KLUB MAMUS Z KATOWIC

we wtorki i czwartki pracuję do 10.45 :D Zapisałam się właśnie do fryzjera na super intensywną kuracje odbudowującą włosy ....może przy okazji odbuduje mi się pewność siebie :)

To jeszcze Wam trochę potruję, a co tam...obiad wstawiony, Aluszek śpi, w domu porządek jak zwykle ;) Z Aluszkiem przerabiamy rymowanki-przytulanki Bogdanowicz :) To Nasza ulubiona: Idzie pani tup,tup,tup dziadek z laską stuk,stuk,stuk skacze dziecko hop,hop,hop, żaba robi dłuuugi skok wieje wietrzyk fiut fiut fiut kropi deszczyk puk,puk puk deszcz ze śniegiem chlup,chlup,chlup a grad w szyby łup,łup,łup świeci słonko wieje wietrzyk pada deszczyk czujesz dreszczyk ! mnie najbardziej cieszy fragment : fiut..fiut..fiut :D

na świetlice w szkolę przyjęli nową laskę....ależ jest wspaniale chuda...talia jak osa....aż ją dziś odprowadziłam przez cały korytarz wzrokiem :)...ale co tam...wszystko do czasu :D :D :D

w szkole nie ,że ja szkolę :D

w sumie mogłabym pozamiatać...ale boję się...bo zawsze jak się biorę za sprzątanko to Ala momentalnie się budzi :D

...nie pozwala się mamuni przepracowywać :D moja księżniczka!!!

Pyniu Ty to masz kochane dziecko, ze tak o Ciebie dba:)A co do tego żółtka to Ala ma 8 miesięcy? bo ja tu czytam, że pół żółtka co drugi dzień. I fajne masz rymowanki przepiszę sobie. Moje dziecko uwielbia \"raka-nieboraka\" i zawsze się przy tym \"chichra\" :)A i mamy słuchać muzyki relaksacyjnej szum morza, śpiew ptaków i takie tam...to posłuchamy

Aluszek 6 października rozpoczęła 9 miesiąc...czyli mam podawać pół żółtka co drugi dzień??

AAA kochana jak 9 miesięcy to 1/2 żółtka codziennie - dane pochodzą ze schematu żywienia opracowanego przez Instytut Matki i Dziecka:))

Judytko ...oto pełny tekst raka - nieboraka ...tak na drugą nóżkę :D idzie rak , wielki rak jak uszczypnie ,będzie znak kroczy rak,wielki rak raz do przodu,a raz wspak szczypu,szczypu drapu, drap jak uszczypnie będzie znak panie raku,panie raku siedź pan lepiej w tataraku w tataraku nie ma dzieci niech pan sobie tam posiedzi albo lepiej pospi chwilkę i nie szczypie przez godzinkę chrapu,chrap chrapu,chrap zamiast drapu drapu,drap ale rak,wielki rap siedzi i rozmysla tak skrobnę trochę,drapnę krzynke szczypnę choćby odrobinkę szczypu,szczypu drapu,drap jak uszczypnę będzie znak panie raku,panie raku tak przyjemnie w tataraku woda szemrze do snu bajki wietrzyk mruczy kołysanki zapach słodko do snu tuli zaśnij raczku luli luli uffffff...moze Wam się przyda :D

Pyniu, ale długie. Kto to spamięta? :( Ja ograniczyłam się do 2 pierwszych linijek. Powinnam iść dzisiaj na manicure ale nie mam czasu. Mogłam iść wczoraj, zamiast tego polazłam do sklepu i teraz walczę ze soba czy kupić buty :(

Pyniu dziękuję jasne, że się przyda. :) Ja niestety nie mam zbyt bogatego repertuaru więc wszedzie szukam gdzie tylko można, żeby Miśkowi zprezentować coś więcej:)

Pyniu ja nie pomogę bo nikty nie trzymałam się schematów, to co młodemu smakowało to dawałam z reguły szybko wszystko po trochu rak nieborak taki dłuuuuugi??? :))

Pyniu - ty to znasz na pamieć? :)

powtarzam tego typu pierdołki po kilkanaście razy dziennie w pracy...na coś w końcu przyda się ta moja wiedza :D

ten przepisałam bo kręci mi sie :D

Pyniu, przy Tobie wpadam w kompleksy :(

Hej dziewczynki:) Trochę mnie nie było ale przez cały dzień przy chorej Kasi nie mam na nic czasu, a prznajmniej spokojnego czasu;):( Byłyśmy dziś znów u lekarza i niestety albo stety antybiotyk, bo nie przechodzi, gorączka też jest ale jakby trochę mniejsza. No to się kurujemy i całymi dniami siedzimy w domu:( Odpowiem na pytania później, teraz wpadłam tak na chwilkę. Pynia:) jesteś niesamowita, ja też przepiszę texty o raczku:) Żółtko można co drugi dzień po połówce, a po 11 mies. z białkiem. Zawsze można zapytać pediatry, u nas to było wszystko dużo później ze względu na alergię Żuka. Miłego dnia dziewczynki:)

dzięki dziewczyny ...taki mam zawód, że plotę wierszem :)

Wieci co porąbana jestem ale się cieszę bo dziś piwrewszy raz coś wystawiłam na allegro i udało się sprzedać. pieniądze żadne ale satysfakcja jaka :):) łałała zarobiłam 15 zł - sprezedałam nowy kmbinezon ale bez metki a dałam za niego 19 zł więc nie jest źle :)

myscio - buuu ja właśnie poluję na jakiś kombinezon, akurat se spoój dałam bo kilka dni temu jeszcze nic ciekawego nie było...ja mam do ciebie takie pytanko, bo pisalas ze u Was w chacie tez zimno, bede wscibska, ale jak zimno i w co ubierasz Miśka na noc zimą? pytam bo mam ten sam problem, i nie wiem w co go ubrac zeby nie przegrzac...I jakiej kołderki używasz, czy może śpiworka? wiem, dużo tego :P ale napisz :) dziękuję ci z góry

Spectro Ja w sypialni mam 22 stopnie i ubieram Ali body z długim, pajaca, skarpetki i przykrywam kołdrą....zimą jak będzie mniej stopni w domu mam zamiar Alę wpakować jeszcze do śpiworka ....pewnie przesadzam....ale póki co to tylko na zdrowie :D

ło matko, i nie jest jej teraz w tym gorąco? my mamy teraz 18 stopni,w srodku nocy spada do 16-17, śpi w body z dł. pajacu bawełn.i przykryty kocem polarowym. Czapeczka na główce, na nożkach dodatk. skarpety. Jest cieplutki..... no ale nasz chyba chlodno lubny, zreszta przy takich temp. jakie sa u nas to staram sie go wlasnie przyzwyczajac od poczatku do chlodu.

włąsnie mysle nad śpwiokriem, takim grubszym, ale mój lubi spać na brzuszku i kurde w tym momencie śpiworek to nie dobry pomysl :(

jedni narzekają na zimno a ja narzekam bo mam za ciepło!!!!juz wieszam ręczniki mokre zeby było trochę wilgoci bo za słuche powietrze nie służy dziecku,ale tak to jest jak się ma piec bez regulacji.... a my bylismy z alusiem na szczepieniu dzisiaj ale nici z tego bo mały ma siusiaka zaczerwionego i musimy najpierw to wyleczyć,przepisała nam pani doktor masci i się smarujemy i wietrzymy pupkę Aleks waży 5180 (21 będzie mieć dwa miesiące) i bardzo ładnie sie uśmiecha ,ciesze się że przybiera prawidłowo bo on czasem je o 22 i spi do rana,czyli tak do 6 potem cos zje i dalej drzemka i troche sie bałam że takie przerwy długie sobie robi ale kacperek miał tak samo więc może to rodzinne?! a 3 listopada mamy chrzciny ,malutka imprezka,tylko rodzice i chrzestni i babcie w sobote zaczynam szkołe i troche się ciesze że się wyrwie z domu i pogadam z koleżankami ale jak pomyśle że mam cały dzień siedzieć i słuchać nudów to mi sie odechciewa ,już dzisiaj próbowaliśmy dac alusiowi butelkę ze sztucznym mleczkiem ,bo w sobote będzie pod opieką babci,która mu nie da cycusia i nawet trochę wypił ,przy kacperku to odciągałam swoje ,zamrażałam i pił przez butle ale moje a teraz juz mi się niechce i czasu brak na takie zabawy,a jak wypije troche sztucznego to nic mu nie będzie,jakoś musimy to przezyc!jeszcze dwa lata i mama kończy edukacje!HURA!!!!

a my dalej nici z picia mleka z butelki jedynie co to wypiła soczek z butelki troszkę zjadła dziś deserek: kawałeczek, bananka, biszkopcik i to wszystko spaćkałąm z deserkiem ze słoiczka, wszamała wszyćko Lena śpi tylko w pajacyku pod kołderką czapki w domu nie miała nigdy temp. umiarkowana, nie wiem brak termometru

tak po mojemu to dziecko musi mieć \"luzy\" w nocy i wygodnie

a jutro wielki dzień: Jasiek idzie do dentysty!!! Ząb go boli ale oczywiście żeby poszedł to musieliśmy go troche przekupić

hej :) Poprzednią nocke mieliśmy zarwaną, co chwilę płacz, ale dzisiaj miałak krew na języku a później przy zabawie widziałam że chyba się przebiły 2 dolne czwórki (czyli razem 10 zębów). Dziąsła napuchnięte chyba będą jeszcze zęby wychodzić na dniach. Dzisiaj pozła spać o 22,s pewnie rano będzie chciała dłużej pospać ale nici z tego, jedziemy na cały dzień ws teren (do Chorzowa) Pyniu - wierszyki rewelacyjne, pełny tekst raka nieboraka pierszy raz widze Mysico - super sprzedałaś :) Andziu - szkoda że Lenka nie chce pić mleka, jakim smoczkiem podajesz? może jej nie odpowiada kształt? zjadła ślicznie :) Ta nocka też chyba zarwana będzie, już płakała dwa razy

Marsjanko i butelkę i smoczek mam z Tomme Tippee, wydawała mi sie najlepsza ale to może mnie a nie Lenie :))