Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4do góry

Pytanie do kobiet zdradzonych albo i nie...

Polecane posty

Gość 4do góry

Dlaczego jak facet Was zdradzi albo nawet nie ale zostawi dla innej to jemu wybaczycie a nienawidzicie tej kobiety? może ona nie wiedziała ze on z kimś jest ale to nieważne jak kochacie to przewaznie wybaczacie mimo ze was olał kłamał ale o tamtej mówicie ku** itp. jemu wybaczacie a jej nienawidzicie jakby to ona go namówiła i tylko ona była winna? przejrzyjcie na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
kobiety znaja gre kobiet, wiedza co z nich za jedne. Nie one nigdy nie wiedziały a sa podle do tego stopnia, ze podszywaja sie na gg, znaja numry jego ex, nawet grzebia mu w archiwum i oczerniaja inne aby byc naj naj nie dziwie sie ich rekacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vilokaaa
raczej nie jest to mozliwe, biedny Misio nigdy nie jest winny, bo jemu same dziewczyny wchodza do łóżka, a on jest dobrze wychowanym chłopczykiem i nie potrafi odmawiac.Szkoda słow, dziewczyny, kobiety zrobia wszystko, zeby wytłumaczyc wiarołomnego samca, a całą złosc i negatywne emocje skupiaja na rywalce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
czasem rywalka winna, np siadanie na kolanach, umizgi, niekotre łapia sie za spodnie od razu. te sms te skladanie zyczen itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tego mężczyznę się kocha
to i sie wybacza kochanka to obca kobieta-kobieta z która sypiał nasz ukochany i wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4do góry
no własnie to mnie dziwi ,znają gierki kobiet bo są kobietami? a jak nie maja pojęcia jak on kręci ,kłamie,a ta którą porzucił wie że kłamie ale tak bardzo go głupio kocha że wybacza a całym złem obarcza tamtą tez często zranioną to nie jest normalne....nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_octem
bo na poczatku tak jest najlatwiej zniesc bol. Trzeba znalezc sobie winnego calej sytuacji. Nie moze to byc ON bo go wciaz kochamy, nie moge to byc ja bo sie tak bardzo staralam i zreszta to ja cierpie, wiec pozostaje ONA. Ja obwinia sie za wszytko-rozbicie zwiazku, pochlastane serce, itp itd. Na szczescie z czasem przechodzi i przynajmniej w moim przypadku przejrzalam na oczy po jakims czasie i..odkrylam ze problemy pojawily sie duzo wczesniej niz ONA a ONA dala mu sile przerwac to co i tak by umarlo. Dzis JEJ dziekuje i zamiast nazwywac ja Ku...wa jak kiedys postawilam bym jej piwo. Bo zaoszczedzila mi byc moze kilku zmarnowanych lat z czlowiekiem ktory nie byl moim przeznaczeniem, Bo gdyby JEJ nie bylo ja bycmoze nigdy nie spotkala bym tego Kto Przeznaczeniem tym jest. Dzis bym jej podziekowala za to ze umozliwila mi normalne zycie u boku czlowieka na ktorego czekalam tyle lat. I tylko zaluje ze sprawilam jej tyle przykrosci zanim to wszytko zrozumialam. Jesli cos mnie usprawiedliwia- to chyba tylko pomrocznosc wywolana cierpieniem. To tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_octem
najlatwiej obwinic kogos kogo sie nie zna bo boimy sie uwierzyc ze Ci ktorych kochamy potrafia tak bardzo nas zranic. Ale prawda jest taka ze To wlasnie Ci ktorych kochamy rania najdotkliwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
ci co kochamy nas rania? nie robili by tego gdyby osoby 3 sie nie miesząły exy, rodizna itp wlasnie ich gadki w stylu, ona sie liczyy, ajak ona? dziecko tylko. Ona ma meza i kochankow niehc sie nia zajma jak taka stara i nie umie sama soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vilokaaa
Frytki z octem, dobrze mówisz, tak naprawdę zranic potrafią tylko ci , których kochamy i na których nam zalezy.I prawdą jest, ze kobiety tez potrafia namieszac, ale zwalanie na nich całkowitej winy jest bez sensu . Wiadomo, raczej sił aich nie gwałcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
siła nie, ale intrygami, podstępem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2miesiące
do imat mówi->ale pieprzysz głupoty albo jesteś dzieckiem albo strasznie nawiną dziewczyną. Frytki_z_octem->o to mi chodziło:) Ty to rozumiesz ,przerabiałam coś takiego:( tylko że ja byłam tą z którą potencjalnie mógł zdradzić ale nie zdradził bo wyczułam że jkłamie że się z nią rozstał itd. że kłamał a ona go kochala i była przekonana ze wszystko jest ok.Od razu urwałam jakikolwiek kontakt po tym jak sie z nia spotkałam, nie zdążyłam się zakochac ani nic takiego ale jednak troszkę brakowało mi go, ,on do niej wrocił bo nie miał do kogo to nie ma sensu ale to juz ne moja sprawa tylko ta dziewczyna niby ok ale robiła wszystko zeby mi uprzykrzyć życie,nie próbowała ani razu spojrzeć na to wszystko z mojej strony:( a jego przyjęła zpowrotem z radością jakby nie był winny i udaja ze wszystko jest ok a mi został niesmak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_octem
niewiele zdrad spowodowanych jest intrygami i podstepem..zwykle poczatek bywa bardziej prozaiczny..Pewnego dania jej lub jemu nie chce sie juz wracac po pracy do domu bo tam...tam juz od dawna czeka ktos obcy, albo krzykliwy, albo..nie czeka nikt... wiec idzie sie do kanjpy np. a co do intryg i posatepow....za duzo ogladasz chyba telenowel brazylijskich. A jak twoj belmondo taki podatny na te intrygi to bym sie zastanowila nad glebia waszych uczuc albo zaufaniem w tym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_octem
do 2 miesiace- no tak jak pisalam....to wynika z cierpienia i potrzeby radzenia sobie z bolem co jest latwiejsze jak sie ma winnego. Ja niestety nie rozumiem kobiet ktore przyjmuja takich facetow z otwartymi ramionami. Potrafie wybaczac ale, po zdradzie nie umialabym juz zaufac wiec dla mnie to bylby koniec. Inaczej ..nie czaje... sorki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2miesiące
wiele razy próbowałam postawic sie w jej sytuacji i tez tego nie mogę zrozumiec zwłaszcza że on kiedy ja olał traktował ja strasznie wyzywał ponizał a ona...nic (ona kiedyś była moja bliską kolezanką)powiedziała mi jak to wygladało j.w a ja deliktanie spytałam dlaczego pozwala sie tak tratować a ona że ma słabośc do niego:(że wolałaby zeby to była jakaś pierwsza lepsza dziewczyna z ulicy a nie ja(jakby miął ja zdradzić) i to byłoby na tyle:( juz się nic nie odzywałam ,ale to mnie meczy czasami cięzko to wymazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po jakims czasie zrozumie
może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli ona doskonale wie, bo wiem ze wiedziala o mnie, przychodziła do nas do domu, gdy mnie nie było...obwinjam i ją i jego...ale macie racje, główną nienawiść kieruję w jej strone,bo ona wiedziala ze on z kims jest...nienawidze facetow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
a on nie wiedział, że z kimś jest? Sorry, ale to co piszesz jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2miesiące
wydaje sie bez sensu ale tak było:/ wiedział że z kimś jest tzn.traktował ja tak strasznie bo chciał żeby sie odczepiła liczył na nowy związek(?) no dziwny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2miesiące
a jak nie wiedziała?? on ją przekonywał cały czas powtarzał z enie jest z nią bo sie nie układało i danwo sie wszystko sypało :/ona zyła w przekonaniu ze jest super,plany na przyszłośc itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2miesiące
nie rozumiem dlaczego facet zawsze zostaje bez winy czy tamta nie wiedziala nie miała pojęcia jak ja:( czy wiedziała co jest ostatnim kurestwem.On zostaje bez winy a przeciez chyba ma mózg a skoro kocha to przeciez nic nie zrobi nie zdradzi bo szanuje a tamta siłą go do niczego nie zmusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×