potrzebuję kogoś

jak ja cię rozumiem, też zadaję sobie pytanie czy miłośc wogóle istnieje czy to tylko nasze wyidealizowane wyobrażenie,dzisiaj umieram DOSŁOWNIE..z bolu i żalu że ktoś dla kogo sprzedałam swoją duszę odszedł, tak przysięgał! na zdrowie matki,że kocha że nigdy mnie nie zaiwedzie że daje glowę za to że nigdy nie zapłaczę...

bo miłość sie odczuwa i buduje a nie nie buduje i sie przysiega taka to roznica:)

takie żarty to jakaś totalna paranoja, jak można w ten sposób... nie rozumiem taka osoba jest skreślona to nawet nie człowiek, jakiś wampir uczuciowy

jestem pusty,rozbity,kłebek nerwów.To co siędzieje jest chore,przeżyłem już parę lat doświadczeń też sporo zdobyłem ale to jest jakiś obłęd,paranoja.Postanowiłem mimo wszystko cieszyc się odnależc siebie

robert po pierwsze masz piekne imie po drugie gdybys nie napisał że masz synka to pomyślałabym że jestes moim byłym Robercikiem:) on tez jest taki romantyczny i tak pieknie pisze po trzecie ja mam 3 miesiecznego synka i mój związek chyba sie rozpada:( ...nie wiem czy przeoczyłam czy nie ,ale nie widziałam zebys napisał cos o matce twojego synusia??? gdzie ona jest? dlaczego nie jestescie razem?

robercie jestes???

znam kilku Robertów, wszyscy to wspaniali mężczyźni, Ty również do nich należysz. cieszę się, że nie tracisz siły, mam nadzieję, że Tobie się uda pozdrawaiam pa paa

Disintegration

nie ma ochoty nikt

wez sie w garsc i nie uzalaj sie nad soba

tak właśnie robię i zapominam ciężko le wszystko można osiągnąć trzeba tylko chciec

niestety te doły są takie głebokie niekiedy,że już łatwiej się poddać ale nie należy

dla mnie to ty jestes rozmazanym facetem i jezeli nie zmienisz podejscia do zycia to nigdy nie bedziesz szczesliwy!! przestan szukac idealu bo to nie istnieje!!! Life is not simple!!!

Robercie już sama nie wiem co mam Tobie powiedzieć, nie mam chyba prawa, bo sama nie wiem jak postępować, ciągle popełniam błędy niedawno wyznałam komuś swoje uczucia i znów zostałam wyśmiana, to tak bardzo boli, już nigdy tego nie zrobię, chyba nie warto

nie b.oj sie, to co było nie musi się zdarzyć znów. a imię piękne, ale imie jets piękne gdy i jego właściwiel super. A znałam kilku Robertów i tylko jeden tak zrobił, że jego imie mi się spodobało, ma taki rycerski wydzwiek:) pamietam jak stanął w obronie nikomu nie znanej osoby, jak to mowią przecietnej:) buziak

ja jakoś tak chyba już jestem skazany na takie doły.To zbyt często się wydarzało.Czy już takie musi być życie?Dlaczego?Ja jestem bardzo cieniutki jeżeli chodzi o psychę

patrycjo mi się szystko wyczyściło numer gg i ja nie mogę się zalogowac

nio ja tez kogos potrzebuje tylko ze ci ktorych obdarzam uczuciem na to nie zasluguja

jest roznica w tym, ze potrzebuje kogos, czyli egoizm, nie chce byc sama ma byc ktos ze mna.. a kochac kogos i byc z nim, bo kocham ktos jak nie umie zyc, cigale potrzebuje kogos, ale to nie milosc, to jak bluszcz. To do betty. ty nie zaslugujesz na nich, bo ich nie kochasz, a tylko zyjesz jak huba w symbiozie na drzwiei i tak rozpaczasz jak mowia nie1 jestes jak bluszcz co sam nie umie zyc musi sie owijac. I to z lubienia, bez milosci. Masz dume, to ona boli, nie serce. Dume ze ktos cie rzuca, albo nie jest po twej mysli. :)

to wszystko to tylko słowa,net wyobrażnia

nio ale ja potrzebuje kogos w kim sie zakocham i zkim bede zyc na dobre i zle

bettyyyy kazdy tego pragnie ale nic z tego.Cala prawda.Przykra

nio ale ja potrzebuje kogos w kim sie zakocham i zkim bede zyc na dobre i zle -- to tak jak ja:) zatem nie zapieraj się więcej przed :)

ja sie nie zapieram nie wierze

uwierz:)

hej a dlaczego Robercie tak sie uzalasz nad soba i jak zwykle nic nie piszesz i nie mowisz o tym co jest twoja wina? zastanow sie dlaczego tak sie dzieje w Twoim zyciu chyba sam siebie oszukujesz uzalasz sie tak nad soba ale nic nie piszesz o swojej winie nastepnym razem poszanuj swoja kobiete i nie pij tyle bo zadna rozsadna kobieta nie chce takiego mezczyzny ktory pije i ja wyzywan a poza tym czepia sie glupot taka jest prawda wiec skoncz z tym uzalaniem tylko popatrz na siebie i zacznij cos robic ze soba ja Cie kochalam ale kto ile wytrzyma ciagle kurwy lachudry a i ostatnio \"scierwo\" dlaczego tak traktujesz kogos za co? pytam za co? czy Ty potrafisz miec szacunek.Skoncz z alkoholem bo duzo popsul w twoim zyciu wiesz sam a nie potrafisz zapanowac nad tym cos musi byc nie tak.

i uwierz milosc istnieje bo wlasnie przeszla obok Ciebie mogles miec ja na wyciagniecie reki sam zrezygnowales z niej istnieje i Ty ja miales ale sam zadecydowales i prosze bo jak czytam te posty to mi sie dziwnie robi jak mozna tak strasznie udawac przed innymi takiego biednego a nie napisac w ogole co sie zawinilo.czytalam wszystko szukasz nawet dziewczyn z Zamoscia i jak zwykle grasz grasz a moze Ty juz taki jestes.Badz tak odwazny i napisz wszystkim tutaj dlaczego nasz zwiazek sie zakonczyl.nie zadawaj pytan czy istnieje milosc bo milosc jest miales ja ale sam zrezygnowales na wlasne zyczenie.