parafrazując cudne wspaniałe wolne kobiety, gdzie jesteście??

29, nie, nie - to nie prawda, że mężczyźni wolą wyniosle kobiety:) przynajmniej ja tak mam:D

...więc jednak odstraszam ;). Ale to pozory, wiem o tym najlepiej!

Ty o tym wiesz, ale z tego co widze to faceci raczej nie:D Nie jestesmy chyba az tak domyslni:D:D

A więc - więcej odwagi! i wysiłku włożonego w poznanie nieznajomej kobiety, proponuję. Wyrazu twarzy nie zmienię, sorry, ale uśmiechem zawsze obdarzę.

no tak, uśmiech to podstawa:) ale chyba za rzadko jest przez ludzi używany, przynajmniej w naszym kraju. Zresztą, chyba kobiety nie lubią byc zaczepiane przez nieznajomych;)

to zatem wyjaśnij, proszę jak masz zamiar poznać swoją Cudną i Wolną?... jest przecież Nieznajomą, nieprawdaż? :P

zalezy przez jakich nieznajomych:P i w jakich sytuacjach i w jaki sposob:P 29:)

jasne, jasne - mialem raczej na mysli ulice, albo cos w tym stylu:) a tutaj to co innego, tu wlasnie mozna poznac ludzi i to naprawde fajnych;):)

aaaaaaaa.......a więc Ty tu ludzi chcesz fajnych poznać i poznajesz, a tą "topicową" kobietę to w realu, że tak powiem, tia, wszystko jasne, Lolo

setunia:) no zależy, wszystko od czegos zależy:):D

29 no wlasnie nie:D CWWK to tez fajna Kobieta:) i nie ma znaczenia gdzie ją poznam (poznałem);):)

No wlasnie zalezy od wielu czynnikow:D 29 a Ty gdzie poznajesz?;)

okidoki, powodzenia, to może w takim razie pyt. do wszystkich CWWK jak to robią, że wciąż są CWK - bez tego jednego "W"/free zauważcie ;)

29 co poza tamta rozmowa Cie dzis spotkalo?;)

nie rozumiem:o czy to znaczy, że te, które są CWWK nie są Wspaniałe??

...no nie żaden CWWM(an), niestety, heh. Waklczyłam z odblokowaniem konta bankowego w necie, i....no, dobra, nic ciekaego nie było poza, więc naciągnę, że byłam na basenie, potem na niesssamowitym tajskim masażu, a potem ktoś niespodziewanie zaproponował mi spacer i - drinka, lol

29 no to super!;0 i skad ten nastroj??

a Ty Lolo, co rozumiesz przez "wspaniałe"???... Subiektywnie jesteśmy jak najbardziej tylko jeszcze nie spotkałysmy tego No1 ;)

Setunia ---- nastrój???...znaczy - z lekka pesy?... się ma z natury, o - odkryłam, tym odstraszam, błeee, paskudne odkrycie. Oj, to zmieniam linię frontu, żeby tu nie odstawać wśród Was,;)

P.S. Setunia, gdzie TY poznajesz?....mojego eksa poznałam na gg - objawił się mi nagle, a pozostałych - w realu przy okazji wyjazdów różnych relaksacyjnych

no, staramy sie byc opty, ale czasami bywa tez pesy:D:D Wspaniale?? hmm, nie mam gotowej na to recepty. Wychodzi \"w praniu\":) generalnie to zbior roznych cech, ktore razem to sprawiają. Po prostu trzeba sie poznac:)

29 ja w zasadzie nie poznaje:P;)

bo i może nie masz powodu, więc wtedy - gratulacje :) Nigdzie nie jest napisane, że człowiek musi być z kimś, jednak w 2os jest znacznie raźniej i po prostu radośniej,hm

29 pewnie ze tak:)

we dwoje zdecydowanie lepiej:) tylko trza sie dobrac odpowiednio:)

pewnie, pewnie, dobór jest istotny, wychodzi "w praniu" jak Lolo zauważył ;), aparycja i kreacja słowem nie wystarczą, choć mogą być dobrym wabikiem; ja zwracam uwagę na całokształ, na nawyki drugiej osoby, na "dżentelmeństwo" u faceta, kulturę słowa itp.

ja jakis czas temu zostalem nazwany \"przedwojennym dżentelmanem\" choc nie wiem czy w naszych czasach to dobrze:o:D:D

w dzisiejszych czasach...cóż, expansywne kobiety sukcesu ponoć radzą sobie i bez tego, nie jest to dla nich istotny element. Lolo, trzeba by było przetestować Twoje dżentelmeństwo w praktyce, a czym się np. objawia?.... Jeśli tylko przepuszczaniem kobiety w drzwiach i ustepowaniem miejsca to, well..

nie, nie tylko przepuszczaniem w drzwiach:D ale nie bede strzepil jezyka bo to wlasnie w praktyce wychodzi:) natomiast, hmm expansywne kobiety sukcesu są jakby poza moim kregiem zainteresowan, bo mialem okazje sporo ich poznac:o i nie chodzi mi tu generalnie o jakies blizsze relacje

no nic, żeby nie monopolizować przestrzeni w tym miejscu - uciekam, dobranoc, pa wszystkim, do nastepnego!..