Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandritka

Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Polecane posty

Gość czarownica z
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tollunia
ja też jestem samotna, odeszłam od męża bo juz nie wytrzymałam życia w tresurze, mam synka, każdego dnia rano wstaje i mówię sobie dasz rade, ..ale nie daję, do pracy dojeżdżam, zarabiam kiepsko muszę jeszcze opłacic opiekunkę która odbiera mojego synka z przedszkola, oszczędzam nawet na jedzeniu, nie mam siły czasem wstać i od nowa walczyć, skąd ta siłe czerpać ?jak wiatr zawsze juz od tylu lat wieje mi w oczy i ciągle pod górkę? niby " ważne są tylko dni, których jeszcze nie znamy" i zawsze trzeba mieć nadzieje, i życie to niespodzianka i nie wiadomo co się zdarzy...ale czasem tak ciężko uwierzyć że będzie inaczej.... nogi sie pode mną uginaja jak pomyslę że tak przepłynie moje życie...ile prób i starań żeby było lepiej, tyle upadków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zemfira
Tollunia, jakbym słyszała samą siebie, ja z tych którzy zawsze się starają a i tak lądują w oku cyklonu:-), napisz do mnie, może razem będzie raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zemfira
Ja jestem w związku już od paru lat ale czuje się bardzo samotnie, chyba bardziej niż kiedy żyłam bez swojej drugiej połowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nam 21lat jestem z wawy i jestem bardzo samotna chciałabym pogada z kimś ale niezabardzo mam z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosieńka33
Witam, aż miło wejść na to forum. Tyle tutaj przyjaznych i serdecznych kobiet. Chetnie się do Was przyłącze wirtualnie i nie tylko. Jestem z Krakowa. Moje GG: 6907588

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katje
Ja jestem z Poznania. Zabrzmi to banalnie i smiesznie - wiem - ale brakuje mi przyjaciół. Jestem w Poznaniu od 3 lat, tu zrobiłam licencjat, teraz zaczne nowe studia. Mam chłopaka, ale on ma mało znajomych, jest zapracowany i do tego ja nie chce byc od niego uzależniona. Do tej pory na roku miałam bardzo mało osób - 15, w grupie 8. Wszyscy co chwile uciekali do domu. Mała integracja. Do rzeczy. Czuje sie samotnie, nie mam za bardzo znajomych bo wszyscy pouciekali po zakonczonych studiach. Ja jestem otwartą osobą, trochę nieśmiałą... Mam mnóstwo zainteresowań - głównie artystyczne i kulturalne. Może ktoś też ma taki problem jak ja? Może ktos też jest samotny? Pozdrawiam. Monika Kontakt do mnie: iryska34@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr68
Agoola, jeśli chcesz czasami pogadać i nie masz z kim napisz do mnie na gg 2474543. Też jestem z Kielc, więc może wypijemy razem kawę na poprawę nastroju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr68
Jest tu ktoś z Kielc i okolic. Chętnie bym z kim pogadał bo samotne wieczory są nie do zniesienia...Moje gg 2474543

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenia...
hej.. ostatnimi czasy jest u mnie bardzo źle, mimo iż chłopak rzucił mnie rok temu (stwierdził że potrzebuje wolności ) to nie umiem o nim zapomnieć... tak bardzo potrzbuje z kimś porozmawiać o tym.. z jednej strony musi to być ktoś zaufany a z drugiej chciałabym żeby była to osoba obca żeby na to spojrzała z góry... czasem czuje się jakbym była nienormalna ale to przez to że ciągle się zadręczam co zrobiłam źle itd. Byliśmy ze sobą 3lata i było wszystko ok a tu nagle jeden sms i koniec:(. Jeśli ktoś jest w takiej samej sytuacji niech napisze, może nawzajem sobie coś doradzimy, bo wiem że osobom które tego nie doświadczyły nie chce się słuchać "bzdur" a tym bardziej doradzać. A jedyne co potrafią powiedzieć znajomi to "skończ już mam dosyć słuchania o twoich problemach, poprostu o nim zapomnij" żeby to było takie łatwe:(. Mój nr gg 8974470

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenia...
ja jestem z okolic wawy. Może to głupio zabrzmi ale jak widzę ile osób tu zagląda to wiem że nie jestem sama.. Czemu tak dużo ludzi cierpi z powodu samotności?? jest nas tyle na tym świecie a mimo to jak wielu z nas jest samotnych:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fuzja113
czestochowa sie klania, mam 30 l i tez szukam prawdziwej przyjaciolki, maz pracuje za granica i czasem samotnosc daje popalic gg11586804 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatqa
Samotność okropna rzecz też cierpię z tego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANI33
Witam wszystkich samotnych, mnie również przygniata samotność, szczególnie teraz gdy nadeszła jesien, tak bardzo potrzebuję z kimś pogadać zwierzyć się. Jestem z Ostrołęki. Pozdrawiam wszystkich samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanpoz
mieszkam w Poznaiu duze miasto a samotność...i mnie dopadła:( mam 40 lat, mała córke (4,5), wspanialego ale ciągle nieobecnego męza - praca za granica, a jak w kraju to od wczesnego świtu do póznej nocy :(, mam prace, koleżanki ale takie od godz.7 do godz.15, stare znajome ze studiów, szkoły maja inne problemy...starsze dzieci...dzieli nas bardzo wiele. szukam podobnej do siebie mamy z którą mogłabym pogadac nawet o niczym;), wyskoczyc na kawę, do kina....oj niepamiętam kiedy byłam, z którą mogłabym spotkac sie czasem by nasze dzieci sie pobawily, z która mogłabym wyskoczyc za miasto...chociażby teraz połażic po lesie - samej tak jakoś dziwnie i malo bezpiecznie:).....moze i nasi męozwie sie zaprzyjażnia... szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANi33
Cześć hapnoz, myślę, że mogłybyśmy się zaprzyjaźnić, przynajmniej wirtualnie, bo mieszskamy dosyć daleko od siebie. Szkoda, że mieszkasz tak daleko, bo ja bardzo lubię spacerować po lesie, ale przez internet bardzo chętnie możemy sobie popisać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku-na-muniu
ciekawe , że w cafeterii wypowiadają się same panie, hmm... jestem facetem , który ma dokładnie podobny problem i jestem po 40-stce, smutne to wszystko jak zycie dzisiaj wygląda , otoczeni tysiącami ludzi czujemy się potwornie samotni i im bardziej chcemy się do kogoś zbliżyć tym trudniej nas zaakceptować (?) co z tym zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjop
A może jest ktoś z okolic Bielska chętny na znajomość? Nie szukam drugiej połowki, tylko koleżanek, przyjaciół. Brakuje mi znajomych, żeby wyjść na kawkę czy piwko, do kina, porozmawiać o wszystkim i o niczym. Niedawno wróciłam z zagranicy i jakoś tak dotychczasowe znajomości się powykruszały. Mąż został za granicą, a ja z córeczką wróciłam do kraju. Może jest ktoś w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mag13
Jestem z Krakowa i szukam przyjaciół, kogoś z kim można wyjść na kawę, piwko, pogadać, oderwać się od szarej codzienności. Dawniej miałam mnóstwo znajomych, przyjaciół ale niestety każdy teraz pochłonięty jest pracą , domem , dziećmi i kontakty jakoś tak się rozluźniły, a mnie mimo tych wszystkich zajęć brakuje rozrywki, zwykłej rozmowy, przyjaźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosieńka33
Witaj, a już myślałam, że żadna krakowianka nie zagląda na ten wątek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vamee
witam witam, jestem kolajna w tej kolejce szarych smutkow.. 32 lata, w zwiazku z niedojrzalym facetem, ktorego wiecznie nie ma, a ktory nie pozwala mi odejsc w strone slonca ;) pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Dołączam do Was w tej swojej samotności i rozgoryczeniu. Mąż mnie rzucił jak zużytą sz.... Zostawił mnie i naszego syna miesiąc temu i teraz mieszka już z kochanką Potrzebuję z kimś pogadać , wyżalić się . Wyjść na piwko, na zakupy, oderwać się od tego wszystkiego. Jestem z Krakowa.Może się ktoś odezwie? Tak bardzo tego potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katje
Ja jestem z Poznania. Zabrzmi to banalnie i smiesznie - wiem - ale brakuje mi przyjaciół. Jestem w Poznaniu od 3 lat, tu zrobiłam licencjat, teraz zaczne nowe studia. Mam chłopaka, ale on ma mało znajomych, jest zapracowany i do tego ja nie chce byc od niego uzależniona. Do tej pory na roku miałam bardzo mało osób - 15, w grupie 8. Wszyscy co chwile uciekali do domu. Mała integracja. Do rzeczy. Czuje sie samotnie, nie mam za bardzo znajomych bo wszyscy pouciekali po zakonczonych studiach. Ja jestem otwartą osobą, trochę nieśmiałą... Mam mnóstwo zainteresowań - głównie artystyczne i kulturalne. Może ktoś też ma taki problem jak ja? Może ktos też jest samotny? Pozdrawiam. Monika Kontakt do mnie: iryska34@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkameister
Witaj Mag 13, tu krakuska, chyba bardzo podobna do Ciebie;) skrobnij na priva, jelsi masz chęć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Jeszcze będę się uśmiechać. Na przekór mojemu mężowi , na przekór wszystkim ... Dzisiaj rano mój synek zapytał się dlaczego ciągle ostatnio płaczę i już sie nie uśmiecham:-). Pomyślałam wtedy ,że muszę przewartościować swoje życie . Nie będę oglądała sie za siebie . Może tak miało być .Może musiałam zostać porzucona żeby zrozumiećz jakim nieodpowiedzialnym człowiekiem żyłam . Będzie trudno, ale sie uda . Musi! Trzymajcie za mnie kciuki! Będę tu zaglądać bo dodajecie mi sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 🖐️ wysłałam @. Wierzę, że uśmiech zagości i stanie ssię niezmiennym elementem Twojej twarzy :) Dzis kolejny szary dzień, więc wypada cieszyć się, że nie pada i może niebawem słońce zaświeci..a czemuż by nie ;) Pozdarwiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia,trzymaj się.jak będziesz potrzebowała pogadać to wal .jestem co prawda z Łodzi ale zawsze można pogadać na necie a i w realu całkiem możliwe,bo lubię Kraków bardzo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ewciu!Ja również zaczynam nowe życie. Mój facet mnie zdradził, nie mam pracy, mieszkania, wszystko muszę zacząć od początku. Na dodatek sytuacja w której się znalazłam powoduje że mam związane ręce i nie mam jeszcze luksusu trzaśnięcia drzwiami. Chociaż twierdzi że to nie było nic poważnego tzw. zwykły bajer, świat mi się zawalił. Jeśli chcesz napisz do mnie.Może razem podniesiemy się szybciej.W ogóle niech piszą do mnie wszyscy jeśli mają tylko ochotę, podobno potrafię słuchać. Chętnie poznam nowe osoby.Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×