Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasieńka

ale mi głupio!!!!

Polecane posty

Gość kasiakasieńka

Własnie mnie koleś w pracy delikatnie mówiąc "zbeształ" za niewinny żart. Ale mi głupio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasieńka
nasrałam mu do kieszeni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
No właśnie sama nie wiem. Jest u nas w pracy ksero i wszyscy kserowali do woli, do czasu,aż wprowadziliśmy cennik dla innych firm. Oczywiscie z wyjątkiem, bo niektórzy pomimo cennika mogą kserować za darmo. No i przychodzi do nas taki jeden facet bardzo miły, żartowaliśmy zawsze i zawsze sięśmiałam,że "za kare" ma mi kupićdrożdżówke-oczywiście w żartach. No i kilka dni temu przyszedł z drożdźówką i powiem szczerze,było mi głupio, więc wypiliśmy kawke razem i podzieliliśmy sięnią. No i dzisiaj miałam do niego sprawe i zadzwoniłam i zażartowałam,że jak nie musi kserować, to mnie nie odwiedza, a on przyszedł wkurzony ,rzucił mi 100zł na stół i powiedział,że nie życzy sobie takich komentarzy! Byłam w szoku, tymbardziej,że naprawde żartowaliśmy cały czas i byłam przekonana,że odebrał to jako żart. Oczywiście wybiegłam za nim, przeprosiłam i powiedziałam,ze naprawde to nie było na poważnie. Stałam jak idiotka przed nim chyba z 15 minut, aż w końcu przyjął przeprosiny,ale powiem szczerze,jestem w szoku :/ Teraz już wiem,że w pracy trzeba być poważnym ,także koniec z "niewinnymi" żartami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo na glowe
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
zmieniłam nicka bo już się ktoś pode mnie podszył na innym topiku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
aż się poryczałam w kiblu tak mi było głupio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przestań, nie rycz. Facet nie zna się na żartach, widocznie śmieszą go tylko te, które sam opowie albo zrobi. Nie przepraszaj go już więcej i nie gadaj z nim w ogóle, bo na pewno teraz będzie chodził z fochem, żeby ci było głupio. Olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba gość lubi
mieszać ludzi z błotem...może czuje się wtedy tzw.górą?! DEBIL i tyle, następnym razem jak przyjdzie traktuj go bardzo oficjalnie, zero uśmieszków, mów mu na Pan itp.aż do przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba gość lubi
i nie zamartwiaj się - nie warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ksero
to macie w puszczy? że tak wieśniacko ludzie reagują ? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz fachowe żarciki
ubaw po pachy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet xxx
ale o co chodzi? nie rozumiem obraził się bo powiedziałaś , że jak nie musi kserować to nie przychodzi ??????? o co chodzi????????? nie rozumiem????? co sie stało ???????? o co chodzi???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet xxx
No i dzisiaj miałam do niego sprawe i zadzwoniłam i zażartowałam,że jak nie musi kserować, to mnie nie odwiedza, a on przyszedł wkurzony ,rzucił mi 100zł na stół i powiedział,że nie życzy sobie takich komentarzy! obrazil sie bo powiedzialas ze jak nie musi kserwoac to nie przychodzi???????? ?????????????????????????????????? przeciez to nielogiczne ja bym sie ucieszyl ze tak mowisz bo by to oznaczalo ze lubisz jak przychodze , gdzie tu logika??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babybooo23
moze pomyslal, ze on ci sie podoba i flirtujesz z nim :O tez tak moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babybooo23
w sensie, on nie chce niczego wiecej i poczul sie dziwnie, ze cos sie miedzy wami zaczyna dziac eee tam zreszta sama nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet xxx
jedna lepsza od drugiej cytat " moze pomyslal, ze on ci sie podoba i flirtujesz z nim tez tak moze byc" czyli według ciebie on sie obrazil bo stwierdzil ze sie jej podoba :) hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet xxx
dobrze ze to dodalas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
właśnie sama nie wiem, o co mu chodziło. Jak go pytałam,to mi powiedział,że to dlatego, że powiedziałam właśnie to,że jak nie musi kserować, to mnie nie odwiedza. Byłam w szoku, bo faktycznie koleś był miły i sobie zawsze żartowaliśmy, dlatego zrobiło mi się potwornie głupio, bo nie sądziłam,że moze się obrazić. Skoro cały czas traktowaliśmy to jako żarty sama nie wiem, co mu odbiło. Dlatego mi jest potwornie głupio i przykro ,bo wyszłam na jakąś kretynke, a wcale tego nie chciałam :( Ale najbardziej zdziwiło mnie to,że sam mnie na koniec przeprosił,że tak to zrozumiał (jak wspomniałam, tłumaczyłam sięz 15 minut) ale powiedział,że go uraziłam przez telefon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
Moim zdaniem faktycznie trochę przegięłaś, żartować trzeba umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
ale w czym?? Facet cały czas ze mną zartował, sam się śmiał, nawet jak przylazł z tą drożdżówką, to dał mi ją i piliśmy razem kawe, a tu nagle taka zmiana? Ja mu nie powiedziałam nic obrażliwego, to on mnie obraził tymi pieniędzmi :( Skoro przegiełam,to czemu potem mnie przeprosił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydalek malutki
no beznadzieja! Niby spoko, a jednak, ale co koleś miał na myśli, to bladego nie mam, no i czemu potem przeprosił, skoro go uraziłaś?? Frajer i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
Zrozumiałem, że ten koleś kserował sobie coś w Twojej firmie za friko, mimo, że pracuje w innej firmie. Czy tak? Normalnie powinien płacic, bo pojawił się cennik, ale z jakiegoś powodu nie płaci. Mozliwe, że jest na tyle uczciwy i wolałby płacić, niż korzystać za darmoche co może być dla niego trochę niezręczne. Natomiast Twój żart bezpośrednio dotyczył tej sytuacji, mimo że był na inny temat. Teraz rozumiesz? W pierwszym odruchu przyniósł kasę, nie widzę w tym nic dziwnego. A dlaczego przepraszał? Nie wiem, może po Twoich przeprosinach uznał, że postąpił z tą kasą zbyt żywiołowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadulinka
żartować trzeba umieć, to fakt, ale wygląda,że mieliście dobre "stosunki" więc też bym kręćka dostała jakby mi tak kolo wyskoczył! Olej to!!!! nie warto się przejmować!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
Frajer? A może uczciwy człowiek? Ludzie, jesteście beznadziejni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
Tak, dobrze zrozumiałeś/łaś, ale on kserował i żartował zawsze z tego,że nasza firma zbankrutuje, i dlatego mu mówiłam,że zapomne o wszystkim jak przyniesie drożdżówke, on przyniósł z uśmiechem na twarzy, i było ok. Cały czas gadaliśmy "na luzie" i żartowaliśmy, a dzisiaj wyskoczył jak Filip z konopii, bo praktycznie nie obraziłam go, tylko powiedziałam,że jak nie kseruje, to mnie nie odwiedza-nie powiedziałam,że za darmo kseruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za co te pieniądze
to chyba on Cię obraził? trzeba było mu awanturę zrobić, że jest cham i od razu by inaczej śpiewał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
ale uczciwość tu nie ma nic do rzeczy, ja mu nie powieziałam, że ma mi zapłacić za ksero, tylko zażartowałam,ze mnie nie odwiedza! A on na to (mówie o rozmowie przez telefon) ,że zaraz do mnie przyjdzie, to mu odpowiedziałam,że w takim razie czekam, a on zażartował,że skoro czekam na niego, to już biegnie. Przyszedł, i tu nagle takie coś. Poczułam się naprawde źle, bo nie wiedziałam o co mu chodzi :( Do teraz nie wiem, dlaczego tak postąpił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×