Dziewczyny, nie przeszkadza wam, że większość z was ma długie włosy?

Każdy ma takie, jakie mu pasują...a przynajmniej tak sądzi...;) Ja mam półdługie, trochę za ramiona i jestem zadowolona. Na razie zapuszczam, ale wolę mieć ładne niż długie, więc co jakiś czas podcinam:) Kolor to średni ciepły brąz (podkreślam mój naturalny kolor zmywalną farbą:D:P). Mi nie przeszkadza, że jak będę miała już swoją upragnioną długość do łopatek, to inne TEŻ będą miały długie włosy... i tak moje będą najładniejsze..;):D:D:D Osobiście nie lubię włosów do pasa i dłuższych, bo u dorosłych kobiet wyglądają jak ogon:O Są urocze tylko u małych dziewczynek, jak dla mnie:D;) I naprawdę BARDZO RZADKO komuś w nich ładnie, ładnie mu się układają i nie są zniszczone. Niestety.

zwłaszcza jak ma 3 włosy na krzyż, ale do pasa!!! Te są najśliczniejsze... :O

:o Tempy motłoch. Co was obchodzi, jakie włosy wolą faceci???:o Każdy facet woli ukochaną kobietę w jakiejkolwiek fryzurze niż jakąś lafiryndę z włosami nawet do kostek. A jak ktoś jest głupi, tandetny, niewykształcony i ma szpetną twarz i nadwagę. to żadne włosy mu nie pomogą:o

mam śliczne kręcone(naturalne)długie włosy i nie zamieniałbym na żadną inną fryzurę koloru tez nie zmieniłabym

Zero charakteru i własnego zdania, wszystko dla facetów... :O Żenada....

pleców, ale któregos lata obcięłam je na jakieś 3-4 cm:) WYglądałam ok. Ale mam straszliwie gęste włosy, więc miałam dość długich, Tyle, że one są jeszcze kręcone, na co nie wpadłam:o i wyglądałam trochę jak baran:P Dlatego zapuściłam je znowu, po trzech latach posiadania krótkiej fryzury i teraz znowu sięgają do połowy pleców, ale jeszcze bardziej się kręcą. Dbam o nie, używam najlepszych odzywek. Mogę zrezygnować z obiadu, kurtki, butów, byle tylko mieć 60zł na odżywkę:P Ale za to włosy sa piękne, wszyscy chcą ich dotknąć, patrzą się na nie i na pewno dzięki nim mnie rozpoznają. Czasami jak zimą założę beret, to niektórzy nawet nie wiedzą, że to ja:D Po prostu te włosy są wielkie i charakterystyczne. Mój chłopak je uwielbia, ale jakbym je ścieła ze względu na wygodę, też na pewno byłabym dla niego najpiękniejsza:) No ale chyba ich nie zetnę., bo mi się też podobają. Ale pracy mam dużo z nimi, bo myję je codziennie rano, żeby się ładnie układały, poza tym na sucho nie da się ich rozczesać, tylko po umyciu. No i włosy, że być ładne muszą zawsze wyglądać świeżo. Także zimą czy latem- codziennie wstaję 2 godziny przed wyjściem z domu, żeby umyć włosy, a potem umyc się:p (włosy myję oddzielnie, pod prysznicem nie da rady dokładnie ich umyć- są za gęste i za ciężkie), żeby zjeść coś, zrobić sobie kanapki, ubrać się i umalować. Cóż... takie życie;) A w te upały nieźle mnie grzeją po plecach- wszystko pod tym futrem mam zaparowane i gorące:) Więc je związuję:) Cała rodzina się dziwi, skąd u mnie takie włosy fotrzaste. Dodam, ze są koloru ciemny blond, taki miedziany, a w rodzinie nikt takiego nie ma, no i nikt nie ma kręconych... Jak byłam mał włosy miałam zupełnie proste...

długie włosy u dziewczym mi nie przeszkadzaja, rzeczywiscie potrafią dodac urody, ale brak rozumu przeszkadza i to bardzo.

miałoby przeszkadzać? a Tobie nie przeszkadza, że nosisz takie ciuchy, jak inni, że malujesz się tak jak inne albo, że masz podobną figurę? jesteśmy ludźmi, gdyby każda dziewczyna miała miec inną fryzurę, to brakłoby pomysłów

wiekszosc ma raczej krotkie a nie dlugie...przynajmniej z tego co ja zauwazylam, kazdy nosi takie jak mu sie podobaja a skoro krytykujesz kobiety z dlugimi wlosami to raczej jestes zazdrosna-no bo co ci niby przeszkadza??skoro ty jestes taka szczescliwa i oryginalna to saobie badz a ja lubie swoje wloski :-P

Przeciez ja nie krytykuję! Przeczytaj dobrze co napisałam... :O

a najgorzej jak pod pięknymi włosami pusta czacha i trudno nawet przeczteać jedno zdanie ze zrozumieniem....

przeczytać miało być

Bardzo fajnie sie czyta o kims kto tak dba o wyglad. Napisz jaka odzywke uzywasz , moze ja tez sprobuje , mam czarne geste wlosy i sporo pracy z nimi , ale to mi sprawia przyjemnosc.

Kiedys mialam baaaardzo dlugie... Potem scielam na mesko... A teraz mam srednie za ramiona i tak sobie sama ucinam co jakis czas... Grunt, zeby w lecie byly dluzsze, bym mogla spiac czasami ;) W na jesien przycinam sobie z 10 cm... Na szczescie mam wlosy, ktore same sie ukladaja. Do fryzjera nie musze chodzic :)

Troche głupkowaty ten topic (wybacz!) Każdy ma taką fryzurę, jaka mu pasuje bądź jaka mu się podoba... Bez komentarza zostawie panie, które mają długie włosy \"bo takie się bardziej podobają facetom\"... Ja mam długie, bo w takich się lepiej czuje i lepiej (według mnie) wyglądam. A to, że Ty masz krótkie i świetnie w nich wyglądasz nie znaczy, że ja bym w nich tak wyglądała...Więc nie rozumiem sensu założenia takiego tematu... ...mimo wszystko pozdrawiam :)

Gęste, naprawdę gęste mało kto ma tak wiele włosów, ciemnobrązowe, bardzo błyszczące, bardzo zdrowe, zero rozdwojonych, przesuszonych końcówek, długość - pupy nigdy nie dotykały ale zakrywały całe plecy. OBCIEŁAM! WYCIENIOWAŁAM! I... żałuję Już nigdy nie odrosły takie same Mam niewiele włosów, mała kiteczka, nie błyszczą, są zniszczone :( A ja wtedy chciałam sobie odmienic bo uważałam te włosy za coś normalnego, nie zachwycałam się nimi, poprostu były i już. Najlepsze jest to, że nie mówiono mi komplementów nt moich włosów (a były prześliczne) dopiero kiedy obciełam zaczął się lament "ojeeeej co ty zrobiłaś miałaś takie ładne włosy"

:) No troszkę się trzeba namęczyć z takimi włosami:) Kiedyś postanowiłam sobie coś zmienić, jak mi odrastały z tych krótkich i zafarbowałam je szamponem koloryzującym Palette:o To był najgorszy pomysł, na jaki w życiu wpadłam:o Kolor miał być podobny do mojego, ale bardziej rudy. Ja mam zielone oczy i taką jasną cerę, w kolorze kości słoniowej. Więc taki kolor idealnie by pasował. Niestety, kolor wyszedł czerwony:o taki okropny, a w dodatku każedego dnioa ise zmywał i wyglądał inaczej... Aż doszedł do koloru wypłowiałaego szczura:( Wtedy postanowiłam nałożyć na te nieszczęśne włosy rozjaśniający Casting Loreala, no i wyszło coą, jakby rudego;) Mniej więcej taki kolor, o jaki mi chodziło. Ale załamałam się, że zniszczę włosy i będę miała siano... Przestałam je suszyć i prostować na szcotkę (zawsze tak robiłam, jak miałam krótkie, bo inaczej miałam fale i barana na całej głoiwe) i zaczęłam używać ZAWSZE odżywek do kręconych włosów. A raz w tygodniu jakaś maska. No i w końcu włosy odrosły. Kiedy miałam rude tylko do połowy:p fryzjerka zaproponowała mi refleksy, które miały trochę zniwelowac ten efekt. No i skończyło się na rzadkich pasemkach. Potem zrobiłam je jeszcze raz, żeby nie było odrostów, ale stwierdziłam, że to nie dla mnie, bo wolę jednolite, naturalne włosy. Po farbowaniu u fryzjera były ładne, błyszczące, normalne. Loki wydawały się takie jakby bardziej "przestrzenne":) Jednak gdy zima zaczęły mi wypdać włosy, to ok. 80% z nich stanowiły te farbowane, chociaż było ich naprawdę mało. Stwierdziłam, że szkoda włosów, szkoda czasu na siedzenie po 2 godziny u fryzjera i szkoda co miesiąc wydawać na balejaż te 150zł, bo za to moge sobie kupić dobre kosmetyki do włosów i mieć piękne i zadbane loki:) Używam następujących kosmetyków: zero produktów do stylizacji. Do mycia włosów używam szamponu Johnson's Baby lawendowego:) Włosy zawsze myję głową w dół, oddzielnie. Bo inaczej strasznie się plączą no i nie da się ich dokładnie umyć. W zasadzie myję tylko skórę głowy, włosy się myja "przy okazji". Potem zawijam je w ręcznik i chwilkę czekam. Kiedy się "odsączą" nakładam na nie odżywkę do włosów (Matrix Curl Life albo Loreal Shine Curl), płuczę włosy i znowu zawijam w ręcznik. Potem rozczesuję albo jeśli planuje związać włosy, to nakładam na nie jedwab Farouka (jako odżywka jest kiepski, za to troche nabłyszcza:) ). No i roztrzepuję włosy i czekam trochę aż wyschną. W tym czasie myję zęby, robię maikjaż itd. No a jak juz włosy troche podeschną, to suszę je suszarką z dyfuzorem, głową w dół:) Czasami stosują maskę Cosmetici di dora z bambusem. Nie jest rewelacyjna, ale dobrze rozplątuje włosy i nawet nieźle nawilża:) Jak się skończy, poszukam czegoś lepszego:)

Moja \"pielegnacja\" wlosow sprowadza sie do ich umycia co tydzien (czasem czesciej) szamponem Familijnym, schna sobie same... Zero papek, maseczek, pianek i innych mazi ;) Jakbym musiala sie chlastac z wlosami dluzej niz te 5 minut (myje wlosy jak biore prysznic...) to bym zgolila do lysej paly ;)

czyli prysznic bierzesz raz na tydzień?? :)

:D dobre z tym prysznicem:D

Smieszne ;) ale naciagane, bo to wcale nie wynika z mojej wypowiedzi :P

można to rozumieć na wiele sposobów... ...ale nie wtajemniczajmy się i pozostańmy w dobrych humorach :) pzodrawiam!

i w tym tygodniu zamierzam iść na radykalne ścięcie :) aczkolwiek nie na chłopaka. Ale ze 20 cm ciachnę :D:D:D

no gratuluję, juz nie będziesz nudna.....

o ile są zadbane i gęste. Ale takie ma niestety zdecydowana mniejszość kobiet, rzadko się takie spotyka...

Mi nie przeszkadza:) ja mam włosy gdzies do połowy pleców ale planuje sobie podciac...Niedługo moze załatwie sobie programik by popatrzec w jakiej fryzurce mi do twary:> .Mi nie przeszkadza ze inne dziewczyny tez takie maja...to tylko włosy....nawet jak ktos jest identycznie obciety to przeciez i tak inna twarz i inaczej wyglda=)

Moim zdaniem włsoy dłuższe niż do końca łopatek są brzydkie. Ale to moje włane zdanie i nikt nie powinien się nim sugerować. Ja narazie mam włosy trochę za ramiona ale własnie je hoduję bo miałam taką dziwaczną fryzurę że na górze krótkie a z tyłu i trochę po bokach dłuższe ... wiecie o jakąfryzurę chodzi ... gdzieś w niezbyt odległyym czasie była lansowana przez fryzjeró ale mi sięjuż z nudziła. Troche niekobieca, uważam że kobiety z długimi włosami są ładniejsze, jakoś tak czegoś brakuje kobietom z krótkimi włosami tak samo ja kczegoś brakuje mężczyznom z długimi włosami ( takimi że aż można je w kucyk związać ) ale to tylko moja opinia mam nadzieję że nikogo nei uraziłam. Pozdrawiam.

zdanie ma jakiś identyfikator???:o Weź się lepiej sobą zajmij, mała żmijko:o

A w czym by mi to miało przeszkadzać? Kiedyś dziewczyny chodziły tylko w długich i ani ktoraś myślała ścinać się na chłopaka. A tak poza tym, to każdy chodzi tak jak mu się podoba. Więc jak dla mnie to nie ma znaczenia, czy większość dziewczyn ma krótkie czy długie czy są łyse :P Pozdrawiam :P