Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Witajcie:) oj tak Was sobie czytam i mi wyszło, że na tym topiku zebrały się same najmądrzejsze mamy jakie znam:) Pyniu...no cóz doły się zdarzają ale też mijają...pomysl, że od września musiałaś przestawic swoje życie na inne tory i masz prawo być tym zmęczona i zagubiona...ale głowa do góry Spectro oj poszłabym sobie z mężem do knajpki....ale to wybieranie elementów łazienki to nie dla mnie:) Fraszko - niestety nie mogę pomóc w sprawie karmienia piersią bo nie robiłam nawet tego przez sekundę, ale piszesz że jest już lepiej więc oby tak dalej Majko Patryk też ma jeszcze katar i kaszel i przez to urządza nam nocne pobudki u nas lekarka stwierdziła, że ten kaszel to po prostu spływająca flegma z kataru - dostajemy Diflugan i pomaga Marsjanko czyli z Agi niezły urwis jak najbardziej lubi bawić się garnkami, lubie czytać jak o niej piszesz bo wtedy wiem co mnie czeka z Patrykliem - teoretycznie miedzy nimi tylko dwa miesiące różnicy:) Andzia to dobrze, że podróż komunikacją miejską sie powiodła - ja odważyłam się raz i dziekuję uprzejmie więcej nie mam zamiaru Destiny - powodzenia wracaj do nas szybko z Natalką:) Nulla...praca psychologa policyjnego pewnie ciekawa ale z drugiej strony chyba dla tych co mają nerwy ze stali.... Mysico - dziewczynka na rowerze...bez komentarza...rowery są fajne ale jak jeżdżą tymi samymi alejkami co chodzą ludzie to są jak widać bardzo niebezpieczne:( Marchewko..nie rozwodź się faceci to taki inny gatunek ja jestem z tym samym od 15 lat i już chyba przerobiłam wiekszość burz Ty zresztą pewnie też więc wiesz jaka jesteś dzielna i ile przetrzymasz:) a co do chrztu to jak się faktycznie tak boicie ksiedza:) to proponuję chrzest u franciszkanów oni sa bardzo tolerancyjni:)) Mamuniu mam nadzieję, że szybko Was wypuszczą z tego szpitala:) Olapi:) i wszystkie mamusia miłego dzionka życzę:) My dziś tylko rehabilitacja a ostatnie dwa razy Patryk nie płakał...zobaczymy jak będzie dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziś do szpitala a jutro... :) Marchewko!Podklady spakowane :) hihihi :) Nie dam im zbankrutować - tymbardziej, że nie muszę tej opłaty za nowordki placić ;) hehe ;) około 19:00 wyjeźdżamy z domu. Wydaje mi się, że lepiej rodzić tak z jakimś spontanem, a nie tak zaplanowane.Za dużo się wtedy myśli! Oczywiscie wczoraj wieczorem sie poplakalam, ze sie boje, zeby mała zdrowa była... Ja samego cc sie nie boję - jedynie chciałabym już od lekarza usłyszeć, że mała zdrowa i wszystko OK... dziękuje kochane za wsparcie i trzymanie kciuków wszystkim i każdej z osobna!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Destiny - nie wiem czy spontan jest lepszy, może przed terminem tak, ale ja rodziłam 5 dni po terminie, chodziłam cała zestresowana, jak szłam np. do sklepu to myślalam tylko o tym czy mi zaraz wody nie odejdą. Planowana cesarka jest spoko, wiesz kiedy zobaczysz dzieciaczka. jak rodziłam to po 11 przyszła dziewczyna na porodówke której wody odeszły rano a musiała mieć cc. O jeszcze chodziła po korytarzu a o 12:15 urodziła dziecko - ale jej zazdrościłam że tak szybko po, mi wszyscy lekarze i położne mówiły że wieczorem urodze to bylam załamana że jeszcze tyle czekania, na szczęście wszystko szybko sie potoczyło :) Jutro trzymam kciuki, mam nadzieje że szybko się pojawisz na forum 🌻 aaaaa, zjedz sobie dzisiaj czekolade - w okresie karmienia nie wolno a tego najbardziej mi brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fraszko, tak sobie pomyślałam, czy używasz do karmienia specjalnej poduszki? Ja kiedyś przez przypadek na taką natknęłam się, jeszcze w ciąży, w sklepie z dzięcięcymi rzeczami. Taka w kształcie rogala. Nawet nie wiedziałam, że takie coś jest. I tak planowałam sobie uszyć poduszkę z dziurką, żeby nacięcie mnie nie bolało, więc stwierdziłam, że od razu sobie uszyję takie cudo. Przerobiłam zwykłą poduszkę. I okazało się, że to doskonała rzecz. Kamilek leży sobie wygodnie, na wysokości cyca, ja nie pochylam się i nie bolą mnie plecy, mam obie ręce wolne i możemy się tak karmić godzinami. I od tego czasu zniknęły problemy z obolałymi brodawkami. Polecam serdecznie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko -chyba nie jestem to obca osoba z innych topikow hehhehehe ?:) zaraz pomyslisz ze sie uwzielam na ciebie ;) hhehe ale to nie prawda ! .Nie musisz sie tlumaczyc przeciez mozna czytac co sie chce wkoncu forum to nie prywatna strona :) Ja tez lubie czytac twoje posty :) sa zabawne ale konkretne :)szczegolnie te dotyczace facetow :) Masz racje na tamtym topiku jestem bardzo dlugo poza tym lacza nas jakby nie bylo dzieciaczki w tym samym wieku oraz przezycia z ciazy :)Co prawda byla tam swojego czasu nie tak mila atmosfera zreszta chyba sie tu zalilam ups :) no ale jakos tak sie wyklarowalo i teraz jest fajnie . marchewko - obiecuje poprawe :)i czesciej bede sie wypowiadac bo ja czytam was codzien no ale co zabieram sie do odpisania to albo mala zacznie wolac albo pomyle sobie haslo i dupa zbita zalamka bo napisze sie jak szalona a tu bec i to jest u mnie bardzo czesto. Co do pchania raczek do buzi oj to zdarza sie malej coraz czesciej raz prawa raz lewa piastka .Teraz wlasnie lezy i tak gaworzy ze az jestem zdziwiona bo z dnia na dzien coraz glosniej i wiecej :) usmiechy tez puszcza przezabawne :) Jak widze ze sie nachylam i usmiecham to zaraz usteczka rozciagaja sie w usmiechu :) powiedzj ka twoj maly reaguje na tatusia ? czy spedzajac z toba caly dzien nie jest taki mamusiny ? bo moja bradzo co prawda zna juz meza ale u mnie zasze sie uspokoii . Nula- nie mam takiej poduszki ale warto pomyslec :) jesli chodzi o piersi madre spostrzezenie :)podoba mi sie .od wczoraj nie dalam malej butli caly czas cycusie i jest pojedzona to najwazniejsze .W nocy obudzila sie trzy razy najpierw 1:00 ,potem 3:30 i 7:00:) takze mamusia zadowolona no i tatus tez :) ze corcia juz nie placze . wlasnie pisze z Tatianka na rekach :) a ona wcina piastke . Destiny- trzymam kciuki:)🌼 dla was dziewczynki .Zaraz mi sie przypomnial pobyt w szpitalu, czlowiek czuje sie tam jak w innym swiecie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taka poduszkę - więc teraz nie ma wyjscia - muszę karmić piersią ;) hihi ;) wykąpałam się, włoski umyłam, czekam już na Rafała - wróci już zaraz - wybrał nadgodziny ;) A więc kochane dziewczynki...do usłyszenia za parę dni!!! Mysica mi obiecała, że przekaże ode mnie wiadomość na forum jak będzie \"po\" :) Proszę się tu ładnie wspierać - a jak wrócę - to mam nadzieję, ze mnie wtedy przyjmiecie jako pelnowartościowego członka klubu mamuś z katowic :) Bo do tej pory to tak trochę awansem tu pisałam ;) Do usłyszenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś byłam u Jasia w przedszkolu bo były organizowane otwarte zajęcia i opiekunowie mogli przyjść i zobaczyć jak ich dzieci uczestniczą w zajęciach itd itd Było super!!! Śpiewali, tańczyli, opowiadali i rysowali a na koniec był taniec z rodzicami mamusia powróciła do lat przedszkolnych pośpiewała poklaskała i uśmiała się :)) lubię takie dni otwarte w przedszkolu, w porównaniu z zeszłym rokiem jasio zrobił duże postępy super zintegrował się z grupą itd pani go bardzo chwaliła, że taki elokwentny ułożony a ja puchłam z dumy :))) słuchajcie jak Destiny urodzi to koniec?? nie będziemy już oczekiwać żadnej dzidzi??? Spectro :)) ja tu nic nie sugeruję .... :)) moja cesarka była z nienacka zdążyłam z Judytką wypić kawę, najeść się truskawek i do szpitala bo rozwarcie na dwa palce :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny _ 🌼🌼 Bedzie kolejna dziewczynka bo jak zdazylam zauwazyc to tu chlopcy przewazaja :) trzymam kciuki i juz czekam z niecierpliwoscia na pierwsza foteczke malutkiej Natalki :) a od mamusi na info . Dziewczyny po jak dlugim czasie dostalyscie miesiaczke ? ja walsnie dzis obudzilam sie z niespodzianka :( a tak sie cieszylam ze jeszcze troche sie naciesze tym komfortem . Dzownie przed chwila do Mamuni bo chcialam podagac i slysze Alka no to mowi do siostry daj mi go porozmawiam sobie z chrzesniakiem a on mi mow ze mama mu bedzie czytac bajkie o slimaku ! i \"narazie papa !!\" czujecie :) hehheheheh ;) jakie sie to bystre zrobilo . Andzia - widze ze mamy nie tylko wzorowego przedszkolaka ale i mamusie ;) hhii ale to fakt czasem czlowiek chcialby sie zamienic i spedzic beztrosko jeden dzien :) Marchewka - zajeta chyba jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko czegoś chce...komputer, samochód.....pojecia nie mam już 3 zajęcia z rzędu (rehabilitacja) było super grzeczne choc dzis jest ogólnie marudny i mówie Pawłowi (rehabilitant), że może byc ciężko po drugie u mnie na rękach płakał i jak go oddałam Pawłowi to cisza.....gaworzył sobie, uśmiechał się nie to dziecko co zwykle.... Andziu miło tak wrócić do wczesnych lat młodości:) Fraszko ja urodziłam 28.11 a miesiączkę dostałam 14.02 miałam cc ale nie karmiłam piersią a moja siostra przy karmieniu pierwszą miesiączkę dostała po 6 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kochane:) Wczorajsza kolacja super ale trochę mieliśmy mało czasu, bo chcielismy już zwolnić p. Ewę. Byliśmy w Cantinie koło 3 Stawów, włoska kuchnia, pychotka, niestety drogo. My tam zazwyczaj zamawiamy po prostu przystawki a są to gigantyczne porcje, ja uwielbiam grillowane warzywa z plasterkami wołowiny grillowanej z sałatą lodową i rukolą. No pycha,mniam:) Akcesoria łazienkowe, ciężka sprawa, trudny wybór:( Byłam dziś w przedszkolu rozwiązać umowę ale pani przedszkolanki i pani dyrektor namówiły mnie, żeby jeszcze spóbować. Zakręcona jestem ale chyba jednak spróbujemy, damy sobie jeszcze szansę:) Napiszę coś jeszcze później, zmykam karmić Żuka małego i dużego (duży dziś pracuje w domu, wiesza karnisze, wierci itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko 🌼 Destiny - myśl tylko pozytywnie ❤️ Trzymam kciuki mocno , żeby wszystko było najlepiej jak tylko można sobie wymarzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fraszko ja jeszcze nie dostałam a to już 4 miesiace (moja koleżanka dostała 9 m-cy po porodzie ale cały czas karmiła), mam nadzieje, że jeszcze trochę ten brak u mnie potrwa wystarczy że muszę nosić wkładki laktacyjne Lenka pocycała cyca, zjadła pół słoiczka zupki i z tatą i braciszkiem poszła na spacer Acha Jasio będzie chodził na dodatkowe zajęcia z tańca (bardzo mu się podobały) i aikido Spectro spróbujcie jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziu-mój mąż chodził na aikido jeszcze do niedawna i bardzo fajne to jest,dobry wybór! ja przy pierwszym dziecku dostałam okres po 10 m-cach ale mały cały czas był regularnie karmiony -fajne to były czasy!!!a teraz zobaczymy jak będzie mąż idzie spadam bo coś marudzi że dużo czasu spędzam przy tym pudle a potem narzekam że nic nie porobione i że niby na nic nie mam czasu!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Andzia, dzięki, spróbujemy z tym przedszkolem jeszcze raz. To noszenie wkładek, buu...nosiłam ponad pół roku a potem jakoś nie było trzeba. Fraszka:) tak trzymaj z karmieniem:) U mnie kryzys mleczny wystąpił pod koniec 4 mies., puste cyce, płacz mój, nieprzybieranie Kasi na wadze, bu...Ale potem wszystko minęło i warto było:) Okres dostałam po 5 tygodniach od porodu!!!!! Myslałam, że to krwawienie połogowe ale było zbyt obfite, buu:( Pomimo, że karmiłam piersią bez dokarmiania i bez dopajania. Taka już jestem uregulowana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc jestem, doszłam :) ja też już dostałam, i to 2 razy, co prawda na razie nie tak porządnie, tylko takie większe plamienie ale zawsze :( w sumie to mi to wisi :P może sobie być jak tak bardzo chce :P Fraszko - ja co do karmienia to ci napiszę tak: najważniejsze żeby była najedzona i spokojna, a jakim sposobem to już mniej ważne, jeśli tylko masz pokarm to walcz o niego jak lwica :) ale nic na siłę :) swoja drogą to musi być fajne jak taki dzidzuś cię złąpie nieświadomie podczas jedzenia za cucysia i tak sobie sciaska :) myśmy dziś się przytulali i tak mnie włąsnie ujął obiema łapkami za cycka, jakie to słodkie było :D i tak mnie wtedy oświeciło, że piersiowe dzieci robią tak pewnie często :) fajnie :D wiesz z moim Kacperkiem to jest tak: siedzi w foteliku siedzi, ja stukam na kompie więc ma mnie na chwilke mniej, wiec siedzi taki zapatrzony przed siebie i też się do mnie nie odzywa, ale wystarczy że pochylę się nad nim, i zagadam wesołym tonem to od razu się rozciąga pyszczek w uśmiechu, dziś tak pięknie pokazywał mi swoje dziąsełka :D aż miło się robi :) a jak gada!!!! :D jak najęty :) oczywiosćie trzeba zagadać, a on kontynuuje i tłumaczy po swojemu, aleśmy się wczoraj uśmiali przy nim, siedzieliśmy na kanapie, mały w leżaczku i prowadziwmy \"poważną rozmwę\" ze starym :P i mówię do Kacperka, jak tatuś będzie niedobry dla mamusi to się z nim mamusia w końcu rozwiedzie, a on na to: uuuuuuuuuu :D :D :D a jaki był oburzony przy tym!!!!!!! ja w śmiech, stary w smiech, wiec ponawiam i mowie mu to jeszcze raz, a on to samo: uuuuuuuuuooooooo i macha łapkami i tłumaczy po swojemu :) przezabawny :) tym samym dał mi do zrozumienia że mamy dojść do porozumeinia :) sie zrymowało, meza rozpoznaje, ale mniej niz mnie, i nie robi on na nim wrażneia, na moj widok od razu sie smieje, gada itd. :D jak go stary zagada to oczywiscie poguga do niego, ale guga z kazdym kto takim zabawnym tonem go zaczepi, ale jak spedzi z nim caly dzien to wtedy jest wpatrzony jak w obrazek, i widać że naprawdę wie z kim ma do czynienia :) ostatnio była kuzynka i strasznie mi się miło zrobiło bo wodził za mną oczyma cały czas!! a jak tylko niknełam mu z zasięgu wzroku to sie krzywił :) bardzo mnie to dowartościowało :) to będzie synuś mamusi :) zresztą on jest już taki pokaźny :) jest za co chwycić,i jak chwycić, super się wtula we mnie :) a ja cieszę się tym ogromnie :) \"obca os. z inn. topików\" - nie kokietuj :P przecież wiesz że ty też jesteś nasza i nie o ciebie mi chodziło :) poza tym jeśli chodzi o pisanie na topikach, to nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale myślę że do tego drugiego topiku ma się mniej serca, większe przywiązanie i bardziej ciągnie do tego pierwszego, z którym się jest bardziej zżytym, dlatego trochę rozumiem że nas zaniedbujesz :) ale trochę jestem na ciebie zła :P bo jak pisałam my jesteśmy bardzo otwarte na nowych przybyszów :P więc nie dziw się że chcemy cię tu częściej, jesteś już dawno jedną z nas :) teraz masz 2 pierwsze topiki :) i bardzo bym chciała żebyś z nami pisała częściej :) a teraz to juz w ogóle musiz jeszcze nadrabiać za Mamunię :) wyściskaj ją ode mnie baaardzo mocno :) życz dużo zdrówka dla Alusia i wytrwałości i siły dla Mamuni, na pewno już niedługo będą w domku. W ogóle jak z nim, lepiej? P>S: ja o te łapki tak pytam i pytam, nie bez kozery jednak. mojemu małpiszonkowi sie porobiły od tego memlania takie małe liszajki jakby, i nie wiem czym to zlikwidować....krem Bambino nie chroni tak jak powinein tej skorki, ta slinka i tak powoduje takie jakby zmacerowanie na brodce i pod noskiem, zresztą wszędzie gdzie tylko wyslini przy buzce :P czy wam sie tez tak robi, i czym to robicie w razie czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam do noska Fridę, dalam 25 zeta, a 3 godziny pozniej sie dowiedzialam ze Sopelek to polski odpowiednik tego ustrosjatwa i kosztuje 12,50 :) jakbyście chciały kiedys za coś przeplacic, to tylko ze mną ;) mam farta do takich akcji :) przyszla koszulka dla mlodego :D super :) ja nie wiem, czy ci ludzi to w ramkach trzmaja czy co, w ogole nie zniszczona :) czekam na tego listnosza od kilku dni, i oczywiscie cod zien przychodzi, ale nie z tym co trzeba, zachodzę na poczte a tam jakies szpargaly, listy do meza, do mnie itp. a mojego nosidelka jak nie ma tak nie ma, w koncu zanim ono przyjdzie to Kacper juz za ciezki bedzie zeby go w nim nosic a może jutro........................:D i tak co dzien sobie mysle, a jego nadal nie ma :P spectro - w sumie dobrze ze sprobowalas jeszcze raz, ale mam nadzieje ze podzielilas sie swoimi watpliwosciami co do zachowania tej pani opiekunki z dyrekcją/inn. przedszkolankami? Ja bym nie miała skrupolow :P Pynia biedna chyba faktycznie utoneła w tej robocie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko moja Lena oprócz swoich łapek do buzi pcha wszystko co ma w zasięgu ręki a że zaczyna chwytać swoją rączką wszystko to wtyka do dziuba co jej wpadnie w łapy i też ma chrosteczki na brodzie i przy usteczkach, ja smaruję taką maścią robioną na receptę dostałam od mojej pediatry jak jej się na pupce brzydki liszajek zrobił Lena cwaniara jak widzi kogoś koło siebie to sobie po cichu bebla a jak zostanie sama to coraz głśniej co by o niej nie zapomnieć :)) wczoraj bardzo jej swędzące dziąsełka dokuczały nawet mało spała a dziś było lepiej aż ją o 20 budziłam bo i kąpanie i piersi już mnie bolały. Po kąpaniu najadła się posiedziała ze mną oczywiście wyspana potem znowu cycuś ona dalej wyspana to położyłam ją do łóżeczka i tak sobie leżała leżała i .... zasnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - ja Aluszkowi cierpliwie wyjmuje palec z buzi... u mnie na razie bez zmian....czyli wciąż mały dołek.. ...niezmiennie też czytam co u Was słychać .... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Kamilowi smaruję buźkę kremem F18. krostki pięknie znikają. Bepanthen był nieskuteczny. Pyniu, trzymaj się, to minie :-) Ja też czekam na wygrany zakup z allegro. Nie uwierzycie na co... Wózek dla Kamila... Zwariuję z tą kobietą, wywiozą mnie na sygnale! Długo by opowiadać... Może kiedyś, choć i tak nikt mi nie uwierzy, bo dla mnie samej jest to taki absurd, że sobie nie wierzę. Czy któraś z was tak ma, że jest jeden piękny, nowy, komfortowy, wygodny, drogi, bezpieczny wózek, a wy musicie kupić drugi, używany, żeby tego nie zniszczyć? Bo on musi jeszcze być dla następnego dziecka... Podobno szewc bez butów chodzi. Więc skoro jestem psychologiem, to co?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Jestem pierwsza! To dlatego, że Olkaa na wczasach :-) Zawsze pisze kilka minut po ósmej. Olkaa, czy twój szef wie od czego zaczynasz pracę? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nulla dzień doberek:) A Ollka pewnie już pięknie opalona:) O co chodzi z tym wózkiem?????? po co Ci dwa...jeden na pokazy a drugi do normalnej egzystencji??? A moje dziecko ma dziś 10 miesięcy:)....i właśnie je długopis....ale zaraz będzie jadł a ja kawka i poranna prasóka:) miłego dnia:) No i myślami dziś jestem przy Destyni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula i Judytka!! :) Destiny pewnie zaraz albo już na stole .......❤️ skrzat marudzi, śpiący ale twardo nie chce isc spac, musze isc mu dotrzymac towarzystwa, może moja ulubiona parka go zmeczy:P idziemy ogladac dd tvn :) zajrze potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Lenka sobie leży i wścieka się bo nie umie włożyć całego gryzaka do buzi bo to by najchętniej z nim zrobiła i krzyczy, guga i ugryźć nie może ... :)) fakt łapanei i trzymanie za pierś jest słodkie Nula moja kumpela własnie kupiła 3 wózek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×