Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stracona przyjażń

Straciłam przyjaciela

Polecane posty

Gość stracona przyjażń

jedyną osobe , której ufałam:(myslałam ze bedzie tak jak mówił ze mnie nie zostawi ale zostawił:( przez jakąs głupote:( juz w nic nie wierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimri
ale co sie stało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brother Louie
co sie stalo? co sie stalo? co co co co sie stalo? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjażń
powiedział ze nie chce mnie znac ze sie na mnie zawiodł:( poszło o dziecinna rzecz ale mam juz dosyc ciągłego przepraszania i jego wiecznego obrazania sie o byle co:( nie myslałam ze to sie kiedys skonczy teraz nie mam juz nikogo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boel
powoli czas leczy ranyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
ale ja walczyłam zawsze walcze jak cos sie zaczyna psuc to zawsze ja wyciągam pierwsza ręke znam go dobrze wiem ze ma humory jest porywczy i zazdrosny ale wybaczam mu to bardzo boli ale ja nie chce rezygnowac z tej przyjazni mówiłam mu to prosiłam przepraszałam nawet nie wiem za co starałam sie to ratowac ale to on powiedział ze to jest nasza ostatnia rozmowa ze moze sie kiedys odezwie ale teraz chce spokoju:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
nie wiem co zrobic nie chce go stracic:( wiele razy juz tak było ze sie kłócilismy o bzdury ale on robił z tego afere konczącą sie tym ze mówił mi ze sie zabije......ja juz powoli trace siły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przezyjesz to
mała strata bo widocznie to nie był dobry przyjaciel. Pamietaj nikogo do niczego nie można zmuszać i o nic zebrac, chociaz tak bardzo tobie zależy ... potrzeba tobie czasu, bo czas leczy rany ... Jak zadzwoni to czasem nie leć na jego skinienie palcem, bo bedziesz miała juz zawsze przerąbane :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
on mi bardzo pomaga był przy mnie w cięzkich momentach był moim oparciem zawsze mogłam mu sie wyzalic on mnie pocieszał dodawał pewnosci siebie przy nim czułam sie piękna mądra czułam ze jestem cos warta......ale za to on chciał ......bezwarunkowego posłuszenstwa.....np ostatnio zrobił mi awanture jak gadalismy na gg ( bo on mieszka kawałek ode mnie) ze rozmawiałam z moją małą kuzynką.....nie odzywał sie potem do mnie przez tydzien a ja szalałam z rozpaczy i przepraszałam go za to mówiac ze to sie juz nigdy nie powtórzy.........TO CHORE!!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do stracona przyjaźń
rozumiem Cię doskonale też mam takie przyjaciela? i teraz się do mnei nie odzywa, aja głupia przepraszam , dzwonie a on nawet nie raczy odebrać, mojego telefonu raz odebrał i powiedział że wszystko jest ok ale ja czuje ze nie jest .... wiem, że moja wina była w tym, ale nie było to coś strasznego... przeprosiłam go i bardzo mi go BRAKUJE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
mi go bardzo brakuje ale to nie była moja wina.....poszło o zdiecia ale nie chce pisac co i jak bo to bez sensu.....powiedziałam ze TAKICH zdięć nie dostanie ale on mi TAKIE przysłał i powiedział ze sie na mnie zawiodł ze go oszukałam ze on teraz czuje sie upokozony ze nie moze mi spojzec w oczy ze to było podłe.....ale ja mu nic nie obiecywałam i zaznaczyłam ze nie dostanie tych zdięc .....przyjaciel nie powinien żądać czegos takiego:( to ja powinnam sie czuc tym urazona i nikt nie kazał mu ich mi przysyłac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaser
przestań go nazywac przyjacielem, na prawdę nie warto...jesli dobrze się domyślam to on równiez nie traktował Ciebie jako przyjaciółkę ale jako kobietę...stąd zazdrosć i "pierdolenie" o samobójstwie....tak to trzeba nazwać bo to był jawny szantaż emocjonalny...nie dajesz mu tego czego on oczekuje...wtedy jesteś dla niego bee...uzaleznił Ciebie od sibie i tyle ci powiem....nie myśl o tym pieprzonym wampirze....jak potrzebujesz dowartościowania to szukaj go w soibe a nie innych..wtedy pojawi się dystans do takich sytuacji i samej siebie....pomagał Ci z przyjaxni może na początku...potem pogrywał już sobie z toba bo wiedział na jakiej strunie zagrać.....nie myśl o gnoju...to powiedział Ci facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracona przyjaźń
boje sie.....za nie dam rady i znów zaczne przepraszac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×