Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Marchewka - czy twoj Kacperek tezcietak terroryzuje ? Moja tatianka chcialaby byc tylko na rekach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny - no to sobie odsapnęłaś :) czyli jedank rośnie :D to dobrze 🌻 Fraszko - to zależy od dnia, ale czasem ma takiego \"koalę\" w sobie, ze nie można go odłożyć, najczęściej po dniu spedz. z tatusiem, bo on ponosi, bo tylko chwilkę z nim jest, to trzeba sie nacieszyć (obustronnie) ;) a ja nie, bo całymi dniami bym potem musiała tylko nosić, a mam ograniczone siły :) jestem tylko małą kobietką ;) więc nie ze mną takie numery i zawsze go buch na łóżko, daję zabawki i hulaj dusza :) czasem piszczy jeszcze jak go położę, ale od razu zabawię go i zapomina, jednak niekiedy ma tak wielką potrzebę przytulania że nic nie pomoże, trzeba wynosić swoje :P najlepiej jest jak gdzieś jedziemy, zawsze chodzi 2 razy dziennie na drzemki, a jak gdzieś jedziemy to zawsze mu sie ta pierwsza drzemka przesunie (nie chce na nią iść), przez co ta druga tez w końcu wypada z grafika, ale nie jest nawet marudny, tak jakby wiedział ze musi być grzeczny bo jedziemy gdzieś i nie ma w tej chwili warunków na grymasy. Za to pięknie zasypia w ramionach lub w wózku (ale tylko podczas jakis wiekszych wypraw typu szczep.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór my nadal walczymy z katarem....od wtorku....przetrwaliśmy etap fontanny....teraz męczymy przytkany nosek :( Mój Aluszek zjada dziennie średnio 750 ml ....czasem zdarza się święto - ponad 800 :) ....w tym 240 zupy z mięskiem i 120 sinlak z owocami, pozostała ilość to mleko zagęszczane kaszką ....we wtorek waga 6900 więc dziś może już magiczna 7 z przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny - to miałaś bal :) ....moja Aluszka w ciągu dnia ma zaledwie 3 pół godzinne drzemki, a potem psoci....figluje ...niczym murzynek Bambo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam dziś cały zestaw kosmetyków do twarzy z serii Olay total effects 7 X......do sylwestra będę więc totalnie efektownie jędrna, gładka, nawilżona i bezzmarszczkowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aluszkowi zrobiłam zakupy w cocodrillo ...zaszalałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ...zapisałam sie też na serię trzech zabiegów odbudowujących strukturę włosów Loreal i na maseczkę nawilżającą twarzy - pierwszy raz w życiu u kosmetyczki :)...no sama się nie poznam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 dzień cyklu.....no wypadł mi pewnikiem jeden okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Sebek chyba ma podobne zdanie w sprawie....bo jak mu zakomunikowałam....to stwierdził.....uhmmmm to znowu będziesz musiała regulować okres tabletkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualnie bardzo usilnie i w pocie czoła nad czymś pracuję :) Dziewczyny, które macie podanego maila w adresie, czy miałybyście coś naprzeciwko, gdybyście ode mnie cosik dostały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - hmmmmm BAAARDZOOOOO!!!!! Ale to moje bardzo subiektywne zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jakis straszny filmik??? bo wiesz moj maz wiecznie tak robi ze wysyla jakies zdjecia z wypadkow itp a potem zawalu mozna dostac:( majonia15@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu jakby tu rzec? To najpiękniejszy filmik mojego życia :) Ale to jeszcze trochę potrwa, bo ciągle pracuję i pracuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agol wysyłaj :) wiecie dziś moje dzieci mają pierwszą \"wojnę\" między sobą - za sobą Lena wytargała Jaska za włosy a że ten ma długie to aż się biedak popłakał, matko co to będzie później a najlepsze było jak Jasiek jadł czekolade a Lena sie darła żeby jej dać :)) Lenusia też ma katarek i kaszelek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała to zobaczyć :D Musiało być przekomicznie. Mój Mały też chory, jestem od czwartku na L-4. Katar, kaszel, na szczęście już bez gorączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agol musiałam dać jej polizać tej czekolady ostatnio moja zołza jak jest śpiąca to najpierw musi pomarudzić pomarudzić a po kilku podejściach przyssa się do cyca i zaśnie ja też na L4 na Jasia ale co go wylecze to znowu coś przyniesie bo te dzieci w przedszkolu kaszlą, kichają, prychają dookoła a ja wam nie pisałam wczoraj byłam na spotkaniu w pizzerni z ludzikami z pracy fajnie było :)) a potem biegiem do domu ba mała za cycem sie darła kiedy ona zacznie pic mleko z butli? kaszka be, zupki be łech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna przyszła mama
Mam do Was ogromna prośbę, jesteście po porodach :) stąd moja prośba, byście na topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2122531 , jeśli macie chwilkę, napisały jak (SN czy CC),gdzie rodziłyście i jaki były wasze wrażenia. To dla mnie i chyba dla wielu przyszłych mam bardzo ważne Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wyszło szydło z worka, Szymuś piękny i cudny, a mamusia to już nie 😭 ;) :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna przyszła mama
prrroszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agol, mnie też! Mamuniu, cudna narzuta. Olapi, nie daj się! My w tym roku we trójkę, we własnych kątach! A do tej pory z teściami. I wcale nie było rodzinnie, choć pod każdym innym względem idealne święta. Ale oni osobno, my osobno... Już więcej tak nie chcieliśmy. Jak osobno, to przynajmniej u siebie. Trochę nagmatwałam, ale może przy innej okazji wyjaśnię ;-) Rodzina mojej mamy pochodzi z okolic Częstochowy i Koniecpola, a korzenie dziadka Sz. sięgają nawet okolic Wielunia. Ciepło? Gorąco? A mój Kamyk zdrów jak rybka! Dokazuje, rozrabia, a dziś w wannie tak cudnie się śmiał, aż kwiczał. Czemu? Bo z gumowej kaczki woda wyleciała, jak ją ścisnęłam przez przypadek. Moje dziecko na ten moment w ryk, aż się odchylał do tyłu, tak się śmiał :-D Mamy uchwycone te chwile na aparacie jako fajny filmik, więc nie pytajcie mnie co leciało dziś w telewizorni :-) A jutro na uczelnię. Od rana do wieczora... Nie wiem jak to zrobię, bo Tomek jest taki słaby, że nawet w nosidełku długo nie da rady Kamila nosić. Opada z sił po kilkunastu minutach. Rano przyjadą dziadkowie, ale jak długo będą? A co następnym razem? Chyba muszę wziąć IOS. Juz mam mnóstwo nieobecności, a dalsze pewne. Cholera by to! A nawet nie pouczyłam się nic :-( Dobranoc kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×