Czy przytrafila sie Tobie dziwna, niewytlumaczalna sytuacja?zjawisko paranormal.

kiedys obudzilam sie w nocy,i caly dom pachnial,wiem glupio to brzmi ale zapach kwiatow sie rozchodzil po calym domu,kiedy weszlam do kuchni czulam zapach placka,nie balam sie bo chyba calkowicie nie bylam swiadoma co sie dzieeje...dodam ze bylo to w rocznice smierci mojej babci,i co najlepsze ja jej nigdy nie widzialam,zmarla zanim ja przyszlam na swiat :(

sasiedzi? mieszkam w domku jednorodzinnym!! daleko mi do sasiada

ja poznałam mojego obecnego męza w dniu urodzin jego zmarłej dziewczyny, ktora zgineła w wypadku!!Jak go poznałam to był własnie na czrno ubrany, bo wracał z mszy za nia! A zaprosił mnie przyopadkowo spotkany chłopak na ta impreze i chociaz zwykle boje sie obcych i wczesnij ani pozniej nigdy nie zdarzyło mi sie zaufac komus tak z ulicy, to jednak przyjełam zaproszenie tak intuicyjnie, a tam poznałam mojego obecnego meza!!

dodam ze to były jej pierwsze urodziny w ktorych ona juz nie brała udziału bo nie zyła:( troche dla mnie to zagadkowe

moze to wlasnie ona wskazala ciebie jemu...moze tak byc

piekne w tym sensie ze czuje ze ona chciała zebysmy sie poznali w jej urodziny, zeby jej śmierc nie wyszła na marne i zeby miłosc przetrwała bo wczeniej ona go kochała i dbała o niego, a teraz ja go kocham i dbam o niego!!No i jakby w jej urodziny, on dostał od niej prezent w postaci mnie, dlatego nie czuje sie głupio bedac z nim , nie mam wyrzutow sumienia w stosunku do jego byłej, bo czuje ze tam do gory swiat jest tak urzadzony, ze nie ma zazdrosci i zadnych negatywnych uczuc, wrecz przeciwnia.. miłosc nigdy nie ustaje..czasem czuje sie jakby była osoba w dwoch postaciach...w jej byłam kiedys a w sobie jestem teraz..jakby miłosc była po prostu czescia osobowosci..poki go nie znałam , nie kochalam wiec nie zaznalam miłosci..wrecz byłam niekochana przez nikogo i nikogo nie kochałam byłam bardzo samotna, az tu nagle jego poznałam w dodatku zmieniłam sie na lepsze z charakteru i z wygladu przez miłosc jak to nie wierzyc w cuda??w Boga

poza tym to dziwne ale czuja jakas niewidzialna emocjonalna wiez z nia. choc jej nigdy nie miała okazji poznac czy to nie dziwne!! czasem moj facet mi mowi..jakby slyszał Agę..majac na mysli byłą ale ja nie jestem z wygladu w ogole do niej podobna!! zycie jest dziwne na kazdym kroku

poza tym jak wyjasnic to, ze sie bardzo zmieniłam jak sie poznalismy? wczeniej byłam nielubiana osoba, a teraz jestem rozchwytywana?nierozumiem..

no jak? nie wierze w przypadek

tylko sie cieszyc piknikowa...mojej mamie kiedys przytrafila sie dziwna sytuacja,mama zostawila na gazie obiad,niby maly gaz i poszli z tata do sklepu osiedlowego,i pani sklepowa weszla na temat zostawiania obiadu na gazie,wiec chyba dalo im cos do myslenia i kiedy wpadli do domu zupa byla wylana,bardzo dziwne zreszta a rekawica do garacych garnkow lezala obok zapalnika ktory byl ugaszony...!!! ?????

poza tym jak sie odchudzam to czuje ze ona jest przy mnie, ona sie tez wiecznie odchudzała,pomaga mi wytrwac w diecie.. bo ja sama jestem osoba z bardzo słaba wolą a ona miała silna wolę!!!

ciekawe czy To Twoja babcia probowała zupy i wyłaczyła ja zeby wam sie nic nie stało11!!!!

mysle ze dobre duchy nam pomagaja w zyciu!!

poza tym...... jesteś bliska rozdwojenia jaźni - i to nie jest przygryzka. Jesteś indywidualną jednostką, więc nie wkręcaj sobie, że jesteś Agnieszką. Jeśli faktycznie pomogła Wam się poznać - ciesz się z tego, ale nie wkręcaj sobie, że jest Twoją cząstką itd.

oki:)moze masz racje." do piknikowej."kim jestes? b madrze to napisałas dzieki

trzeba byc soba!! indywidulanosciA:)

Wybacz, że wcześniej na pomarańczowo, ale to niestety z czystego lenistwa - za każdym razem trzeba się logować. :O ;) Ja też wierzę w magię, ale czasami człowiek potrafi się trochę zagalopować - znam z autopsji. ;)

ja tez wierze w magie...a tak mi sie przypomnialo film duch...plakalam cholernie

do: dotyk ducha; jeśli chodzi o odczuwanie zapach, których nie ma, to diagnoza jest prosta: guz mózgu

wiesz co,nie rob sobie jaj,wcale nie jest to smieszne...sam masz guza

instalacja elektryczna za lodówką się jarała....

tak jak mamy pamięć obrazów, pamięć głosów, tak mamy pamięć zapachów. wspomnienie.

...wspomnienie?...a co ma instalacja elektryczna,jakie to zjawisko paranormalne????...to raczej bardzo normalne

magia: lewitujące stoliki, tarot, kabała - prosta droga do zakadu psychiatrycznego. a wydawało się, że średniowiecze się skończyło

podnoszę bo ciekawe i kontrowersyjne

mieliście ostatnio jakieś dziwne zdarzenia???

w moim starym mieszkaniu, gdzie sie wychowalam, kiedy siedzialam przy kompie to czulam ze ktos stał za moimi plecami, albo kontem oka widzialam jak cien doslownie jezdzi po korytarzy w tą i spowrotem i to tylko wtedy jak bylam sama w domu, albo tv się włączał i wyłączał i tak kilka razy, moj brat mial to samo odczucie, moj blok jest zbudowany na starej wsi, stare wisnie kwitną w ogrodkach, moze cos w tym jest,

pytam, bo wątek ciekawy a i u mnie cos sie dziwnego ostatniej nocy stało...zastanawiam sie tylko, czy moze miec to zwiazek ze smiercią babci, która zmarła w sama wigilie br...troche od tamtego czasu minęło i nic sie nie dzialo, no, moze poza małym wyjątkiem, a teraz to juz masakra:/dzis w nocy ktoś walił do drzwi i w okna, a mieszkanie jest po tejże babci...i spadły z zawiasów drzwi starej szafy...czy moze to jakis znak?...nie wiem kurde co o tym myslec...czy to mozliwe ze babcia msci sie bo nie spelniono jej ostatniej woli??