Mam kochankę z którą jest inaczej

Nie ukrywam że z każdą kobietą jest inaczej i dlatego szukam .......

Oczywiście nie chodzi mi o agencje czy tir-ówki,ale np. o znudzone czy zaniedbywane mężatki albo w ogóle o kobiety które uwielbiają kochać sie dosłownie wszędzie.Im ciekawsze miejsce tym lepiej.Co myślicie o tym???

I co w związku z tym?

Faktycznie jestes nieboraczkiem, a raczej nieudaczniczkiem :D

A mógłbyś rozwinąć temat, bo jakoś tak nieskładnie to napisałeś?

wszedzie bo szkoda na hotele , nie ma to jak w chaszczach:PZaciag kiedys zone w pokrzywy , zobaczysz jaka to odmiana:P

Do pysiątka. Nie wiem co miałaś na myśli mówiąc że jestem nieudacznikiem ??? Dodam tylko że aktualnie spotykam się z 3 kochankami.Jest ekstra a co najważniejsze nikomu nie wyrządzam tym szkody ani ja ,ani one.

tak tak...Nikt ci nie zabrania dokazywać w pokrzywach,ja lubię też w lesie albo nad jeziorem albo na zapleczu sklepu

nieudacznik :P

Ja ci nie wrzuciłam od nieudaczników. A osobiście uważam, że nie masz ani jednej kochanki, ba, nie masz nawet swojej kobiety, bo byś tu nie siedział i nie wypisywał takich bzdur. A jeśli nawet masz, to mam nadzieję, że żadna z nich nie wie, że jesteś pusty, nudny i ograniczony.

i nieudacznik :P

alez ten raczek musi miec potencjal:D

pysiatko -co tak naskoczylas na KAROLA ? zazdrosc czy co?;)

Ty, bo po co pisze takie bzdury? Przecież i tak mu nikt nie wierzy. No chyba, ze się chce dowartościować...

pysiątko...Nie oceniaj mnie w taki sposób bo w ogóle mnie nie znasz .Widać , chyba Ty nie masz nikogo skoro takie bzdety mi piszesz .Co możesz wiedzieć o skokach w bok.Pozdro

na tym zapleczu to napewno dbasz o zadowolenie kobiety:Pmusza byc w 7 niebie:P

a czy to wazne co on chce? mnie nie przeszkadza ze ma o sobie wysokie mniemanie.

do autora: czego, Ty tak naprawdę szukasz ? to, że z każdą jest inaczej to,już wiemy...

na zapleczu to jescze nie probowalam:P ciekawe o co tam sie kobiecina moze oprzec;)

No dobra. Taki dobry jesteś w te klocki?

Chciałem poznać opinie na ten temat...A może ktoś opowie o tym jak jest z inną wiedząc jak jest z własną???To może być ciekawe-nie?

pysiątko ...Może i jestem .Nie jestem snobem aby się wychwalać.Panie które znam nie narzekają-przynajmniej przy mnie,a jak by im coś nie pasowało to przecież najnormalniej w świecie odeszłyby.Nieuważasz???

chyba nie ciekawe,

ojojoj-mówię Ci na zapleczu jest zajefajnie wiedząc o tym że ktoś może po cos wejść...

raczek, ja bym nie odeszla. taaa lepiej byc jedna z czterech niz...zadna. az mnie reka swierzbi zeby cie poglaskac tu i owdzie!

muszę teraz wyjść.Wejdę tu wieczorem.Pozdro dla wszystkich

Przecież się chwalisz, to jak to? Masz trzy kochanki, każdej jest z tobą dobrze, a wiedzą o sobie?

no to odpowiedz po mesku teraz, czy one wiedza o sobie? czy oklamujesz nie tylko zone ale i kochanki? bo rozumiem ze to nie sex zbiorowy na tym zapleczu?

bez sensu. Mam trzy pomidory. Każdy jest czerwony.

taaa zajefanie mowisz? to po co sie ukrywac na zapleczach, robmy to na skwerach czy gdzie popadnie. tam zawsze ktos sie kreci. ty jakis lekko nie teges?