krzyczą że za młoda na ślub...

Jest taka sprawa.Mam 22 lata,cudownego chłopaka starszego 3 lata z którym znamy się prawie 2 lata.Wczoraj mi się oświadczył,zgodziłam się i jest wspaniale!Nie wyobrażam sobie bez niego życia.Ale problem jest z rodzinką-krzyczą na mnie ze za młoda,że zmarnuję sobie życie,że jeszcze studiuję itd..Krótko mówiąc wszyscy chodzą wkurzeni na mnie.Nawet mama,która zawsze była ze mną,wspierała mnie.Czy oni mają rację?Czy naprawdę jestem jeszcze za młoda na ślub?

Jeśli sie kochacie, to nic nie stoi na przeszkodzie poczekać jeszcze ze 2 latka :-) To faktycznie troche za wcześnie, najpierw lepiej sie jakoś ustabilizować.

czy czujesz sie przygotowana na to emocjonalnie! jesli tak , to czy przygotowani jestescie na to materialnie! jesli tak, to ja nie widze problemu :) sama mam 23 lata i chcetnie bym wyszla za maz ale nie mam odpowiedniego kandydata :P i moja kwestia materialna ma wiele do zyczenia... POWODZENIA I ZYCZE SZCZESCIA

ja wyszłam za mąż mając 23 lata i Baaardzo żałuję tej decyzji. Teraz nie zrobiłabym tego przed 30.

Nie jesteś za młoda. Rób to, co TY uważasz za stosowne, a nie rodzina. Za pięć lat gadaliby, ze jesteś starą panną i czas wyjść za mąż.