mówie że rozrabia na codzień to sie mi dziwią że to niemożliwe. Spectro, Mamuniu - moja też niejadek ostatnio, najlepiej jej smakuje mleko z butelki oraz soczki i herbatki Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie dziewczynki moja nieobecnosc ale przygotowania do chrzcin mnie pozeraja .Wiadomo zakupy , porzadki no przede wszystkim moja przylepka Tatianka :) Mam tylko nadzieje ze pogoda Tatiance dopisze :) za to w poniedzialek mamy z mezem 2 lata po slubie a we wtorek Tatianka konczy 3 mc same okazje :) postaram sie jak najszybciej zajrzec i wkleic foteczki po chrzcinach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie z rańca!!!! laski mój Kacperek się SAM PRZEWRACA Z PLECKóWW NA BRZUSZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D kufffa jaka niespodzianka, przewróciłam go na brzuszek, a ten skubaniec rozbujał się na rączkach, nożkami, i myk!!!! :D i tak 5 razy już :D :D :D ćwiczymy pilnie od 7.00 :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
chrzcimy o 14.00 stresuje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no laski, wstyd!! Fraszka, Mamunia i majkaa usprawiedliwoine, choc majkaa nawet dziś zajrzała :) plusik :P ale gdzie się reszta podziewa? hęę? czyżby może jakieś miłe chwil z mężykiem :P ?? meldować się z rana :) a w łasciwie to juz po południu :P dla Bartusia i Tatianki z okazji przyjęcia Chrztu Świętego dużo zdrówka, pogody ducha, samych radosnych chwil, i i błogosławieństwa bożego życzy cicoia marchewka i Kacperek :) dla Was słoneczka 🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no laski, wstyd!! Fraszka, Mamunia i majkaa usprawiedliwoine, choc majkaa nawet dziś zajrzała :) plusik :P ale gdzie się reszta podziewa? hęę? czyżby może jakieś miłe chwil z mężykiem :P ?? meldować się z rana :) a w łasciwie to juz po południu :P dla Bartusia i Tatianki z okazji przyjęcia Chrztu Świętego dużo zdrówka, pogody ducha, samych radosnych chwil, i błogosławieństwa bożego życzy ciocia marchewka i Kacperek :) dla Was słoneczka 🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no laski, wstyd!! Fraszka, Mamunia i majkaa usprawiedliwoine, choc majkaa nawet dziś zajrzała :) plusik :P ale gdzie się reszta podziewa? hęę? czyżby może jakieś miłe chwil z mężykiem :P ?? meldować się z rana :) a w łasciwie to juz po południu :P dla Bartusia i Tatianki z okazji przyjęcia Chrztu Świętego dużo zdrówka, pogody ducha, samych radosnych chwil, i błogosławieństwa bożego życzy ciocia marchewka i Kacperek :) dla Was słoneczka 🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no laski, wstyd!! Fraszka, Mamunia i majkaa usprawiedliwoine, choc majkaa nawet dziś zajrzała :) plusik :P ale gdzie się reszta podziewa? hęę? czyżby może jakieś miłe chwil z mężykiem :P ?? meldować się z rana :) a w łasciwie to juz po południu :P dla Bartusia i Tatianki z okazji przyjęcia Chrztu Świętego dużo zdrówka, pogody ducha, samych radosnych chwil, i błogosławieństwa bożego życzy ciocia marchewka i Kacperek :) dla Was słoneczka 🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️🌻 ❤️ 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Jasne Marcheweczko, juz się melduję. Dziś znów jestem chwilę sama, jupiii!!!:D Wszystkiego najwspanialszego, dużo zdrowia dla Tatianki i Bartusia z okazji Chrztu Swiętego❤️❤️❤️ a dla rodziców pociechy z dzieciaczków i fajnej, niezapomnianej imprezki chrzcielnej🌻🌻🌻 Mój tato zawsze łączył wydarzenia rodzinne, tak to jakoś wychodziło samo, z ważnymi wydarzeniami np. na świecie czy w sporcie. I tak np. w moje chrzciny Amerykanie stanęli na księzycu, zobaczcie jak to było dawno temu;) w chrzciny mojej siostry był tzw. polski dzień na Olimpiadzie w Tokio, w ślub mojego brata pPolacy po 16 bodajże latach zdobyli awans na Mundial 2002:D A Wy maluszki, co się dziś wydarzy?:) Marchewko:) gratuluję obrotów Kacperka🌻🌻🌻 dla Ciebie i dla Mamy🌻 Dzięki dziewczyny, Mamuniu, Marsjanko za wsparcie:) Z tym niejedzeniem i jedzeniem produktów tylko z listy ulubionych jest dla mnie trudne, np. już młoda nie je żadnych owoców poza jabłkiem, bananem i okazjonalnie brzoskwinią a z warzyw tylko coś gotowanego, z surowych tylko ogórek ziel, kapusta kiszona i biała z oliwą i octem winnym, ogórki kisz. Nieraz przez pomyłkę surowa marchew, plastereczek. Qurczę, a może ja jednak przesadzam i wcale nie jest tak źle. Np. jak zrobię obiad i na talerzyku jest zielony ogórek, ugotowana fasolka, ryz i mięsko to wyje mięsko i ryz a warzywa zostaną. Kiedyśjadła po troszkę z wszystkiego. A pewnie i tak marudzę, bo jak zaczęłam wymieniać to co je to wcale nie jest tak najgorzej:) Trzeba się uśmiechnąć do świata, bo coś ostatnio mam spadek nastroju i pewnie hormonów. A propos, czytałyście \"Płeć mózgu\"?:) marsjanko:) fajnie, że zamierzacie spodjąć staranka niedługo, może rzeczywiście by spróbować?:D W grupie rzźniej:) Miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł to ja najmłodsza matka! :) Wczorajszy i dzień i dzisijesza noc i jak narazie dziś - bez kolki w końcu!! Mała ostatnie dwie noce spała ładnie - tzn od 1 do 6 rano. A potem jeszcze od 8 do 10:00.W dzień tez calkiem niezle.Ale wysysa ze mnie wszystkie sosy..Pije i pije mała pijawka...2 kg mi zostalo na wadze.. Kapieli nie lubimy...Placzemy i placzemy - jak u Was na poczatku to wygladalo? Staram sie jakos tak etapami, nie rozbierac na raz, namydlamy ja na przewijaku i do wody na chwilke - no ale nie lubimy i koniec - strasznie placze rozpaczliwym placzem :( Pepowinka odpadla! :) Powietrzylysmy sie 20 min dzis na balkonie, wczoraj tez, a przedwczoraj byl polgodzinny spacerek - szkoda, ze ta pogoda niezbyt ladna i tak raczej nie jest na wyjscie, choc polozna mowila, ze moge isc - ale jednak wystawilam mala tylko na balkon.. Wczoraj mialam kryzys zmeczenia fizycznego, spalam po poludniu 2 godziny i nie umialam sie wybudzic potem - bolalo mnie cale cialo - pewnie napiecie ze mnie spadlo i odczulam to w ciele. Przepraszam, ze jeszcze nie angazuje sie w Wasze problemy, w to co piszecie, ale mam jeszcze malo zorganizowany dzien i staram sie wykorzystac kazda chwile na wypoczynek, kapiel i tzw relax ;) Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! My cały czas na wsi. Błogosławieństwa Bożego dla naszych chrzszczonych dzieciaczków. Ja to jakoś przyjęłam bez stresowo---->chrzest swoich. Dla mnie najgorszym okresem u Jasia było właśnie jak miał 2 latka, uparty, strasznie wstydliwy normalnie nie szło z nim nigdzie wyjśc bo ryczał i do nikogo nie chciał wejśc a do tego non stop chciał żeby ktoś przy nim był obłed pozdrowionka i miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny - to bardzo dobrze że wolną chwilę wykorzystujesz na odpoczynek!! Bardzo mądrze, tak powinno być :) nie miej wyrzutów że nas chwilowo zaniedbujesz :) wiemy że niedługo do nas wrócisz na dobre i wiemy jak to jest z dzidzią, szczególnie pierwszą, kiedy wszystko jeszcze nie odkryte, niczym niezbadany ląd :) odpoczywaj, i dbaj nie tylko o Natalkę, ale i o siebie :) buziaczki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedzielne hej :D Byłam dziś z Aluszką na spacerze...i cały park dla nas...minęłyśmy może trzy osoby.... Całuski dla ochrzczonych maluchów ❤️ Marsjanko -..... życzymy powodzenia :) Marchewo - Gratulujemy brzuszkowych fikołków :) Destiny - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu, Spectro - dziękujemy :D 🌻 ja przechodzę jakiś kryzys :( frustracja po tym tyg. mnie ogarnęła nieziemska, tym ciągłym płaczem mnie moje dziecko przybiło zupełnie :( cierpliwość mi się wyczerpała. Mąż ma wolne 2 dni, i bardzo mi pomaga, nawet wstawał w nocy :D pierwszą noc go budziłam za każdym kwęknięciem ;) a drugą już sam latał. Dziś mi trochę lepiej, Kacper też spokojny i wyluzowany, pięknie z nami gada, nie płacze, jest spokojny i wesolutki :) na razie mleko ciągle to samo, na kolki pomogła herbatka Hipp ułatwiająca trawienie. Przewiało mi cyca na masażu :( 😭 ból i pieczenie :( jest extra . tak przypłaciłam moją dobroć koleżeńską, kuffa ostatni raz się wyłożyłam komuś, przecież sama tam nie jestem. Ale jak widze to ściemnianie, ten sie nie polozy, tamten tez nie, ze 3 godz. by tak zeszły a mnie denerwuje biernosc . Kuffa na kurs masażu przyleźli ale żeby dac jakies cialo do masowania do nikt Dzisiaj nie poszłam - relaxik z mezem, no i zaspałam ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haj, to wreszcie ja :) Wróciliśmy w nocy z czwartku na piątek, ale dopiero dziś znalazłam chwilkę, żeby siąść przed komputerem. Krzysiu tak się przyzwyczaił, że jestem cały czas z nim, że nie mam chwilki dla siebie. Do tego jeszcze rozpakowywanie tobołów, pranie i prasowanie. Muszę poczytać zaległości i pooglądać zdjęcia, bo doczytałam się, ze jest dużo nowych. Ale po pierwsze - Destiny serdeczne gratulacje 🌻 🌻 Z wyjazdu jestem bardzo zadowolona. Trochę się go obawiałam, ale niepotrzebnie, bo dałam sobie radę. :) Jednym słowem - chrzest bojowy zaliczony. :) Hotel, wbrew obawom, był całkiem miły, samolot się nie rozpadł, Krzysiu się nie zgubił, Arabowie mnie nie napastowali :( Zaliczyliśmy sporo atrakcji - skuter wodny, quady, wielblądy. Trochę rozczarowała mnie pogoda, bo przez większość czasu mocno wiało i parę razy padał deszcz. A ja myślałam, że tam jest bez przerwy błękitne niebo. Zdjęć nie mam, bo mój aparat się popsuł. :( Na szczęście dopiero w domu, bo inaczej bym się zagryzła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz po chrzcinach Tatianka byla bardzo grzeczna.....doslownie aniolek... podaczas imprezy w domu byla bardzo rozmowna:) i usmiechnieta:) alus tez sie spisal ... tylko pod koniec siostrzenica szwagra wygupiala sie z nim tak bardzo ze az piszczeli i biegali tego mialysmy juz dosc:( wkurzyli Tanie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkaa- witam :) mnie tez dlugo nie bylo ( Alek mial zapalenie pluc trafilo sie akurat w dzien wyprowadzki:( zalaczylam foteczki z chrzcin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie złapała wieczorna boleść ...przed kolejnym tygodniem trudów...namówiłam Sebka żeby skoczył po czekoladę...zjem calusieńką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co mi tam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×