Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewna.......

Czy warto wyznać miłość wprost?

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaagfd
to raczej faceci bawią sie z nami w gierki i przez to nas kołują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
aaaaaaaaaagfd wszystko da sie jeszcze odkręcić!! jeśli myślisz ze z tamtum bedziesz szczesliwsza to chyba jednak warto spróbowac? dla siebie , dla niego i dla Twojego obecnego... bo to dla niego bedzie bardziej lojalne jak go rzucisz teraz niż bedziesz to ciągneła dłużej mysląc o innym... tylko ze ta cholerna niepewność jak bedzie z tamtym i czy wyjdzie, czy sie ułoży... uczycia sa takie zagmatwane;-) a najgorsze jest to ze nijak sie mają do rozumu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat
hmmm związałaś się z innym? ale po to by poczuł zazdrosc, ze cie traci/ i chciałas by wykonał ruch/ no widzisz dla ludzi z sercem, wrazliwych to takie cos swiadczy nie kocham cie. Miłosc to wiernosc itp. Ale nie bede dla ciebie sroga, tylko pamietaj nie rob tego nigdy. Jak chcesz wiedziec czy kocha zapytaj, moze czas itp. a nie wiazanie sie z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaaaaaa
Mateusz szkoda ze nie wiem kim jestes i jak wygladasz bo jesli kiedys bym cie spotkala to jesli bym akurat cos poczula do ciebie to bym podeszla i powiedziala Ci prosto z mostu ciekawajestem twojej reakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
mateusz26 przeciez każdy ma prawo powiedzieć to co mysli... nie łap nikogo za słówka:P Twoj punkt widzenia jst bardzo logiczny jasny i wogóle niezły ale budzi u mnie jedne wielkie obawy jak On to przyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat
jak oboje kochaja to wyjdzie, wyjdzie wyjedzie:) nie ma co sie martwic na zapas o zwiazek:) wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaaaaaa
POzdrawiam załozycielke topiku niepewna....... Mateusza i innych uczestników tematu Miłej nocki zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaagfd
żeby to było takie proste - rzuć tego i zwiążs sie z tym. jestem na prawde skołowana i nie wiem co zrobić. na samej miłości związku sie nie zbuduje, trzeba jeszcze dobrych chęci. z obecnym partnerem dobrze nam ze sobą, tyle że kocham innego :-o jeśli rzucę mojego mężczyznę, wyznam tamtemu miłość, a on mnie odrzuci to chyba sie pochlastam. nie chce przekreślać mojego dotychczasowego życia, związku dla faceta, którego uczuć nie jestem pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
Rozumniem... przy tym czujesz się pewnie.. przy tamtym byłabyś szcześliwsza....Wybór miedzy jednym a drugim jest niezwykle trudny,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zobaczcie... dziewczyna wiąże się innym, żeby w tym który ją naprawdę interesuje wzbudzić zazdrość. Przepraszam Cię, że powiem tak dosadnie, ale to NIENORMALNE! CHORE! CHORE! CHORE! CHORE! I to do granic mozliwości :o I jeszcze w dodatku bawisz się uczuciami tego nowego faceta, z którym się związałaś, bo Ty do niego nic nie czujesz, ale nie zdajesz sobie sprawy, że on może coś poczuć. Ty go sobie rzucisz, bo będziesz miała taki kaprys, a on będzie cierpiał. Jednym ruchem krzywdzisz wszystkich, tych dwóch facetów i siebie. No powiedzcie, czy to jest normalne? Przecież ręce opadaja jak się takie coś widzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaaaaaa
Mateusz strasznie z ciebie nieugiety w pogladach facet . Bronisz facetów a oni tez nami sie bawia i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat
to prawda, bo co ona mowi temu 2 giemu? ze kocha? mama nadzieje, ze nie. Ze mowi, ze lubi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelia ja nie bronię facetów, mówimy tutaj o Waszych konkretnych przypadkach i tylko ich dotyczą moje słowa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat
to prawda on broni wogole stanowiska kocham to nie wiaze sie z innym tylko z tym co kocham, no chyba ze ona wiaze sie z innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie lepiej byłoby najpierw wyjaśnić wszystko z tym, którego kocha, dowiedzieć się czy coś z tego będzie, a jeśli nie, to dopiero wiązać się z kimś innym? Po co te zabawy uczuciami? Przecież to okrutne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
Mateusz ale jak jeden sie o Ciebie troszczy, daje Ci poczucie bezpieczeństwa, dba... kazda to docenia.. a ten którego sie moze kocha to jest de facto loteria... nic pewniego ... nie wiadomo co wyjdzie.., ja Ją rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
ja włąśnie nei chce bawić sie uczuciami i wyjaśnić sobie wszsytko. nie narzekam na brak powodzenia - gdymyb chciała szybko bym kogoś znalazła...ale chce zawalczyć do końca o tego jednego... tylkop już nie wiem jak... i nie chce czekać kolejnego roku czy coś sie stanioe czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaaaaaa
To ja juz nic nie bede mowila bo ja tylko popierałam flirt a w miłości tojuz niestety tak jest ze dwa bliskie słowa znacza zupełnie cos innego i krzywdza lub nie a krzywdzc innych NIE WOLNO I tego sie trzeba trzymac byc dobrym !!!!!!!!! Zycze wam wszystkim zeby wszystko było jasne bo wtedy jest czysta miłosc bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
Amelia wielkie dzięki za to ze podzieliłaś się swoim zdanie,m;-) miłej nocy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaagfd
mateusz, ciekawe czy tak byś mnie oceniał gdybys ty czekał na kobiete 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna...... ja to doskonale rozumiem, ale ona się wiąże z jakimś kolesiem dlatego, żeby wzbudzić zazdrość w tym, którego kocha i z którym faktycznie chciałaby być, więc albo rybki, albo grzybki. Wiązesz się z jednym, to daj spokój drugiemu, a ona chce chyba dwie sroki za ogon trzymać. Z tym jest teraz, bo jej wygodnie mimo że nic do niego nie czuje, ale jakby tamten \"palcem skinął\", to tego kolesia sobie rzuci i pobiegnie do tamtego. Tak się NIE robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
chodzi o to ze jak na kogoś czekasz kilka lat to powoli tracisz nadzieje ze to ma sens i wiązesz sie z kimś innym bo tak jest p prostu wygodniej, normalniej...nie wiem jak to ująć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem, wróciłem na pierwszą stronę. Więc Ty tak z nim flirtujesz od 5 lat. OK, a czyja to wina, że tak się to wlecze? Czyżby nie Twoja? \"my nawet się nie całowaliśmy ;( ;( ;( taką gram niedostępną. zastanawiam się czy może złą taktyke obrałam, facet jest za nieśmiały i nie potrafi mnie zdobyć? ja zawsze uważałam, że to mężczyzna musi sie starać o kobiete, walczyć o nią, dlatego choć kocham czekałam na jego krok.\" po 1. Jeśli jest choć trochę niesmiały, to to jest fatalna taktyka, gorszej nie mogłaś obrać :o po 2. Nie musi byc nieśmiały, żeby nie posunąć się dalej. Na przykład ktoś taki jak ja (a nie jestem nieśmiały, nawet przeciwnie) w ogóle nie zwróci na Ciebie uwagi, dlaczego - pisałem już wczesniej, nie trawie takich gierek. po 3. Mężczyzna musi walczyć? A kobieta to co? Nic nie musi? A może sama byś się trochę postarała? Czy może korona by z głowy spadła księżniczce? :p po 4. Jak facet ma posunąć sie dalej, skoro przez 5 lat nie dałaś się nawet pocałowac? :o:o:o Jeśli darzy Cię szacunkiem albo jest nieśmiały to niedostępnością tylko go odstraszasz :o Czy to takie trudne do zrozumienia??? :( I jeszcze wygląda na to, że jesteś strasznie dumna ze swojej fałszywej niedostępności. GŁUPOTA! Wybacz szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
mteusz...każda dziewczyna ma w sobie troche dumy... ja też i pewnie dlatego jest jak jest... Po tym jaksie całowaliśmy myslałam ze te wszystkie gry sie skończą, ze on już sie zdecydował na jedno.... ale teraz wogole nie mamy kontaktu... myslisz ze czeka na mój krok, ze sie wtedy tylko bawił:(:(:( i ze sie po prostu rozmyslil?:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Wydaje się, że oboje robicie wszystko na odwrót. Zamiast usiąść i pogadać, to gracie niedostępnych i każde czeka na jakiś krok. W taki sposób, to się nigdy niczego nie doczekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaagfd
dodam, że jak mu powiedziałam, że mam kogoś powiedział mi, że on od roku stara się o jedną dziewczynę (nie o mnie). nie wiem czy powiedział mi to na złość, czy faktycznie byłam jego zabawką. mateusz, a jak dziewczyna ma wyjsc z inicjatywa skoro nie jest pewna intencji faceta - myśli że albo mu zależy, albo chce ja wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna.......
aaaaaaaaaagfd jestem pewna ze on ściemnia z Tabtą... jak mój sie dowiedział zę podrywa mnie inny to od razu były teksty w stylu "fajnie, bo ja też ostatnio kogoś poznałem itd..." oni muszą być jednak podobni;-) mateusz - jesteś facetem dlatego do Ciebie skierowałam tamto pytanie;-) czy całowałbyś sie z dziewczyną któr.ą znasz długoi dobrze tak ot? pod wpływem chwili, zeby sie zabawic czy nie wiem co...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaagfd najbezpieczniej posuwać się małymi kroczkami do przodu, byle nie trwało to 5 lat :) Zresztą tu nie chodzi o przejmowanie inicjatywy, tylko o pokazanie facetowi, że ma jakieś szanse u Ciebie, że jesteś zainteresowana czymś więcej. Tyle wystarczy, żeby nawet trochę niesmiały facet zaczął działać, no chyba, że to jakaś kompletna dupa wołowa, z takim to może być ciężka batalia i kobieta musiałaby wziąść sprawy w swoje ręce. A w jaki sposób to pokazać.... tego już Ci nie powiem. Jeśli 5 lat grałaś niedostępną, to baaardzo cięzko będzie Ci teraz zrobić coś, co on uznałby za poważne okazanie zainteresowania. Jeśli chcesz szybkiego rozwiązania sprawy, to pozostaje chyba tylko powiedzieć mu wprost, bo inaczej nie uwierzy, że po tylu latach flirtowania chcesz czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna...... ja się nie dziwie, że on wali takie teksty. Skoro Ty z nim tak pogrywasz, to i on z Tobą robi to samo. Mechanizm obronny. Zmień swoje zachowanie, to i może będą jakieś porządane skutki. Jeśli chodzi o pocałunek.... nie wiem czemu akurat mnie o to pytasz. To, że jestem facetem, to jeszcze nic nie znaczy. Poza tym ja jestem zupełnie inny niz przeciętny facet, więc tym bardziej nic Ci to nie powie. Ale skoro juz pytasz... zdarza mi się całować z kimś kogo znam długo, z koleżanką czy przyjaciółką (o ile nie jestem w żadnym związku ;) ) i nie jest to dla mnie coś dziwnego. Oczywiście nie są to pocałunki jakieś szalenie namiętne itd. ;) ale pod wpływem chwili... wszystko jest mozliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×