Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vvvvvvvvvvvvaaaaaaaaaaaaa

jestem totalnie wykńczona ciągłym karmieniem 4-ro letniej córki

Polecane posty

Gość vvvvvvvvvvvvaaaaaaaaaaaaa

muszę ją karmić bo inaczej żyła by bez jedzenia, już mam tego dość jestem zmęczona:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez watpliwosci wybieram
spokojnie, najgorsze pierwsze 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvaaaaaaaaaaaaa
ja już nie karmię ją piersią! właśnie ,,walczę " z obiadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi mi
rozumiem ze karmisz łyzeczka.......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez watpliwosci wybieram
ot i masz odpowiedz - dlaczego nie chce jesc...zacznij zatem znow ja karmic piersia, zobaczysz bedzie rosla w oczach i apetyt dopisywac bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi mi
musisz nauczyc dziecko posługiwania sie sztuccami-a moze nie chce jesc na tym goracu?przetrzymaj je-jak zgłodnieje to samo bedzie wołac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
Karmiła z łyżeczki swoje dziecko do 10 roku życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę, że masz problem, poniewaz Twoja Mała doskonale wie, jak Ci zalezy na tym, zeby jadła. Zdrowe dziecko nie zagłodzi się na śmierć, bo to jest po prostu niemozliwe! Zrobisz jak zechcesz, ale mogłabys spróbować nie dawać jej jeść, jeśli nie chce, ale tez nie pozwalac na podgryzanie łakoci, czy innych rzeczy: lodów, ciastek , batonów, cukierków itd.NIC. Jestem święcie przekonana, że Twoja córeczka wcześniej, czy póżniej poprosi Cie o cos do jedzenia. Dawaj jej natomiast pić do woli, ale NIE SŁODKIE i NIE GAZOWANE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez watpliwosci wybieram
a moja znajoma piersia do 8 roku zycia, razem z mlodszym dzieckiem.Dzieci zdrowe i odporne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już dewiacja
karmić ośmiolatka piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirek72
ja tez tak mam , jak go nie bede karmila to on nie bedzie jesc a ma juz 4 latka , zamierzam go na wakacja uczyc jesc samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to juz jest. Małe dzieci maja taki moment, że chcą same jeść, ale rodzice często im nie pozwalają, bo brak im cierpliwości. Jeżeli wtedy dziecko nie nauczy sie samo jeśc, to potem nie chce i jest wielki problem. To ostrzeżenie dla innych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkaa ma świetą rację,moja córka jak skończyła rok bardzo chciała tak jak starsze rodzeństwo jeść sama,oczywiście większość jedzenia lądowała poza talerzem,minęło kilka miesiecy zanim zaczęła trafiać do buzi a ja cierpliwie sprzątałam :) teraz córka ma niecałe 3 lata i wcina wszystko sama ,czasami tylko jej sie nie chce wiosłować łyżką i prosi żebym ja nakarmiła :D vvvvvvvvvvvvvaaaaaaaaaaaaaaa zrób tak jak napisała taka se gałązka ,dobrze byłoby tez pokazać małej jak jedza inne dzieci w jej wieku czyli albo zaprosić znajomych z dziećmi na obiad albo zapisać córkę do przedszkola- tam raz dwa nauczyłaby sie jeść sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka tez ma 4 latka i w prawdzie zajada sama nawet spaghetti to jest strasznym niejadkiem, na poczatku babcia ganiala za nia z widelcem ale ja wiecznie zarobiona jestem i nie mialam na to czasu, po prostu jak nie chce zjesc to nie je, zostawiam jej jedzenie np z obiadu na stoliku i jak przychodzi i mowi ze chce owoca loda czy cukierka to pokazuje na pelen obiadowy talerzyk. Malo tego czasami jestem wyrodna matka i mowie jej ze jak nie chce jesc to nie i ze nie dostanie w takim razie nic do jedzenia. Moj niejadek od ostatnich kilku ladnych tygodniu zaczal sie sam upominac o jedzenie i tylko obiad daje mu o wyznaczonej porze - inne posilki ma ruchome jak poprosi to dostanie jedzenie, owszem czasami sie jej zapytam czy chce jesc i jesli tak to daje jesli nie to nie wpycham, do niedawna nie lapala mi sie w siatke centylowa i miala niedowage, w tej chwili wazy 17kg i idealnie wychodzi w centylach :) i jeszcze cos - nie ma i nie miala anemii, chorowala mi w ciagu tych 4 lat zaledwie 3 razy ale wtedy caly dom lezal w lozku. dlatego moze warto zaryzykowac i dac dziecku wolna reke, jak ktos juz wspomnial - takie dziecko sie nie zaglodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×